W 2011 roku, na przełomie marca i kwietnia odbył się w Republice Czeskiej Spis Powszechny. Podstawą prawną akcji spisowej była ustawa numer 296/2009 Dz.U. o spisie ludności, domów i mieszkań w 2011 roku. Obliguje ona obywatela przekazać komisarzowi spisowemu w ustalonym terminie na określonych formularzach wszystkie dane zgodne z prawdą. Wyjątkiem są punkty dotyczące narodowości i wyznania, tu deklaracja jest dobrowolna. Decyduje stan o północy z 25.3.2011 na 26.3.2011. W grudniu 2011 roku Czeski Urząd Statystyczny ogłosił wstępne wyniki Spisu, natomiast oficjalne wyniki, nie tylko ogólnopaństwowe, ale również te z podziałem na gminy, pojawiły się na stronach internetowych Czeskiego Urzędu Statystycznego (www.ostrava.czso.cz) w styczniu 2015 roku. Niektóre dane (np. liczba osób, które zadeklarowały podwójną narodowość) w internecie nie były zamieszczone i można je uzyskać na żądanie w Czeskim Urzędzie Statystycznym. Dane o liczbie osób, które zgłosiły kombinację polskiej narodowości z inną w gminach Zaolzia udostępniła nam Ing. Taťana Glozygová z ostrawskiej filii Czeskiego Urzędu Statycznego.

    W przygotowanej publikacji w części statystycznej zamieszczamy wyniki dotyczące deklarowanej narodowości w ramach Republiki Czeskiej, jak również Województwa Morawsko-Śląskiego. W części tekstowej prezentujemy niektóre artykuły, które ukazały się w ramach kampanii agitacyjnej „Postaw na polskość” w prasie polskiej mniejszości narodowej (Głos Ludu – gazeta Polaków w RC, „Zwrot” – miesięcznik PZKO, „WTZ” – gazeta członków ruchu politycznego COEXISTENTIA-WSPÓLNOTA). W załączniku zamieszczam tekst ustawy o spisie powszechnym, formularz spisowy, niektóre ciekawe wycinki z gazet, materiały statystyczne związane ze Spisem Powszechnym i niektóre dane statystyczne dotyczące polskiego szkolnictwa w Republice Czeskiej.

    Zamieszczam też referat, jaki wygłosił Doc. Tadeusz Siwek na konferencji „Zaolzie i Zaolziacy: genius loci i genius populi” w Czeskim Cieszynie i Jabłonkowie w dniach 1-2.8.2014 r. i którą organizowały następujące instytucje: Instytut Politologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego Warszawa, Światowa Rada Badań nad Polonią, Wyższa Szkoła Biznesu Dąbrowa Górnicza oraz PZKO.

   Dziękuję za przeprowadzenie korekty językowej inż. Bogusławowi Kalecie, CSc.

   Publikację, której wydawcą jest Koexistencia o.p.s. można zamówić osobiście na zebraniach ruchu politycznego COEXISTENTIA lub na adresie e-mailowym tad.toman@gmail.com,. Cena umowna publikacji wynosi 90 Kč.

Inż. Tadeusz Toman, redaktor,

dyrektor organizacji pożytku publicznego Koexistencia o.p.s.

 

Wyniki Spisu Powszechnego 2011 r.

Výsledky Sčítání lidu 2011

REPUBLIKA CZESKA / ČESKÁ REPUBLIKA

 

mieszkańcy razem / obyvatelstvo celkem: 10 436 560, z tego / z toho: mężczyźni / muži: 5 109 766, kobiety / ženy: 5 326 794

 

Narodowość / národnost

 

zgłaszający jedną narodowość / hlásící se k jedné národnosti: 7 630 246,

z tego / z toho:

narodowość czeska / česká národnost                                          6 711 624

narodowość morawska / moravská národnost                                 521 801

narodowość śląska / slezská národnost                                              12 214

narodowość słowacka / slovenská národnost                                   147 152

narodowość polska / polská národnost                                             39 096

narodowość niemiecka / německá národnost                                     18 658

narodowość romska / romská národnost                                             5 135

narodowość albańska / albánská národnost                                            673

narodowość białoruska / běloruská národnost                                     2 013

narodowość bułgarska / bulharská národnost                                       4 999

narodowość chińska / čínská národnost                                               3 212

narodowość chorwacka / chorvatská národnost                                  1 125

narodowość węgierska / maďarská národnost                                     8 920

narodowość mołdawska / moldavská národnost                                  2 929

narodowość mongolska / mongolská národnost                                   3 735

narodowość rumuńska / rumunská národnost                                       1 921

narodowość rusińska / rusínská národnost                                              739

narodowość rosyjska / ruská národnost                                             17 872

narodowość grecka / řecká národnost                                                 2 043

narodowość serbska / srbská národnost                                              1 717

narodowość ukraińska / ukrajinská národnost                                    53 253

narodowość wietnamska / vietnamská národnost                               29 660

narodowość żydowska / židovská národnost                                          521

 

zgłaszający dwie narodowości / hlásící se ke dvěma národnostem: 163 648,

z tego / z toho:

czeska i morawska / česká a moravská                                              99 028

czeska i niemiecka / česká a německá                                                  6 158

czeska i polska / česká a polská                                                           2 804

czeska i romska / česká a romská                                                        7 026

czeska i śląska / česká a slezská                                                           4 361

czeska i słowacka / česká a slovenská                                                17 666

czeska i żydowska / česká a židovská                                                     278

morawska i niemiecka / moravská a německá                                          292

morawska i polska / moravská a polská                                                  152

morawska i romska / moravská a romská                                                113

morawska i śląska / moravská a slezská                                               4 567

morawska i słowacka / moravská a slovenská                                      1 650

morawska i żydowska / moravská a židovská                                            10

śląska i niemiecka / slezská a německá                                                    113

śląska i polska / slezská a polská                                                             250

śląska i romska / slezská a romská                                                              5

śląska i słowacka / slezská a slovenská                                                      43

śląska i żydowska / slezská a židovská                                                        3

słowacka i węgierska / slovenská a maďarská                                         445

słowacka i romska / slovenská a romská                                                 537

 

narodowość nieokreślona / národnost neuvedena: 2 642 666

 

Język ojczysty / mateřský jazyk

 

język czeski / český jazyk                                                   9 263 300

język morawski / moravský jazyk                                            62 908

język słowacki / slovenský jazyk                                            154 465

język polski / polský jazyk                                                       33 597

język niemiecki / německý jazyk                                              14 148

język romski / romský jazyk                                                      4 919

język węgierski / maďarský jazyk                                              9 286

język rosyjski / ruský jazyk                                                      31 622

język ukraiński / ukrajinský jazyk                                             48 250

język wietnamski / vietnamský jazyk                                        30 830

język migowy / znaková řeč                                                       1 429

 

Narodowość polska – wyznanie / Polská národnost – vyznání

 

narodowość polska / polská národnost: 39 096, z tego / z toho:

wierzący nie złaszający żadnego kościoła / věřící nehlásící se k žádné církvi: 2 799

wierzący zgłaszający kościół / věřící hlásící se k církvím: 20 607,

z tego / z toho:

Kościół Adwentystów Dnia Siódmego / Církev adventistů sedmého dne                                    43

Kościół Czechosłowacki Husycki / Církev československá husitská                                            5

Kościół Greckokatolicki / Církev řeckokatolická                                                                      75

Kościół Rzymskokatolicki / Církev římskokatolická                                                           12 458

Czeskobraterski Kościół Ewangelicki / Českobratrská církev evangelická                               120

Kościół Ewangelicki A. W. w RC / Evangelická církev a. v. v ČR                                        1 403

Świadkowie Jehowy / Svědkové Jehovovi                                                                              131

Kościół Prawosławny na Ziemiach Czeskich / Pravoslavná církev v českých zemích                   18

Śląski Kościół Ewangelicki A. W. / Slezská církev evangelická a. v.                                     2 716

bez wyznania / bez náboženského vyznání: 3 668

wyznanie nieokreślone / vyznání neuvedeno: 12 021

 

Narodowość czeska – wyznanie / Česká národnost – vyznání

 

narodowość czeska / česká národnost: 6 711 624, z tego / z toho

wierzący nie złaszający żadnego kościoła / věřící nehlásící se k žádné církvi: 510 300

wierzący zgłaszający kościół / věřící hlásící se k církvím: 1 004 096, z tego / z toho:

Kościół Adwentystów Dnia Siódmego / Církev adventistů sedmého dne                                   5 345

Kościół Czechosłowacki Husycki / Církev československá husitská                                       32 956

Kościół Greckokatolicki / Církev řeckokatolická                                                                     3 146

Kościół Rzymskokatolicki / Církev římskokatolická                                                             759 473

Czeskobraterski Kościół Ewangelicki / Českobratrská církev evangelická                              40 501

Kościół Ewangelicki A. W. w RC / Evangelická církev a. v. v ČR                                            3 117

Świadkowie Jehowy / Svědkové Jehovovi                                                                               9 221

Kościół Prawosławny na Ziemiach Czeskich / Pravoslavná církev v českých zemích                  4 124

Śląski Kościół Ewangelicki A. W. / Slezská církev evangelická a. v.                                         4 211

bez wyznania / bez náboženského vyznání: 2 862 960

wyznanie nieokreślone / vyznání neuvedeno: 2 333 546

 

Wyniki Spisu Powszechnego 2011 r.

Výsledky Sčítání lidu 2011

WOJEWÓDZTWO MORAWSKO-ŚLĄSKIE / MORAVSKOSLEZSKÝ KRAJ

 

mieszkańcy razem / obyvatelstvo celkem: 1 205 834, z tego / z toho: mężczyźni / muži: 586 489, kobiety / ženy: 619 345

 

Narodowość / národnost

 

mieszkańcy razem / obyvatelstvo celkem: 1 205 834, z tego / z toho:

narodowość czeska / česká národnost                                     766 300

narodowość morawska / moravská národnost                           46 270

narodowość śląska / slezská národnost                                      11 050

narodowość słowacka / slovenská národnost                             26 068

narodowość polska / polská národnost                                      28 138

narodowość niemiecka / německá národnost                               1 155

narodowość romska / romská národnost                                        691

narodowość ukraińska / ukrajinská národnost                                 673

narodowość wietnamska / vietnamská národnost                         1 900

narodowość nieokreślona / národnost neuvedena: 285 957

 

Powiat Frydek-Mistek / Okres Frýdek-Místek

 

mieszkańcy razem / obyvatelstvo celkem: 207 756, z tego / z toho:

narodowość czeska / česká národnost                                135 164

narodowość morawska / moravská národnost                         4 560

narodowość śląska / slezská národnost                                   1 690

narodowość słowacka / slovenská národnost                          4 187

narodowość polska / polská národnost                                 13 586

narodowość niemiecka / německá národnost                                78

narodowość romska / romská národnost                                      48

narodowość ukraińska / ukrajinská národnost                              69

narodowość wietnamska / vietnamská národnost                        113

narodowość nieokreślona / národnost neuvedena: 43 013

 

Powiat Karwina / Okres Karviná

 

mieszkańcy razem / obyvatelstvo celkem: 256 3954, z tego / z toho:

narodowość czeska / česká národnost                                157 659

narodowość morawska / moravská národnost                         6 371

narodowość sląska / slezská národnost                                   2 403

narodowość słowacka / slovenská národnost                          9 233

narodowość polska / polská národnost                                 13 234

narodowość niemiecka / německá národnost                              170

narodowość romska / romská národnost                                    205

narodowość ukraińska / ukrajinská národnost                            119

narodowość wietnamska / vietnamská národnost                        125

narodowość nieokreślona / národnost neuvedena: 58 234

 

Patrz wyniki spisu w poszczególnych gminach morawskośląskiego

 

 

Wyniki Spisu Powszechnego w 2001 roku

 

Według spisu powszechnego z 2001 roku Republice Czeskiej zamieszkiwało razem 10 230 060 osób, z tego 9 249 777 (90,4%) Czechów, 380 474 (3,7%) Morawian, 193 190 (1,9%) Słowaków, 51 968 % (0,5%) Polaków, 39 106 (0,4%) Niemców, 22 112 (0,2%) Ukraińców, 17 462 (0,2%) Wietnamczyków, 14 672 (0,1%) Węgrów, 12 369 (0,1%) Rosjan, 11 746 (0,1%) Romów, 10 878 (0,1%) Ślązaków, 4 363 Bułgarów, 3 219 Greków, 1801 Serbów, 1585 Chorwatów, 1238 Rumunów, 1106 Rusinów, 609 Albańczyków. Inną narodowość zgłosiło 26 499 osób, podwójną narodowość 12 978 osób, a żadnej narodowości nie zadeklarowało 172 827 (1,7%) osób. W byłym powiecie Karwina narodowość polską zadeklarowało 19 040 osób, Frydek Mistek 18 077 osób, Ostrawa-Miasto 950 osób. Wyniki spisu ludności mają decydujące znaczenie przy wprowadzaniu dwujęzycznego nazewnictwa. Warunkiem zainstalowania czesko-polskich tablic topograficznych jest co najmniej 10-procentowa mniejszość polska. Komitet ds. Mniejszości Narodowych jest gmina zobligowana powołać, jeśli zamieszkuje ją co najmniej 10 procent wszystkich mniejszości narodowych. Analizując wyniki spisu można domniemywać (uwzględniając aktualne stany liczbowe obywateli w gminach,  liczbę dzieci w przedszkolach polskich oraz uczniów w szkołach polskich), że utrzymanie status quo będzie wymagało intensywnego działania na rzecz uświadamiania wszystkich naszych pobratymców do wpisywania w punkcie 10 Arkusza Spisu Powszechnego narodowości polskiej. Każda inna proponowana możliwość, podparta benewolencją dobrowolności tego zapisu, będzie w trakcie podliczania stanu procentowego Polaków w gminach, podliczana na naszą niekorzyść. Dotyczy to zarówno wpisywania podwójnej narodowości (sic!), jak również nie wpisywania tej narodowości. Ważne jest także, by rodzice z małżeństw mieszanych uświadomili sobie, że ich dzieci do wieku lat 15 lat miały zapisaną narodowość swoich rodziców (ale tutaj nie można sprawdzić którego – czy matki Polki, lub ojca Czecha i odwrotnie matki Czeszki czy ojca Polaka).  Dlatego zwracamy się do wszystkich działaczy organizacji polskich na Zaolziu, aby uczulali swoich członków oraz ich rodziny na te sprawy. Bo zaniedbania będą miały bardzo negatywne konsekwencje. Jednak poprzez nie powołanie Komitetu do Spraw Mniejszości Narodowych w tych gminach gdzie odsetek ludności polskiej spadnie pod 10 procent, a w dalszym dziesięcioleciu również na stan szkolnictwa polskiego na Zaolziu. Dbajmy o swoje sprawy, ponieważ do tego mamy pełne prawo. Zarazem jest to obowiązkiem nas dorosłych wobec naszych dzieci i wnuków i naszej wspólnej przyszłości. („WTZ” – numer 42, 28.2.2011 r.).

 

Kampania przedspisowa „Postaw na Polskość”

 

Spis powszechny już w marcu

 

W gazecie członków ruchu politycznego COEXISTENTIA „WTZ” numer 43 z 7.3.2011 r. zamieszczono materiały informacyjne w językach polskim, węgierskim i czeskim dotyczące Spisu Powszechnego oraz wyniki poprzedniego Spisu z 2001 roku. W marcu 2011 r. odbędzie się w Republice Czeskiej Spis Ludności, Domów i Mieszkań. Do arkuszy spisowych wpisywać będziemy dane według stanu od północy z 25 na 26 marca. Spisem objęte zostaną wszystkie osoby, które w danej chwili znajdą się na terenie Republiki Czeskiej lub mają na terenie Republiki Czeskiej pobyt stały lub czasowy. Każda osoba otrzyma od komisarza spisowego formularze spisowe, komisarz udzieli wszystkich potrzebnych informacji i następnie odbierze wypełnione formularze. Można je też samemu oddać na poczcie lub wysłać pocztą, po raz pierwszy istnieje możliwość wypełniania elektronicznego. Przygotowanie, organizacja, przeprowadzanie spisu, jego opracowanie i udostępnienie wyników jest obowiązkiem Czeskiego Urzędu Statystycznego, podczas pracy w terenie jego partnerem jest Czeska Poczta. Instrukcje w języku czeskim zostały przetłumaczone na 8 języków: angielski, francuski, niemiecki, polski, romski, rosyjski, ukraiński, wietnamski. Arkusz do spisu osób zawiera 24 pytania. Dla Polaków na Zaolziu szczególnie ważne są odpowiedzi na pytanie nr 10 o język ojczysty oraz pytanie nr 11 o narodowość. W objaśnieniach do pytania nr 10 czytamy: „Jako język ojczysty należy wpisać język w którym z osobą spisującą rozmawiała matka lub osoby ją wychowujące, dozwolone jest wskazanie kilku języków.” A objaśnienie do pytania nr 11 brzmi: „Dane dotyczące narodowości należy podać zgodnie z własnym przekonaniem. Wypełnienie nie jest obowiązkowe. Dozwolone jest wskazanie kilku narodowości.” Termin narodowość oznacza przynależność do narodu, mniejszości narodowej lub etnicznej. O określeniu narodowości nie decyduje język ojczysty ani ten, którym przeważnie posługują się lub lepiej opanowali respondenci”. Liczba odpowiedzi „język polski” i  „narodowość polska” będzie miała decydujący wpływ na przyszłość Polaków w Republice Czeskiej. Tak wypełniamy punkty nr 10 i 11 arkusza spisowego:

 

 

Przed nami Powszechny Spis Ludności w 2011 roku

 

Materiał informacyjny dla „WTZ” – gazety członków ruchu politycznego COEXISTENTIA opracował ks. Bogusław Kokotek („WTZ” – numer 43, 7.3.2011 r.):Motto:  „...wież kościoły z wyrzutem dzwonią u brzegów mowybo Bóg się Zaolzia nie wyparł i ciągle czeka gotowy...  w konfesjonale Beskidów cierpliwie jako pory rokuprzesuwa różaniec dziejów z chmurnym czołem obłoków...“Kazimierz Józef WęgrzynPrzed nami Powszechny Spis Ludności w roku 2011. W nawiązaniu do tego znaczącego wydarzenia, w myśl słów poety objętych strofami wiersza „Olza“, nasuwa się pytanie: o ile Bóg nie wyparł się naszego Zaolzia, to dlaczego mielibyśmy wypierać się go my? My, którzy na tej ziemi zaolziańskiej wyrastaliśmy, z jej gleby społecznej, kulturowej czerpaliśmy składniki, które formowały umysły, charaktery i postawy życiowe wielu pokoleń ludzi, którzy na tej ziemi żyli przed nami. Dlaczego mielibyśmy się obawiać określić swoją tożsamość? Żyjemy w wolnym demokratycznym państwie i wracając w ten sposób do swoich korzeni narodowości, nie pragniemy konfrontacji z większością, nie pragniemy wywoływać niepotrzebnych napięć, a nadto nie jest naszym celem okazywać sprzeciw lub jakąkolwiek niechęć współpracy w społeczeństwie i państwie Republiki Czeskiej. Chodzi tylko o to, żeby każdy z nas oddał społeczeństwu to, co od niego wziął, w darze wzbogacenia naszego społeczeństwa o skarby kultury, folkloru z historyczną spuścizną zachowania tych korzeni, które najgłębiej wrosły w tę ziemię, kształtując jej niepowtarzalne oblicze naszego ludu. Trzeba więc sobie dobrze zdać sprawę wpisując na arkusz Powszechnego Spisu Ludności swoje dane, z czego i skąd się to wszystko wzięło, to co jeszcze żyje i kontynuuje historyczną ciągłość naszego ludu, który, chociaż w mniejszości jest nadal zdolny, jak powiedział prof. Jan Szczepański: „... promieniować światło własnej niepowtarzalnej indywidualności. Bez tej refleksji nad korzeniami tej indywidualności dla siebie nie zdefiniujemy i nie potrafimy określić się sami“. Niech więc Olza szumem swych fal zagra wam tę najpiękniejszą melodię starodawnej pieśni starego nauczyciela Jana Kubisza, a sumienie przypomni prawdę o tym: „...iż chociaż ludzie w swoim życiu zmienili się bardzo...“, niekoniecznie muszą zwyczajami, mową ani wiarą przodków gardzić, dlatego:„...pytam się dzisiaj drzewa, pytam się dzisiaj kamienia,pytam się dokąd płyniesz..? Olzo! Naszego sumienia! “

 

Elegia o Spisie 2011

 

S.G., Nawsie, 19.12.2010 r. („WTZ” – numer 43, 7.3.2011 r.)

Przidóm do nas ludzie, zaklepiom na dwiyrze

Arkusz pokazujóm,  pytania dowajóm

Skóndech tukej prziszeł, jako moja nacja

Po jakimu mówiym, w jaki jo je wierze

Tak se porozmyślóm, co im móm powiedzieć

Mama z tatóm mi śpiywali w naszej polski gwarze

Zaś ze starzikami polski modliłech pacierze

Boch znikónd nie prziszeł, żyli my  tu wiecznie

Gańba by to była nie prziznać tej prowdy

Kiedy my se sami rady s tym nie dómy

A co nasze dziecka, wnuki ? Jak nas uszanujóm ?

Inszego napisać niż co serca czujóm !

Dyć óny tu bydóm na nas spóminali

Jak my se przi Spisie godnie zachowali

Po prowdzie wszyściutko tym ludzóm prziznali

Bo to je to nasze,  co nóm każdy chwoli

Ty wszystki pieśniczki co śpiywajóm chóry

Kapele co grajóm, co tańcujóm pory

Starych naszych zwyków obrzyndowe tóny

Kaj bydóm ty świynta, ty nasze festyny ?

Nima tu inszego wychodziska z tego

Każdy mo pamiyntać tego,  co je jego

Bo my wrónie z pod chwosta nie spadli

Tu my byli, tu my sóm i bydymy dali !

 

Decyduje 10 procent

Podkreślamy wszystkim działaczom polskich stowarzyszeń obywatelskich, że przyszłość mniejszości polskiej na czeskim Śląsku Cieszyńskim będzie zależeć od wyniku Spisu Powszechnego i przekroczenia progu 10-procentowego w gminach. Dlatego apelujemy, aby wszyscy Polacy wpisywali do arkuszy spisowych swoją narodowość. Ustawa nr 561/2004 Dz.U. (ustawa szkolna), § 14: „Gmina, województwo, ewentualnie ministerstwo zapewnia mniejszościom narodowym kształcenie w języku mniejszości narodowej w przedszkolach, szkołach podstawowych i szkołach średnich, i to w gminach w których na podstawie specjalnego przepisu prawnego (ustawa nr. 273/2001 Dz.U. o prawach członków mniejszości narodowych) powołano komitet ds. mniejszości narodowych, o ile są spełnione warunki tej ustawy.” Ustawa nr 128/2000 Dz.U. o gminach w brzmieniu ustawy nr 273/2001 Sb., § 29: „W gminie zamieszkałej przez mniejszości narodowe nazwa gminy, jej części, ulice i inne place publiczne i oznakowanie budynków organów państwowych i samorządów terytorialnych są prezentowane również w języku mniejszości narodowej, o ile według ostatniego spisu ludności narodowość tę zadeklarowało co najmniej 10 procent obywateli gminy....” Ustawa nr 128/2000 Dz.U. o gminach w brzmieniu ustawy nr 273/2001 Sb., § 117: „Gmina na której terenie żyje według ostatniego spisu ludności co najmniej 10 procent obywateli, którzy zadeklarowali narodowość inną niż czeska powołuje się Komitet ds. Mniejszości Narodowych.” („WTZ” – numer 43, 7.3.2011 r.).

 

Stawiamy na polskość

 

Marian Siedlaczek, prezes Zaolziańskiego Towarzystwa Fotograficznego, wygrał konkurs na logo Spisu Powszechnego 2011, ogłoszony przez redakcję „Głosu Ludu”. Zdecydowało tak pięcioosobowe jury pod przewodnictwem Dariny Krygiel. (...). Konkurs redakcja ogłosiła na początku 2010 roku. Ostatecznie do redakcji wpłynęło dziesięć prac (11. została dostarczona dzień po terminie, dlatego zgodnie z regulaminem nie brano jej pod uwagę). Redakcja postawiła warunek, że w logo mają pojawić się elementy „Postaw na polskość” oraz „Spis Powszechny 2011”. Redakcja „Głosu Ludu” oraz komisja konkursowa nie otwierała kopert z danymi autorów pozostałych uczestników konkursu na logo Spisu Powszechnego 2011. Zwycięzca konkursu otrzymał nagrodę pieniężną 10 tysięcy koron („Głos Ludu”, 8.1.2011 r.). Działacze ruchu politycznego COEXISTENTIA, w odróżnieniu od jury powołanego przez „Głos Ludu”, którego członkami byli działacze Kongresu Polaków w RC i Zarządu Głównego PZKO, wybrali projekt logo zaprezentowany w „Głosie Ludu” pod numerem 3.

 

Konferencja na temat Spisu Powszechnego 2011 r.

 

W środę 2.2.2011 r. zorganizował Komitet ds. Mniejszości Narodowych w Trzyńcu, Kongres Polaków w Republice Czeskiej i Śląski Kościół Ewangelicki A. W. konferencję nt. Spisu Powszechnego 2011 r. Jej gośćmi byli Marie Moskvowa z Czeskiego Urzędu Statystycznego w Frydku-Mistku i Ondřej Klípa, dyrektor Sekretariatu Rady Rządu ds. Mniejszości Narodowych. Konferencja przeznaczona była przede wszystkim dla władz samorządowych na Zaolziu, te jednak, za wyjątkiem kilku wójtów i ich zastępców narodowości polskiej, nie przybyli. Salę Ośrodka Zborowego Hutnik Śląskiego Kościoła Ewangelickiego A. W. w Trzyńcu zapełnili przede wszystkim przedstawiciele polskich organizacji oraz członkowie Komitetów ds. Mniejszości Narodowych przede wszystkim delegatów ruchu politycznego COEXISTENTIA. Ekspert Czeskiego Urzędu Statystycznego nie wniósł do omawianej problematyki niczego nowego, a reprezentant czeskiego rządu przedstawił kilka konkluzji oczekiwanych przez polską mniejszość, tyle że były to tylko poglądy prywatne, a nie oficjalne informacje rządowe. Najciekawsza była dyskusja oraz odpowiedź na pytanie, jak podliczane będą osoby, które zadeklarują dwie narodowości – polską i czeską. Poinformowano, że takie osoby, przy czym kolejność nie będzie tu mieć znaczenia, będą zaliczone do „osób o podwójnej narodowości“. Dlatego konieczne jest, aby Polacy zadeklarowali w arkuszu spisowym tylko narodowość polską, bo w innym wypadku nie będą wliczeni do mniejszości polskiej ani w połowie („WTZ ” – numer 42, 28.2.2011 r.).

 

Wniosek z konferencji: Stawiajmy na polskość

 

Mam nadzieję, że spotkanie to pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości – powiedział na wstępie konferencji dotyczącej problematyki Spisu Powszechnego 2011 r. Józef Szymeczek, prezes Kongresu Polaków w Republice Czeskiej, głównego organizatora przedsięwzięcia. Na debatę, która odbyła się 2.2.2011 r. w Ośrodku Zborowym Hutnik Śląskiego Kościoła Ewangelickiego A. W., w roli ekspertów zaproszono Marię Moskalową z Czeskiego Urzędu Statystycznego oraz Ondřeja Klipę, dyrektora Sekretariatu Rady Rządu ds. Mniejszości Narodowych. W sali byłego kina Hutnik zgromadzili się przedstawiciele polskich organizacji zaolziańskich oraz władz lokalnych regionu. Wśród nich znalazła się burmistrz miasta-gospodarza, Věra Palkovská, która podziękowała za zorganizowanie konferencji na temat Spisu Powszechnego właśnie w Trzyńcu. Spis Powszechny jest niezmiernie istotną częścią historii  powiedział na wstępie Józef Szymeczek, historyk. Myślę, że najbardziej symbolicznym tego przykładem jest najważniejsze wydarzenie w dziejach ludzkości, a więc przyjście na świat Jezusa Chrystusa. Jest ono bardzo ściśle związane ze spisem ludności, który w owym czasie zorganizował w Palestynie rzymski namiestnik Syrii, Kwiryniusz. W swoim wprowadzeniu Szymeczek nawiązał także do błędów, które pojawiły się przy okazji ubiegłego Spisu Powszechnego, kiedy to np. członków Śląskiego Kościoła Ewangelickiego A. W. przyporządkowano do kościoła praskiego, co spowodowało, iż z uwagi na niewielką liczbę członków ŚKEAW postrzegany był przez niektórych historyków jako sekta. (...). Z punktu widzenia polityki prowadzonej wobec mniejszości narodowych Spisowi Powszechnemu poświęcana jest zbyt duża uwaga – stwierdził Ondřej Klípa. Myślę, że połączenie praw językowych z danymi dotyczącymi narodowości jest nieszczęśliwe. W wielu krajach Europy praktyka jest inna – o prawach ochrony języka decyduje się na podstawie regionalnych, geograficznych i historycznych uwarunkowań. Nie inaczej powinno być w przypadku Zaolzia. Podstawą tego rodzaju decyzji mogłaby się stać Europejska Karta Języków Regionalnych lub Mniejszościowych. Scenariusz taki jest jednak obecnie niemożliwy do wprowadzenia. Uchwalenie tego rodzaju nowelizacji porównałbym do biegu na bardzo długim dystansie – podsumował dyrektor Klípa. Najwięcej wątpliwości w czasie późniejszej dyskusji rozbudził temat tzw. „číselníku národností”, a więc indeksu tych narodowości, które będą liczone i wyszczególnione w wynikach Spisu Powszechnego. Chodzi o to, czy kombinacja narodowości czeskiej i polskiej znalazła się w owym indeksie, czy też będzie liczona jako narodowość „inna”, co nie pozwoli na podliczenie osób ją deklarujących. Była rozważana możliwość publikacji indeksu narodowości w internecie, jednak ze względu na dobrowolność rubryki nie chciano wywierać jakiegokolwiek wpływu na obywateli („Głos Ludu”, 5.2.2011 r.).

 

Spis Powszechny – podwójna narodowość?

 

Podczas konferencji nt. Spisu Powszechnego, jaka odbyła się w Trzyńcu 2.2.2011 r. Marie Moskovová, pracownik Czeskiego Urzędu Statystycznego Frydek-Mistek i Ondřej Klípa, dyrektor Sekretariatu Rady Rządu ds. Mniejszości Narodowych wypowiedzieli się na pytania, jak podliczane będą osoby deklarujące podwójną narodowość (możliwość deklarowania podwójnej narodowości tym razem wpisano wprost do arkusza spisowego) i jak interpretowana będzie taka deklaracja.

Marie Moskvová: Opracowanie danych odbywać się będzie według standardów statystyki. My opracowujemy dane znajdujące się w formularzach. Jeżeli zatem obywatel zadeklaruje narodowość polską i czeską, nie będzie przez nas zaliczany ani do narodowości polskiej, ani do narodowości czeskiej. Będzie wliczany do grupy „obywateli o podwójnej narodowości“. Nie można tych osób wliczyć do jednej i do drugiej grupy, ponieważ podwoiłoby to uzyskane przez nas wyniki. Z danymi można później pracować i tworzyć kolejne podgrupy, na przykład czesko-polską, czesko-słowacką, ale decyzja na ten temat jeszcze nie zapadła. Dla nas, statystyków, jest jednak najważniejsze, że obywatel zdecydował się na wybór dwóch narodowości, i tak też będzie klasyfikowany.

Ondřej Klípa: Czeski Urząd Statystyczny jest organizacją, która zbiera i opracowuje dane. Nie zajmuje się ich interpretacją, nie definiuje praw wynikających ze Spisu Powszechnego. Jego zadaniem jest podliczenie i uporządkowanie wyników. Przy tegorocznym Spisie Powszechnym istotnie mogą pojawić się kłopoty z liczeniem podwójnych narodowości. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, iż 10 lat temu nie było z tym specjalnych trudności. Dla przykładu w 2001 roku największą grupą osób przyznających się do dwóch narodowości była grupa czesko-słowacka. Jej liczebność wynosiła jednak zaledwie 2783 osoby, co w kontekście całego kraju nie jest wartością znaczącą. Zaś kombinację polsko-czeską wybrało tak niewiele osób, iż nie zostało to nawet uwzględnione w wynikach. Gdyby taka sytuacja powtórzyła się, nie było by to specjalnym problemem dla tutejszych Polaków. Choć nie wykluczam, iż tym razem może być inaczej i będzie trzeba szukać rozwiązań. Rozmawialiśmy na ten temat na posiedzeniu, w którym wzięli udział zaolziańscy Polacy oraz przedstawiciele Czeskiego Urzędu Statystycznego i doszliśmy do wniosku, że nie ma innej możliwości, jak wprowadzenie do ustawy o gminach zapisu, iż osoby deklarujące przynależność do mniejszości narodowej w powiązaniu z inną narodowością, są członkiem mniejszości. Niestety uchwalanie ustaw trwa długo, a jego wyniki są nieprzewidywalne, dlatego lepszym rozwiązaniem wydaje się stworzenie przez nasz urząd instrukcji dla gmin mówiącej o interpretacji wyników Spisu Powszechnego („WTZ” – numer 44, 22.3.2011 r.).

 

W spisie musimy zadeklarować polskość

 

„Głos Ludu“ zamieścił w numerze z 20.1.2011 r. artykuł „W spisie musimy zadeklarować polskość“. Chodzi o rozmowę w cyklu „Postaw na polskość“ z pierwszym wiceprzewodniczą-cym (GL: przewodniczącym) ruchu politycznego COEXISTENTIA-WSPÓLNOTA Władysławem Niedobą. Odpowiedział on na pytanie, w jaki sposób angażuje się przed Spisem Powszechnym COEXISTENTIA, z jakimi inicjatywami chce podejść do Zaolzian. Długo zastawialiśmy się nad tym, jak przekonać ludzi do tego, żeby w formularzach rzeczywiście zadeklarowali polskość i język polski jako ojczysty, i wyjaśnić im wszelkie zawiłości, z którymi mogą się spotkać w formularzach. Doszliśmy do wniosku, wspólnie z prezesem Zarządu Głównego PZKO, Janem Ryłką, że główne pole do popisu mamy na zebraniach sprawozdawczo-wyborczych PZKO, które teraz właśnie odbywają się na całym Zaolziu. Tam właśnie przedstawiciele WSPÓLNOTY będą wyjaśniać ludziom, o co nam wszystkim chodzi. Opracowaliśmy przede wszystkim krótki tekst, który w prosty, zrozumiały dla wszystkich sposób mówi o tym, jak należy wypełniać rubryki dotyczące narodowości i języka ojczystego, czyli punkty 10 i 11. Najważniejsze jest to, że w punkcie o narodowości jest mowa o tym, że tej rubryki nie trzeba wypełniać. To dla nas jest absolutnie nie do pojęcia, ponieważ przecież żeby mógł w gminie powstać komitet ds. mniejszości narodowych lub można było rozmawiać na temat wprowadzenia dwujęzycznego nazewnictwa, państwo wymaga, żeby w miejscowości mieszkało co najmniej 10 procent osób przyznających się do, innej niż czeska, narodowości. Poza tym zamierzamy stworzyć, a to już wspólnie nie tylko z PZKO, ale też Kongresem Polaków, specjalny materiał, który powinien być przedstawiony w marcu na Konwencie Prezesów PZKO. Od prezesów Kół PZKO materiał powinien trafić do rejonowych poszczególnych Kół, a w ten sposób do każdego polskiego mieszkańca na Zaolziu. Niedoba odpowiedział też na pytanie dotyczące spotkań, na których omawiano temat Spisu Powszechnego i w których wzięli udział członkowie COEXISTENTII (Głos Ludu, 20.1.2011 r.).

 

Seniorzy z Nawsia stawiają na polskość

 

Tadeusz Filipczyk, prezes Klub Seniora działającego przy MK PZKO w Nawsiu, znany gawędziarz ludowy, nie zastanawia się ani przez chwilę. Na polskość nie tylko warto, ale wprost trzeba stawiać – mówi o kampanii „Postaw na polskość”. Miałem ojca, który całe swoje życie poświęcił pracy na rzecz polskości na Zaolziu – odpowiada Filipczyk. W roku 1945 dołączył do pochodu, który udał się do Frysztatu, by żądać od władz, żeby ten region dołączył do Polski. Najpierw dostał batem od czeskiego policjanta, a później pobili go radzieccy żołnierze. Ale zawsze mówił: „Czy jest źle, czy dobrze, zawsze warto być Polakiem ... Jan Kawulok, były wójt Gródka wspomina, że podczas okupacji niemieckiej jego rodzina nie podpisała volkslisty. Jako Polacy zostali wywiezieni na prace przymusowe w okolice Brzegu, na Opolszczyznę. Ale nigdy nie wyparliśmy się polskości... Dlatego bardzo mnie martwi, gdy na spotkaniach naszej gimnazjalnej klasy dowiaduję się, że wielu moich kolegów posyła dzieci do czeskiej szkoły. Przecież przywiązanie do polskości, polskiej kultury, naszych korzeni, to jedna z największych wartości, jakie mamy. Redaktor pyta seniorów o opinię na temat możliwości zadeklarowania w formularzach spisowych dwóch narodowości lub narodowości śląskiej. Śląska narodowość? To kojarzy się ze ślązakowszczyzną, z przedwojenną partią Kożdonia. A to nam, Polakom na Śląsku Cieszyńskim, najbardziej zaszkodziło – denerwuje się Filipczyk. Kawulok od razu dodaje: Z tym wyszli Niemcy już w czasach Monarchii Austro-Węgierskiej. A później podczas II wojny światowej, kto nie przyznał się do narodowości niemieckiej, ale zadeklarował, że jest Ślązakiem, od razu traktowano go jako Niemca. I musiał w mundurze Wehrmachtu iść na front (Głos Ludu, 1.3.2011 r.).

 

Warto być dumnym i nie kłamać

 

Kilka tygodni temu w czeskich mediach ruszyła kampania informacyjna dotycząca zbliżającego się Spisu Powszechnego 2011 r. Jedną z jej części są emitowane we wszystkich telewizjach krótkie spoty reklamowe, zawierające podstawowe wiadomości, podkreślające istotę Spisu i zachęcające do wzięcia w nim pełnego udziału. Bohaterem jednej z reklam jest ks. Zbigniew Czendlik, duchowny katolicki pochodzący z polskiej części Śląska Cieszyńskiego, który od 18 lat jest proboszczem w parafii Lanškroun we wschodnich Czechach. Co sprawiło, że zdecydował się ksiądz wystąpić w spocie telewizyjnym dotyczącym Spisu Powszechnego? Propozycję taką otrzymałem od pewnej agencji reklamowej, która przygotowuje na potrzeby Urzędu Statystycznego całą kampanię promocyjną. Myślę, że reklama Spisu Powszechnego to nic złego, my sami w Kościele urządzamy spis wiernych co roku, a same początki chrześcijaństwa są  z liczeniem ludności mocno związane. Przecież, gdyby nie spis, to Maryja z Józefem nie przybyliby do Betlejem. Nie ukrywam więc, że bardzo chętnie przystąpiłem na tę propozycję. Wydaje się jednak, że do reklamy wybrano księdza nie tylko z uwagi na przynależność do Kościoła, ale także z powodu księdza narodowości. Oczywiście podkreślam w tym spocie, że chodzi mi zarówno o mniejszości narodowe, jak i wyznanie. W Republice Czeskiej postrzegany jestem jako reprezentant dwóch mniejszości – narodowej i religijnej (...). Jeżeli formularz ma być wypełniony zgodnie z prawdą, wypełniający musi opierać się na rzeczywistości. Tak więc jeżeli ktoś rzeczywiście ma narodowość polską, polskie korzenie, jak ma to miejsce chociażby w moim przypadku, to oprócz tego że powinien być dumny ze swojego pochodzenia, po prostu nie może w formularzu napisać nieprawdy. Ja sam nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie pozostałbym wierny swojej tradycji narodowej (Głos Ludu, 19.2.2011 r.).

 

Jak widzą Spis Powszechny z drugiego brzegu Olzy?

 

Na Zaolziu mieszka wielu obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Jedni pracują w Rzeczypospolitej Polskiej, inni w Republice Czeskiej, wielu z nich angażuje się w działalność polskich organizacji nad Olzą. Można się więc spodziewać, że większość z nich nie wyprze się swojej polskości (chociaż bądźmy szczerzy, znamy i takie smutne przypadki) także w marcowym Spisie Powszechnym. Ale mamy przypadki także wprost przeciwne. Ludzie wywodzący się z zaolziańskiej dzisiaj części Śląska Cieszyńskiego mieszkają na prawym brzegu Olzy. Do dziś przyznają się do swojego pochodzenia, są z niego dumni. Ba, niektórzy do dziś pracują na Zaolziu, a nawet działają na rzecz mniejszości polskiej na tym terenie. Jak oni oceniają kampanię „Postaw na polskość”. Kampania bardzo mi się podoba i przyznam nawet, że zastanawiam się, czy nie wziąć w Spisie Powszechnym, jako obywatelka Republiki Czeskiej, udziału osobiście. Musiałabym jednak ustalić, na jakich by się to odbywało warunkach. W każdym razie nie zamierzam z powodu spisu zmieniać miejsca zamieszkania – mówi mieszkająca w Cieszynie Helena Legowicz, kierownik Oddziału Literatury Polskiej, Biblioteki Regionalnej w Karwinie, a także członek Rady Kongresu Polaków i prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Polskiej Książki. Dyrygent Alozjy Suchanek do niedawna prowadził Chór Nauczycieli Polskich w RC, który niestety zakończył już swoją działalność. Do dziś jednak pomaga chórzystom z zespołu „Godulan-Ropica”, jest też prezesem Polskiego Towarzystwa Artystycznego „Ars Musica”. Chociaż na co dzień mieszka w Cieszynie, weźmie udział w Spisie Powszechnym w Republice Czeskiej. Jestem obywatelem Republiki Czeskiej, a mieszkam w obu Cieszynach, także po czeskiej stronie Olzy. Oczywiście, będę deklarował swoją polskość. Dyrektor filii cieszyńskiej Podstawowej Szkoły Muzycznej w Wiśle, Cezary Drzewiecki, jako obywatel RP i mieszkaniec Wisły nie może wziąć udziału w Spisie Powszechnym Czechach. Zapewnia nas jednak, że śledzi przedspisową kampanię na Zaolziu. Jest przecież dyrygentem Polskiego Zespołu Śpiewaczego „Hutnik” w Trzyńcu (Głos Ludu, 1.2.2011 r.).

 

Cztery argumenty, dlaczego wpisać polską narodowość

 

Drodzy Młodzi Przyjaciele! Ze względu na zbliżający się Spis Powszechny, który odbędzie się pod koniec marca, chcieliśmy przekazać Wam kilka informacji dotyczących tego wydarzenia. Przytaczamy cztery konkretne argumenty, dlaczego, naszym zdaniem, w spisie ludności warto zadeklarować polską narodowość: 1) Dzięki polskości utrzymujemy atrakcyjność naszego regionu. Wiele konkretnych praw dotyczących dwujęzyczności zależnych jest od wyników Spisu Powszechnego. 2) Dwujęzyczność jest ogromną korzyścią naszego regionu – dobra znajomość języka polskiego znacznie poprawia możliwości odniesienia sukcesu na rynku pracy, otwiera drogę na wielki polski rynek. Utrzymanie szkolnictwa z polskim językiem nauczania oraz pozycja organizacji promujących dwujęzyczność jest zależna od liczby Polaków, którzy według oficjalnych statystyk żyją na terenie Republiki Czeskiej. 3) Ze spadającą liczbą Polaków na Zaolziu maleje wsparcie finansowe, jak z polskich, tak i z czeskich źródeł. Od oficjalnych danych, dotyczących liczby Polaków żyjących na terenie Republiki Czeskiej, zależne jest wsparcie między innymi takich wydarzeń jak: „Gorolski Święto”, „Festiwal PZKO”, „Zlot”, ale również sprawna działalność PZKO, SAJ-u oraz wielu innych organizacji. Wyniki Spisu będą miały wpływ także na istnienie stypendiów przeznaczonych dla osób studiujących w Polsce oraz stypendiów Fundacji Semper Polonia. 4) Dlaczego polskość, a nie śląskość. Czeskie ani polskie prawo oficjalnie nie uznaje śląskiej narodowości. Wpisanie terminu „Ślązak” nie ma prawnego znaczenia, śląskiej mniejszości narodowej nie będą przysługiwały żadne konkretne korzyści prawne. Nie ma też szkół śląskich ani śląskich organizacji, które potrzebują wsparcia z wyniku Spisu Powszechnego, by móc sprawnie funkcjonować.

Informacje techniczne dotyczące Spisu Powszechnego: Od 26 marca można będzie oddawać wypełnione formularze lub spisywać się przez Internet. W rubryczce „Bydliště v rozhodný okamžik” należy wpisać miejsce, gdzie spisywana osoba faktycznie mieszka i gdzie posiada swoje gospodarstwo domowe, rodzinę. Nie jest przy tym  decydujące, jeśli dana osoba, ze względu na pracę lub naukę, spędza większą część tygodnia w innym miejscu! (patrz objaśnienia). Urząd Statystyczny podsumuje zebrane dane właśnie z uwzględnieniem rubryki „Bydliště v rozhodný okamžik”. Zachęcamy do spisania się przez Internet! Aby wypełnić formularz elektroniczny, wystarczy mieć przy sobie tylko papierowy formularz, który otrzymamy od komisarza spisowego, zawierający potrzebne kody w celu identyfikacji konkretnego obywatela. Więcej informacji pod adresem:

http://www.scitani.cz/sldb2011/redakce.nsf/i/jak_vyplnit_elektronicky_formular.

Dariusz Branny, Jacek Mencner, Dorota Molin, Michał Przywara, Tomasz Pustówka, Daniel Szpyrc, Roman Wałoszek, Adam Wróblewski, Jan Ryłko („WTZ” – numer 44, 22.3.2011 r.)

 

Gra o czternastu Polaków

 

W Spisie Powszechnym w 2001 roku w 31 gminach Polacy tworzyli ponad 10 procent mieszkańców. W „Głosie Ludu” z 26.2.2011 r. redaktor Danuta Chlup zastanawia się, czy podczas Spisu w 2011 roku będzie tak samo. W niektórych miejscowościach liczy się dosłownie każda osoba, która przyzna się do swej narodowości. W Gnojniku dziesięć lat temu Polacy tworzyli 11,48 procent mieszkańców. Jeżeli odsetek ten zmniejszy się chociażby o półtora procenta, nie będzie już im przysługiwało prawo do podwójnego nazewnictwa, które dopiero co jest w gminie wdrażane. Nowe domy wybudowały tu głównie rodziny czeskie, dlatego sądzę, że wzrost liczby mieszkańców niekorzystnie się odbije na odsetku osób polskiej narodowości – uważa Tadeusz Grycz, dyrektor Szkoły Podstawowej z Polskim Językiem Nauczania w Gnojniku. Również stosunkowo dobra kondycja liczebna szkoły nie musi być zapowiedzią dobrego dla Polaków wyniku Spisu. Nasza szkoła to typowo placówka zbiorcza. Z samego Gnojnika mamy w tym roku 15 uczniów, pozostali dojeżdżają z Ligotki Kameralnej, Trzanowic, Śmiłowic, Trzycieża, Nieborów i innych miejscowości. Niewiele lepsza sytuacja jest w Cierlicku. W ostatnim Spisie liczba Polaków tylko o niecałe 3 procenta przekroczyła 20-procentowy próg. Robimy wszystko, by dotrzeć do jak największej liczby osób i przekonać ich, by jako języka ojczystego nie wpisywali gwary, lecz język polski, i tak samo zadeklarowali polską narodowość. WSPÓLNOTA-COEXISTENTIA ma w gminie trzy gablotki, w których wisi duże logo „Postaw na polskość” i instrukcje, jak wypełniać druki, napisaliśmy długi artykuł do „Těrlickich listów”, sprawa Spisu jest jednym z głównych punktów walnych zebrań w Kołach PZKO, będziemy o tym mówili również na baliku szkoły i przedszkola.. Trudno jednak przewidzieć, czy przyniesie to owoce – powiedziała Barbara David, dyrektorka polskiej szkoły i członikini komitetu ds. mniejszości narodowych. W Orłowie Polacy nie pokonali w 2001 roku 10-procentowego progu. Tu też jednak liczy się każda osoba przyznająca się do swej narodowości. Dziesięciu procent nie osiągniemy, nie mamy co liczyć na podwójne nazewnictwo, ale ważne jest, by przynajmniej wszystkie mniejszości miały w sumie 10 procent, jak poprzednio, bo wtedy miasto ma obowiązek powołać do życia komitet ds. mniejszości narodowych – przekonuje Bogusław Chwajol, przewodniczący komitetu ds. mniejszości narodowych.... (Głos Ludu, 26.2.2011 r.).

 

Nam musi się chcieć

 

Zainicjowanie dyskusji „Stawiam na Polskość” uważam za bardzo trafioną inicjatywę redakcji „Głosu Ludu”... Ja uważam, iż Spisu Powszechnego nie wolno nam potraktować tylko jako jednorazowej imprezy, ale powinien być okazją do dyskusji na temat działań, które mielibyśmy podjąć, żeby zahamować proces asymilacji – pisze Roman Suchanek z Trzyńca. Żeby taka dyskusja mogła się rozwinąć potrzebny jest jakiś impuls. Dlatego o naszych elit oczekuję przedstawienia „wizji” kierunków naszego działania w takich obszarach, jak na przykład upowszechnienie używania języka polskiego, wychowanie patriotyczne w rodzinie i w szkole ... (Głos Ludu, 26.2.2011 r.).

 

Zaolziańskie Fado

 

W swoim felietonie Darek Jedzok pisze m.in.: Spis Ludności jest na tyle ważny, że powinniśmy przestać wybrzydzać. Jeżeli ktoś zakreśli na blankiecie narodowość polską, to nie powinno nas obchodzić, że kupuje „listki na nadrażi”. Na edukowanie pobratymców mamy całą kolejną dekadę. Myślę też, że nawet po spisie moglibyśmy zachować tę przyjazną twarz – otworzyć się na zewnątrz, pochwalić się Ewą Farną, zaprosić na Gorolskie Święto znajomego Polaka lub Czecha, przytulić zbitego szkopyrtoka. Pokażmy, że jesteśmy fajni. Proszę o uśmiech lub Smętniaczków. (Głos Ludu, 26.2.2011 r.).

 

Rozważania o Spisie Powszechnym

 

Jestem zniesmaczona i przerażona jak daleko sięga ludzka głupota, prostactwo, obłuda, niesprawiedliwość i ... czeski szowinizm. Wiem dokładnie jaki jest cel tego paszkwilu, nie wiem ale kto jest jego inicjatorem.” Nazwisko Ireny Cichej kojarzy mi się z Euroregionem.... To ona wydaje książki o polskiej historii i kulturze po czesko-polsku za europejskie pieniądze, pisząc "naše slezské kroje", "náš slezský malíř Franciszek Świder" i wiele innych, każąc nam się cieszyć, że nazwisko jest napisane poprawnie. Kto stoi na czele Euroregionu wiemy... A my na to pozwalamy, udając, że wszystko jest w porządku. Kto ma nas bronić? Podejrzewam, że wbrew oczekiwaniom naszego społeczeństwa, nie uczyni tego Kongres Polaków, pomimo, że taka jest jego rola i obowiązek. Gdyby Kongres Polaków miał szerszy i dalekowzroczny punkt widzenia w ogóle do takiej sytuacji by nie doszło”. ,,Było to potwornie zbabrane. To nie było po naszymu. To było po zbabranymu a na nasrani wszystkich Polaków”. To są tylko dwa komentarze, które do mnie dotarły, ale dobitnie pokazujące reakcję na film ostrawskiej telewizji 20.1.2011 r. a wyemitowany na ČT2 o nazwie „Hranice po našymu“. (...). Dlatego bez wahania stańmy sztorcym i postawmy obok język ojczysty polski X a w rubryce narodowość POLSKA wyraźnie, by jak to będzie opracowywał komputer to żeby to skaner odczytał. Inne rubryki nie są tak ważne. Obojętne czy napiszesz, że twoje mieszkanie ma 70 czy 100 metrów kwadratowych to nikt nie jest w stanie tego zweryfikować. Ale jeżeli ilość Polaków spadnie pod 10% w gminie to nie będzie mógł powstać w niej komitet do spraw mniejszości narodowych. A ustawa szkolna wyraźnie mówi, że szkoła może być tylko tam, gdzie jest komitet. I zacznie się lawina z zamykaniem lub łączeniem szkół. Dlatego tak, a nie inaczej została sprawa narodowości postawiona w roku 2011 mimo protestów naszych polskich organizacji. Władysław Drong („WTZ” – numer 44, 22.3.2011 r.)

 

Czy warto być Polakiem na Zaolziu?

 

„Głos Ludu” z 17.3.2011 zamieścił artykuł Daniela Kabłubca. Prezentujemy jego fragmenty. Czy warto być Polakiem na Zaolziu? – zostałem kiedyś zaskoczony takim pytaniem. Zaskoczony dlatego, iż dla mnie jest to oczywiste, ale, okazało się i okazuje, że nie dla wszystkich. Czy nie prościej się zasymilować, iść z prądem, drogą najmniejszego oporu? – ciągnął dalej mój rozmówca. Otóż, być może, życie będzie wtedy prostsze, ale czy wartościowsze? I tu mała dygresja. Jestem święcie przekonany, że na szczytowe sukcesy zawodowe braci Wałachów z Walmarku, doc. Jerzego Cienciały, dyrektora Huty Trzynieckiej, Ewy Farnej, robiącej kolosalną karierę artystyczną (...), czy na naszych zwycięzców najróżniejszych ogólnokrajowych olimpiad szkolnych pracowało również ich polskie środowisko, jego klimat, wyznawane w nim wartości, wychowanie szkolne, nastawione na każdego jednego ucznia, bowiem każdy jest ważny, każdy jest wizytówką szkoły, która musi być bardziej niż konkurencyjna.. Sądzę, że powstaje u nas społeczność elitarna w sensie świadomości i postaw, a jej efektem są również przykładowo wymienione wyżej osiągnięcia zarówno dorosłych, jak i młodzieży (...). Polszczyzna jest językiem prawie 40-milionowego narodu i podstawą jego kultury, która wydała Kochanowskiego, Norwida, Mickiewicza, Słowackiego, Sienkiewicza, Reymonta, Wyspiańskiwego, Szymborską, ale też Chopina, Wajdę, Penderenckiego, Lutosławskiego, Kilara i wielu, wielu innych, którzy w zasadniczy sposób wzbogacili i nadal wzbogacają kulturę światową niezwykłymi osiągnięciami. Czy niej jest to powód do dumy, że jest się cząstką takiego narodu? Polska jest też jedynym krajem byłego bloku wschodniego, który po II wojnie światowej nigdy nie stracił kontaktu z nauką i kulturą światową. Na polski język zawsze tłumaczono wszystkie ważne dzieła, zawsze polscy artyści i naukowcy jeździli po świecie, co było przejawem dalekowzroczności, ale przede wszystkim generalnej cechy narodowej – niepoddawania się i utrzymania tożsamości. Ale przejdźmy na nasze podwórko i powiedzmy bez cienia przesady, że bogactwo tutejszej kultury było i jest wielką zasługą również polskich szkół, bibliotek teatrów, chórów, zespołów, związków, stowarzyszeń, czyli wspaniale światłych, postępowych ludzi, którzy sprawili, że Zaolzie wzbudzało podziw jako fenomen terenu małego obszarem, ale wielkiego duchem.

 

Farna, Martynek i tancerze „Suszan” twarzami kampanii

 

Wraz z początkiem marca ruszyła kampania medialna Kongresu Polaków w czeskich środkach masowego przekazu, pisze „Głos Ludu” z 3.3.2011 r. Ma ona zachęcić Polaków, by w Spisie Powszechnym wpisali swoją narodowość i ojczysty język polski. Twarzami kampanii, do której włączyły się również poszczególne organizacje, głównie PZKO, są Ewa Farna, Alojzy Martynek i para tancerzy zespołu „Suszanie”. We wtorek wieczorem na stronie internetowej jednego z największych czeskich dzienników „Mladej Fronty Dnes” pojawił się spot z udziałem Ewy Farnej. Piosenkarka ogląda w telewizji migawki z „Gorola”. Na ekranie pojawia się nieżyjący już Władysław Niedoba – Jura spod Grónia. Ewa odwraca się do kamery i mówi po polsku, że fajnie być sobą. Równocześnie pojawiają się instrukcje, w jaki sposób wypełnić rubryki dotyczące języka ojczystego i narodowości w formularzu spisowym. Dobrze widoczne jest też logo Spisu Powszechnego autorstwa Mariana Siedlaczka. Wyłonione w konkursie graficznym „Głosu Ludu” w towarzyszącym spotowi artykule redakcja portalu idnes.cz informuje o kampanii Kongresu Polaków. Przytacza m. in. słowa jego prezesa Józefa Szymeczka, o tym, że gwara cieszyńska jest formą języka polskiego i dlatego każdy, kto mówi „po naszymu”, powinien wpisać język ojczysty – polski. Pod artykułem od razu rozgorzała zażarta dyskusja. Oprócz argumentów historycznych i pseudohistorycznych, pojawiły się dyskusje o tym, czy Polacy są lubiani na świecie czy nie, nie obeszło się bez przypominania 1938 roku. Pojawiły się głosy krytykujące, że młoda dziewczyna, na dodatek piosenkarka, pcha się do polityki. To nie jest kampania polityczna. My tylko zachęcamy Polaków, by wpisali swoją narodowość i swój język ojczysty – komentuje to Szymeczek. Tego typu projekt realizowany jest przed Spisem po raz pierwszy. Spot z udziałem Ewa Farnej pojawił się również na portalu ihorizont.cz, plakat wędrynianki z tekstem „Fajnie być sobą” i logiem „Postaw na polskość” wydrukowano w najnowszym numerze „Horizontu”. Drugą twarzą, która pojawiła się na plakatach, jest Alojzy Martynek – popularyzator kultury i folkloru góralskiego, jeden z organizatorów Bali Gorolskich. Będzie jeszcze jeden plakat, który drukowany jest na zamówienie Zarządu Głównego PZKO. Plakaty wydrukowane przez Kongres Polaków podobają mi się, lecz zabrakło mi tam części górniczej. Uważam, że musi być równowaga między góralską i górniczą częścią Zaolzia powiedział „Głosowi Ludu” prezes ZG PZKO, Jan Ryłko. Na plakacie będą „stawiali na polskość” młodzi tancerze Zespołu Pieśni i Tańca „Suszanie”, działającego przy MK PZKO w Suchej Górnej – Renata Jasiok i Jakub Toman. Ona – ubrana w stroju orłowskim, on – w mundurze górniczym.

 

Wątpliwości pozostały

 

Właściwie nie otrzymaliśmy żadnych konkretnych odpowiedzi na pytania, które nurtują polską mniejszość od wielu tygodni: jak po Spisie Powszechnym będą podliczani ci, którzy zadeklarują w formularzu podwójną narodowość – powiedzieli Tadeusz Siwek, wykładowca Uniwersytetu Ostrawskiego i Piotr Polok, szef Kancelarii Kongresu Polaków, czytamy w „Głosie Ludu” z 17.3.2011 r. Seminarium „Mniejszości narodowe a Spis Powszechny 2011. Prawo czy obowiązek”, w którym obaj panowie wzięli udział, odbyło się w Pradze 15.3.2011 r. Zorganizowała go senacka Komisja ds. Edukacji, Nauki i Petycji oraz Stała Komisja ds. Rodaków Mieszkających za Granicą oraz Gmina Słowaków w RC. Jego celem było zapoznanie się senatorów z problematyką mniejszości narodowych w RC, zwłaszcza w związku ze Spisem Powszechnym i wypełnianiem w formularzach spisowych rubryk związanych z narodowością i językiem ojczystym. Mniejszość polską oprócz Siwka i Poloka reprezentował także, jako przedstawiciel PZKO, Stanisław Gawlik. Z konkretnym wnioskiem podczas seminarium wystąpił Tadeusz Siwek. Zaapelowałem przede wszystkim, żeby podczas opracowywania formularzy spisowych ludzie, którzy zadeklarują podwójną narodowość, na przykład zarówno polską jak i czeską, byli podliczani na korzyść społeczności mniejszościowej, a nie większościowej. Dowiedzieliśmy się jednak od dyrektor Czeskiego Urzędu Statystycznego, Ivy Ritschelovej, że to nie do statystyków należy się zwracać w tej sprawie, lecz do czeskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Tadeusz Siwek ocenił spotkanie w Senacie bardzo pozytywnie, uznał je za bardzo pożyteczne. Niemniej jednak odbyło się ono trochę za późno, bo nie można już wprowadzić w życie pewnych wniosków. Wspólnie ze Stanisławem Gawlikiem zwróciliśmy też uwagę na różnice w podejściu różnych ustaw do spraw mniejszości. Jeżeli ustawa o gminach mówi o tym, że mniejszość, aby mogła się domagać swoich praw, musi w danej gminie przekroczyć 10-procentowy próg, w ustawie o Spisie Powszechnym jest zapis, że wypełnienie rubryki o narodowości jest dobrowolne. Może się zatem okazać, że w jakiejś gminie będzie po spisie 9,99 procent Polaków, czyli za mało. A to czasami może chodzić o 5, 9 osób. 

 

„Postaw na polskość” na Facebooku

 

Także w serwisie społecznościowym Facebook można się już zastanowić wspólnie z innymi mieszkającymi nad Olzą Polakami nad tym, czy w Spisie Powszechnym powinniśmy postawić na polskość. Autorka grupy dyskusyjnej Beata Pierchała zachęca do tego także tym, że stronę otwierają słowa wierszyka: „Nima tu inszego wychodziska z tego / Każdy mo pamiyntać tego, co je jego / Bo my wrónie z pod chwosta nie spadli / Tu my byli, tu my sóm i bydymy dali!:” Słowa te podpisane S. G. z Nawsia pod tytułem „Elegia o spisie 2011” znalazły się na stronach internetowyvh ruchu politycznego COEXISTENTIA-WSPÓNOTA, ostatnio z cytatu skorzystali na swoim balu także PZKO-wcy z Cierlicka-Kościelca). A jak reagują sami dyskutujący?. Na to pytanie jest prosta odpowiedź: Gdzie jest dwóch Polaków, tam mamy do czynienia z trzema poglądami. Mamy więc różne odpowiedzi, a także różne style języka, jakich używają uczestnicy dyskusji. Na pewno można zacytować przynajmniej niektóre z nich (pisownia oryginalna): „Kurnik ju zech tu, ale stejnak bych se nie wezła polskóm flage jak bych miała fandzić za granicóm na jaksim turnieju... / co z tym, pyty pumozcie, bo mnie to uz dłógo gryzie... / Tak jesli to beje tak jak na obrozku – je možné uvést dvě národnost, tak to moze byc tez rozwionzani dylematu... / Ni wszystko je czorno-biole ... / nebo mozesz napisac Slonskom narodowosc ... / Slonkom nima co pisac, bo to nikomu nie pomoze, raczy napiszcie polskom aj czeskom az to je jasne ... / Jo by chćou mjeć waše starości ... / Jo jako polski jynzyk na pewno nie wypelniym, bo po polsku mie uczyli az w szkole, takze jedynie po naszymu ... / Ślónski jynzyk niekierzi uznowajom za samodzielny, nikierzy ni, zapisy ślónskigo sóm przeróżne, a żodyn nima tyn sprawny, kiery by używało wiyncyj ludzi niż pore nasdszenców...”. Ciekawie wypowiada się, jak zwykle, historyk Grzegorz Gąsior: Dzięki przede wszystkim dobrze, że powstała dyskusja. Nie chodzi o to, żeby zwalać wszystko złe na Czechów. Można mówić o krzywdach wyrządzonych Czechom itd., ale ja odnosiłem się do konkretnych spraw, które poruszyłeś – plebiscyt, prywatne szkoły – i na czym ten problem polega. W rękach głupka cokolwiek może być dynamitem, nawet milczenie, ale ja bym tak źle naszej sytuacji nie widział. W ostatnich latach jest dość duży postęp, polscy i czescy historycy też współpracują ze sobą, najważniejszy przykład, to wydanie przez polskich i czeskich historyków wspólnej książki „Poláci na Těšínsku”. Także tym bardziej nie ma się czego wstydzić, bo coraz więcej Czechów rozumie, że otwarta deklaracja polskości to nie jest żadne zagrożenie. Także ta kwestia idzie pomału w dobrym kierunku, inaczej chyba niż statystyka (Głos Ludu, 25.1.2011 r.).

 

Kto pyta nie błądzi

 

Urszula Jeżowicz, mieszkająca w Kostaryce napisała pytanie: Jestem obywatelką Republiki Czeskiej, posiadam paszport RC, pochodzę z Olbrachcic i jestem narodowości polskiej. Mieszkam 21 lat za granicą – w Ameryce Środkowej, w Kostaryce. W latach 1994-2010 w Kostaryce działała Ambasada RC, ale od roku 2011 nie ma już w tym kraju ani ambasady, ani konsulatu, w których na przykład, moglibyśmy wziąć udział w wyborach. Aktualnie najbliższa tego typu placówka znajduje się w Meksyku. Mam zatem pytanie: czy i w jaki sposób mogę wziąć udział w Spisie Powszechnym? Spisowi Powszechnemu podlegają osoby fizyczne, które w dniu, kiedy się on odbywa, mają stałe miejsce zamieszkania w Republice Czeskiej albo mogą się wykazać zezwoleniem na pobyt przejściowy na terenie RC – odpowiada Dariusz Branny, członek Rady Kongresu Polaków w RC. W Spisie może jednak wziąć udział osoba fizyczna, która w decydującej chwili, czyli w terminie marcowego spisu, obecna będzie na terenie RC, chociaż nie ma w niej stałego miejsca zamieszkania ani zezwolenia na pobyt przejściowy. Pani Urszula więc, jako osoba mieszkająca w Kostaryce, musiałaby przyjechać w marcu do Republiki Czeskiej i w chwili spisu nadal tu przebywać (Głos Ludu., 25.1.2011 r.).

 

Pytanie do...

 

Jana Szymika, aktora Teatru ABC w Pradze, absolwenta Gimnazjum Polskiego w Orłowej. Czy w marcowym Spisie Powszechnym zadeklaruje pan polską narodowość? Na pewno, zawsze tak robię i nigdy nie wstydziłem się swojej polskiej narodowości. Wiem, że podobnie jak ja, myśli wielu moich kolegów z Zaolzia dziś mieszkających w Pradze. Nie ma mowy o wpisywaniu do formularza narodowości czeskiej, a już w ogóle śląskiej... (Głos Ludu., 1.2.2011 r.).

 

Wstępne wyniki Spisu Powszechnego

 

Znane są wstępne wyniki Spisu Powszechnego

 

Czeski Urząd Statystyczny opublikował wstępne wyniki Spisu Powszechnego. W Republice Czeskiej żyło w dniu Spisu 10 562 214 osób. Do narodowości polskiej przyznało się 39 269 osób. Podwójną narodowość – polską i czeską – wpisało 2 809 osób, polską w kombinacji z inną niż czeską narodowością – 568. Polacy są czwartą najliczniejszą grupą narodową w Republice Czeskiej – po Czechach (6 732 tys.), Morawianach (522 tys.) i Słowakach (149 tys.). W 2001 roku narodowość polską zadeklarowało w całym kraju 51 968 osób, a więc o 12 699 więcej niż obecnie. Liczba Polaków spadła tym samym o 24,5 procenta. Choć wynik ten na pierwszy rzut oka nie wygląda zbyt optymistycznie, nie jest też tragiczny. Pytanie o narodowość było dobrowolne w związku z czym aż 2,74 mln osób nie udzieliło na nie odpowiedzi. W poprzednim Spisie, w 2001 roku, żadnej narodowości nie podało tylko 173 tys. osób. Liczba osób deklarujących się Czechami zmniejszyła się o 2,5 mln osób, co oznacza spadek o 27,2 procenta Skurczyły się również inne grupy narodowe, niemiecka nawet o połowę. Z drugiej strony przybyło osób deklarujących nieco kontrowersyjne narodowości – morawską lub śląską. Do tej ostatniej przyznało się przeszło 12 tys. osób (w poprzednim spisie niecałych 11 tys.). Dla nas najważniejsze są liczby dotyczące Zaolzia. Wstępne dane nie uwzględniają podziału na poszczególne miasta i gminy, wiele można jednak wyczytać z danych dotyczących tzw. obwodów administracyjnych. W całym Województwie Morawsko-Śląskim przyznało się do polskiej narodowości 28 430 osób, a więc o 26,9 mniej niż dziesięć lat temu. Odsetek Czechów spadł o 29,4 procenta, Słowaków o 38,8 procenta. Nie przybyło nas, ale nie jest tragicznie. Znając naszą codzienność, obawiałem się, że może być gorzej. Ze spisu wynika, że na Zaolziu ubyło nas za ostatnich dziesięć lat dziesięć tysięcy. Liczba ta zapewne nie jest dokładna, wielu Polaków pewnie zachowało się podobnie, jak 2,7 mln obywateli i swoją narodowość nie podało w ogóle – ocenił wstępne wyniki Spisu prezes Kongresu Polaków w RC, Józef Szymeczek. Również Jan Ryłko, prezes Zarządu Głównego PZKO, nie uważa wyników Spisu za tragiczne. Katastroficzne scenariusze się nie sprawdziły, widać, że kampania oświatowa, którą prowadziliśmy przed Spisem, przyniosły jednak jakieś rezultaty („Głos Ludu” 7.12.2011 r.).

 

Najwięcej Polaków w Trzyńcu

 

W 30 gminach Zaolzia liczba Polaków przekracza 10 procent ogółu mieszkańców – poinformował „Głos Ludu” z 26.1.2012 r. omawiając wyniki Spisu Powszechnego z 2011 r. Dziesięć lat temu takich gmin było 31. W ostatnim spisie zabrakło 11 osób, by dziesięcioprocentowy próg przekroczyło również Cierlicko. Wstępne wyniki dotyczące Województwa Morawsko-Śląskiego przedstawił w Ostrawie dyrektor ostrawskiej filii Czeskiego Urzędu Statystycznego, Jaromír Kartous. Te mogą ulec nieznacznym zmianom, ponieważ na razie nie uwzględniają osób, które podały podwójną narodowość. Dlatego niewykluczone, że również w Cierlicku odsetek Polaków przekroczy ostatecznie 10 procent. My statystycy, opracujemy dokładne dane o osobach, które podały różne kombinacje podwójnej narodowości, również w podziale na gminy. Zależeć będzie od organów państwowych i samorządowych, w jaki sposób będą później z nimi pracowały – powiedział Kartouz. Największe skupiska Polaków są w Trzyńcu (4 918 osób), Czeskim Cieszynie (3 250) i Karwinie (3 286). Czwartą lokatę zajmuje Hawierzów (1 906). Z gmin wiejskich największą liczbą osób polskiej narodowości mogą się pochwalić Bystrzyca (1 274) i Wędrynia (1 907). Natomiast największy odsetek Polaków odnotowano w Gródku (31,26 proc.) i Milikowie (30,63 proc.) Podobnie było dziesięć lat temu, choć wówczas odsetek Polaków w tych gminach przekraczał 40 proc. Na pytanie dotyczące narodowości nie odpowiedziała blisko jedna czwarta mieszkańców województwa. Spadek procentowy Polaków w Gródku jest znaczący, lecz z tej jednej informacji trudno wysnuć wnioski. Liczba ta musi być poddana dalszym analizom, należałoby ją porównać z innymi danymi statystycznymi, takimi jak przyrost naturalny, migracja ludności i innymi. Sytuacja nie jest tragiczna – ocenił sytuację wicewójt Gródka, Jakub Kawulok. Województwo Morawsko-Śląskie liczyło w dniu spisu 1 236 tys. mieszkańców. Jest regionem, którego liczba mieszkańców powoli, lecz stopniowo spada, a ludność szybko się starzeje. Spadek spowodowany jest głównie czynnikami migracyjnymi. Największy spadek liczby ludności odnotowano w powiecie karwińskim (…). Podgórskie wioski Zaolzia należą do miejsc, gdzie ludzie najbardziej trzymają się korzeni i tradycyjnych wartości. Podczas, gdy w skali województwa zmniejsza się liczba osób, które mieszkają w tej samej miejscowości, z której pochodzą i wynosi obecnie niewiele ponad 50 proc., tu jest inaczej. W Bukowcu, Mostach koło Jabłonkowa i Łomnej Górnej odsetek ten sięga ok. 70 proc. Łomna Górna ma ponadto najwyższy odsetek osób wierzących (77,4 proc z ogółu osób, które odpowiedziały na nieobowiązkowe pytanie dotyczące wiary). Widzę, że do Bukowca wracają moi rówieśnicy, ludzie w wieku 35-40 lat, którzy mieszkali tu w dzieciństwie, a potem się wyprowadzili. Szukają działek, domów, w których mogliby zamieszkać. Uważam, że Bukowiec jest dobrym miejscem na zamieszkanie. Jest tu spokój, a zarazem możliwości rekreacyjne, nartostrada, sala gimnastyczna – skomentowała wyniki dotyczące swej gminy wójt Bukowca, Monika Czepczorová. W ostatnich dziesięciu latach doszło do dużych zmian w warunkach mieszkaniowych. Na terenie województwa wybudowano przeszło 10,5 tys. domów jednorodzinnych, najwięcej w powiatach frydecko-misteckim i ostrawskim. W związku z rozmachem budownictwa indywidualnego, jak również prywatyzacją mieszkań miejskich, zasadniczo zmieniła się struktura własnościowa mieszkań. Podczas gdy przed 20 laty w mieszkaniach własnościowych lub własnych domach mieszkało ok. 30 proc. ludności, teraz odsetek ten przekroczył 50 proc. Najwięcej osób posiadających własne lokum odnotowano w ramach województwa w Jabłonkowie i okolicy (77,9 proc.). Tam też najwięcej osób ogrzewa swe domy klasycznym paliwem, czyli węglem kamiennym, koksem lub brykietami. W Czeskim Cieszynie i okolicy jest natomiast największy odsetek osób, które posiadają w domu komputer z internetowym łączem (blisko 59 proc.).

 

Luksus, na który mniejszości nie mogą sobie pozwolić

 

Wstępne wyniki Spisu Powszechnego zinterpretował w „Głosie Ludu” z 20.12.2011 r. docent Tadeusz Siwek z Katedry Geografii Społecznej i Rozwoju Regionalnego Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Ostrawskiego. Na pytanie dotyczące spadku liczby Polaków w Republice Czeskiej stwierdził: Ten poważny skądinąd spadek liczby ludności deklarującej narodowość polską między ostatnimi spisami jest spowodowany coraz mniejszym przywiązywaniem wagi do narodowości. W całym kraju narodowości nie podało 25 procent mieszkańców, chodzi zarówno o przedstawicieli większości, jak mniejszości. Uważam jednak, że powody takiego postępowania w przypadku obu grup były różne. U mniejszości można założyć, że nie deklarowali się ci ich potencjalni członkowie, którzy mieli lub mają trudności z określeniem własnej tożsamości, jak na przykład ludzie z mieszanych małżeństw, częściowo lub całkowicie zasymilowani i tym podobnie. U czeskiej większości taka postawa jest na pewno marginalna, więc te 2,5 mln Czechów rezygnujących z podania narodowości to raczej wyraz zadeklarowanej niechęci do spraw narodowościowych, które część społeczeństwa uważa za przestarzałe i niepotrzebne. Dla ludzi tego typu jedyną wykładnią narodowości jest obywatelstwo. U pewnej liczby tych, którzy nie podali narodowości ani religii, można się doszukiwać motywu w postaci niechęci do spisu jako takiego. Niektórzy bardziej radykalni przeciwnicy spisu całkowicie go bojkotowali, a ci mniej radykalni swój sprzeciw zamanifestowali być może przez podanie tylko niezbędnego minimum informacji – pomijając kwestie, gdzie odpowiedzi zależały od dobrej woli obywatela (...).

 

„MF Dnes“ o Spisie Powszechnym

 

„Mladá fronta Dnes“ z 10.1.2012 r. pisze m.in.: „Ludzi, którzy zadeklarowali narodowość polską ubywa. Wynika to z wstępnych wyników wiosennego Spisu Powszechnego. Przy tym w gminach, gdzie jest więcej jak 10 procent Polaków, mają prawo na przykład do dwujęzycznych tablic. Przedstawiciele gmin, których to dotyczy, ale zapewniają zdecydowanie, że znaki demontować nie będą, i gdyby w nich mieszkało tylko pięć procent Polaków. Krótko przed zeszłorocznym Spisem Powszechnym siedziała znana piosenkarka narodowości polskiej Ewa Farna w domu w pokoju przed telewizorem. Prawie występował w niej znany polski aktor Władysław Niedoba, śpiewał w gwarze cieszyńskiej. Ewa go chwilę słuchała i później powiedziała w języku polskim „fajnie być sobą.“. Krótki spot telewizyjny, na początku którego piosenkarka występowała, dał nakręcić Kongres Polaków w Republice Czeskiej. Spot był częścią składową kampanii Postaw na polskość, która przekonywała Polaków mieszkających w Republice Czeskiej, aby nie wstydzili się swojej narodowości i podczas Spisu Powszechnego się do niej dumnie głosili. Wielu Polaków to niewątpliwie nie zauważyło. W całym kraju według wstępnych wyników zamieszczonych na stronach internetowych www.scitani.cz jest niemal czterdzieści tysięcy ludzi, którzy głoszą się do narodowości polskiej. To jest niemal o dwanaście tysięcy mniej niż przed dziesięciu laty. Najwięcej Polaków mieszka w Województwie Morawskośląskim. Ale według Czeskiego Urzędu Statystycznego jest ich o dziesięć tysięcy mniej niż w 2001 roku. Co to powoduje? „Wyniki Spisu Powszechnego śledzimy nieustannie. W cyfrach przejawia się zaszeregowanie mniejszości polskiej do społeczeństwa czeskiego.“ Powiedział szef Kongresu Polaków w Republice Czeskiej Józef Szymeczek. Również profesor slawistyki, Daniel Kadłubiec, który mieszka w Czeskocieszyńskiem i uczy na Uniwersytecie Ostrawskim, ma na to swój pogląd. „Kiedy ktoś czuje się być Polakiem, tak to przyzna. Kiedy waha się, znaczy to, że ma osłabioną świadomość narodową. Na takiego człowieka potem nie możemy liczyć….“ powiedział Kadłubiec. Według niego było błędem, że rubryki, w której ludzie wybierali z wielu różnych narodowości, można było nie wypełniać. Kiedy chcemy wiedzieć ile jest kogo, tak by to tam miał każdy napisać“, podkreślił profesor Kadłubiec z tym, że jeśli komuś zbytnio nie zależało, mógł dane o narodowości po prostu przeskoczyć i zbytnio nie obciążyć sobie głowy,  jeśli się jest raczej Polakiem, lub Czechem. Zastrzeżenia do ostatniego Spisu Powszechnego miał też szef Kongresu Polaków w Republice Czeskiej Józef Szymeczek. Najnowszy Spis Powszechny jest bardzo nieszczęśliwy. Narodowość wybieraliśmy dobrowolnie, wyniki są zatem wypaczone i statystycznie de facto nie do wykorzystania. Kto wymyślił, że można być Polakiem i jednocześnie Czechem? To musiał być mistrz świata – zdziwił się wynikom Czeskiego Urzędu Statystycznego Szymeczek. („WTZ” – numer 50, 7.2.2012 r.)

 

Komentarze dotyczące wyników Spisu Powszechnego

 

Pierwsze komentarze nt. wyników Spisu Powszechnego dotyczące zadeklarowanej narodowości zamieścił „Głos Ludu“ z 17.12.2011 r. („Znane są wstępne wyniki Spisu Powszechnego“). Józef Szymeczek, prezes Kongresu Polaków w RC uważa,  że nie jest tragicznie. Znając naszą codzienność, obawiałem się, że może być gorzej… Wielu Polaków pewnie zachowało się podobnie jak 2,7 mln obywateli i swoją narodowość nie zadeklarowało w ogóle“. Również Jan Ryłko, prezes Zarządu Głównego PZKO nie uważa wyników Spisu za tragiczne Katastroficzne scenariusze się nie sprawdziły, widać, że kampania oświatowa, którą prowadziliśmy przed Spisem, przyniosła jednak jakieś rezultaty…. Największym zaskoczeniem wyników Spisu Powszechnego był spadek liczny osób narodowości czeskiej o około 2,5 mln, tj. o 27,2 procent (liczba Polaków zmniejszyła się o około 12 tys., tj. 24,4 procent).

Eugeniusz Kiedroń: Szanowni Koledzy! To prawda, iż (nieoficjalnie) wyniku Spisu Powszechnego są dla nas wprost miażdżące. Na pewno niekorzystnie odbiło się też to, że spora liczba „Polaków“, jak przypuszczam, wpisała narodowość śląską lub morawską. Nie spełniły się (dotychczas) też obietnice odpowiedzialnych urzędników, kiedy to zapewniali, że kiedy obywatel wpisze oprócz narodowości polskiej jeszcze inną, to wliczony będzie do narodowości polskiej. Absolutnie nie zgadzam się też ze stwierdzeniem Józefa Szymeczka, iż „mogło być gorzej“ !!! Jest najwyższy czas, żeby wyniki Spisu były sygnałem i motywacją przede wszystkim dla Kongresu Polaków, i nie tylko, do bardzo wnikliwej analizy, by podjąć jak najszybciej odpowiednie kroki w polskim szkolnictwie, polskich organizacjach społecznych, stowarzyszeniach, polskich mediach… Konkretny plan działania krótko i długofalowo miałby być zasadniczym punktem obrad tegorocznego Zgromadzenia Ogólnego Kongresu Polaków. Nie wpadajmy jednak do stanu letargii i absolutnego pesymizmu. Zwłaszcza młodemu pokoleniu trzeba znowu wszczepiać (stosownym sposobem !!!) poczucie narodowej godności, by mówiąc o Zaolziu nadal mówiono o autochtonicznych Polakach.

Stanisław Gawlik: Pierwsze, częściowe, publikowane wyniki Spisu Powszechnego 2001 r. nie są dla mnie zaskakujące. Przewidywałem spadek powyżej 15 procent populacji mniejszości narodowych w Republice Czeskiej. Natomiast zaskoczył mnie wynik dotyczący populacji większościowej, gdzie około 28 procent nie przyznało się do swej narodowości. I stało się tak, jak z biblijną przepowiednią Starego Testamentu (Oz 8, 7): „Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę“. Świadczyć to jednak może o rozprzestrzeniającym się braku patriotyzmu, albo także o świadomym proteście prawie 1/3 większościowej populacji w Republice Czeskiej, dotyczącego wyrzucania pieniędzy podatnika na anarchiczny system pozyskiwania informacji o obywatelach, kiedy przeważająca większość tych danych jest do dyspozycji w systemach danych urzędów. Co zaś do przedstawionych danych o naszej mniejszości narodowej w Spisie Powszechnym 2011 r., to umożliwia nam to rozpocząć działania umożliwiające uzyskać korzystniejsze postanowienia ustawowe. Już na konferencji w Pradze przed Spisem przedstawiłem wniosek ówczesnemu senatorowi, który prowadził tę sesję, że jest sprzeczne z Konstytucją RC, aby ustawa o Spisie Powszechnym (zákon č.158/1999 Sb.), która niezobowiązująco traktuje pozycje o narodowości, czy nawet dopuszcza benewolencję w jej wyborze, była podstawą do innej ustawy, która decyduje o prawie do korzystania z dobrodziejstw gwarantowania praw samostanowienia narodowego mniejszościom narodowym w Republice Czeskiej. I nad tym problemem trzeba się zastanowić, by korzystając z szoku pospisowego, kiedy nagle do nacji czeskiej nie przyznało się 28% obywateli Republiki, wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego RC o anulację granicy 10% w ustawie o prawach mniejszości narodowych w RC oraz w ustawie o gminach (ustawa nr 273/2001 Sb., która decyduje o zakresie praw a w załącznikach warunkuje te prawa osiągniętym wynikiem przy Spisie Powszechnym, jak również ustawa nr 128/2000 Sb., gdzie w § 29 oraz § 117 są te same postanowienia).  Porównaniem postanowień cytowanych ustaw stwierdzamy, że jednoznacznie dobrowolny sposób traktowania obowiązku wpisywania narodowości przy Spisie Powszechnym nie może być podstawą do restrykcyjnego  ograniczenia granicy procentowej określającej prawa mniejszości narodowych w gminach wynikających z Traktatów Europejskich. Kierunkiem naszych działań powinny być starania tak nowelizować ustawy, aby organizacje mniejszościowe w gminach miały prawo nominować do Komitetów ds. Mniejszości Narodowych przy samorządach gminnych członków proporcjonalnie do liczby członków tych organizacji, zaś uchwały Komitetów były rozpatrywane przez samorządy zgodnie z ratyfikowanymi przez RC traktatami o Ochronie Mniejszości Narodowych i Ochronie Języków Mniejszościowych („WTZ” – numer 50, 7.2.2012 r.).

 

Polacy na Zaolziu na podstawie Spisów Ludności

Dlaczego nas ubywa?

 

Artykuł historyczno-socjologiczny „Polacy na Zaolziu...” autorstwa Daniela Kabłubca omawiający aspekty związane ze spisami ludności i spadkiem liczebności Polaków na Zaolziu zamieścił miesięcznik „Zwrot” w numerze 2/2011. W 1880 r. na terenie dzisiejszego Zaolzia 76 procent obywateli Austro-Węgier zadeklarowało narodowość polską, 17 procent czeską, 7 procent niemiecką. W 70 z 85 gmin polska ludność stanowiła większość. W 1891 r. aż 81 procent obywateli czuło się Polakami i stanowiło większość w 72 gminach. Podobnie było w 1900 r. (…) Pierwszy spis w Republice Czechosłowackiej w 1921 r. wykazał spadek liczby Polaków do 38 procent i wzrost liczby Czechów do 50 procent. Niemców pozostało 10 procent. (…) Po II wojnie światowej Polacy byli większością już tylko w 12 gminach, pozostało ich 27 procent, natomiast liczba ludności czeskiej wzrosła do 71 procent, pojawiło się 2 procenta Słowaków. Spis z 1961 r. wykazał spadek ludności polskiej do 21 procent – 58 876 osób, większością była jeszcze w 6 gminach. (…) W 1980 r. mieszkało na Zaolziu 51 586 Polaków. W spisie w 1991 r. wprowadzono narodowość śląską i morawską. Narodowość polską zadeklarowało wtedy 43 479 osób, tj. 11,8 procent ogółu ludności zamieszkującej teren  Zaolzia. W 2001 r. liczba ta spadła do 36 157 osób. Zbliżający się Spis Ludności, Domów i Mieszkań stwarza kolejną okazję do zastanowienia się nad kondycją polskiej grupy narodowej w Czechach przede wszystkim na Zaolziu (…). Jest banalnym stwierdzeniem, że wszystko zależy od naszej świadomości. Jakie wartości wyznajemy, co szanujemy, a czego nie, co czytamy i w jakim języku, do czego lgniemy, do jakiego narodu się przyznajemy – to wszystko zależy od naszego środowiska, rodziny i szkoły zwłaszcza, które kształtowały nasz światopogląd, sumienie, odczuwanie, to co nosimy w głowie i w sercu, jednym słowem – naszą świadomość.... Nasze kontakty z Polską, raczej sporadyczne, nacechowane są znaczną obojętnością. Zainteresowanie tym, co dzieje się w polskim życiu społeczno-politycznym, kulturalnym, artystycznym, czy wszelakim innym równa się prawie zeru.... Na palcach jednej ręki można policzyć rodziny czytające systematycznie prasę wychodzącą w Polsce, a ta nasza – „Głos Ludu”, „Zwrot” też szerokim łukiem omija wiele naszych domów.... Wartość Polski jest u nas prawie niewidoczna. Olza stała się barierą finansową, przez którą nie przebije się na Zaolzie prawdziwy polski teatr, prawdziwa wystawa, znaczący artysta, wielki Polak.... Nasze szkoły na pewno dobrze uczą, ale gdy o Polskę chodzi, słabo wychowują, a rodzice w tym względzie również nie zdają egzaminu. W ogóle Zaolzie, jako takie, nie zdaje egzaminu, bowiem kto kiedy u nas postawił problem: Dlaczego warto być na Zaolziu Polakiem?

 

Polaków mogłoby być 400 tysięcy

 

Z Tadeuszem Kanią, socjologiem i demografem z Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji w Cieszynie Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach „Głos Ludu” z 1.2.2014 r. rozmawiał o migracji Polaków oraz o potencjale demograficznym Polski i Zaolzia. Nie znam drugiego takiego obszaru w Polsce, a w Czechach też chyba nie, gdzie ludność przeszłaby tyle fal migracyjnych. W Polsce po odzyskaniu Ziem Zachodnich, były dwie duże fale migracyjne: odeszli Niemcy, przyszli Polacy. Gdyby przyjrzeć się dzisiejszemu Zaolziu, to tych fal liczę od 10 do 12. Pierwsza znacząca fala, to byli robotnicy z Galicji, którzy przyszli do pracy w Zagłębiu Ostrawsko-Karwińskim Drugą było przybycie polskich uchodźców z terenu walk na froncie rosyjskim podczas I wojny światowej. Napływali nie tylko na Śląsk Cieszyński, ale też dalej na Ziemie Czeskie. Na Morawach i w okolicach Pragi mieli dziesiątki polskich placówek, w tym szkół. Kolejną falą było opuszczenie Śląska Cieszyńskiego przez austriackich Niemców, ale też Węgrów po I wojnie światowej, kiedy Czechosłowacja i Polska zdobyły niepodległość. Potem nastąpił odpływ i wysiedlanie Polaków z Zaolzia po lutym 1919 roku i napływ Czechów z głębi Czech. Z kolei w 1938 r., po zajęciu Zaolzia przez Polskę, napłynęło wielu Polaków, chociażby na miejsce urzędników czeskich. Po wojnie wielu miejscowych Polaków nie wróciło nie tylko z niemieckich obozów, ale też na przykład z Anglii. Tych fal było tu sporo i przyczyniły się do wymieszania ludności. Na pytanie jak kształtowała się liczebność polskiej ludności Kania odpowiedział: Te migracje wpłynęły niekorzystnie na polską populację. Jest jeszcze druga ważna rzecz – przyrost naturalny. Jeżeli przyjmiemy, że Polaków było w Czechach (łącznie z Zaolziem) w okresie międzywojennym 150 tys., to, przyjmując przeciętny przyrost naturalny, jaki był w Polsce, teraz powinno ich być od 350 do 400 tys. Tymczasem jest dziesięć razy mniej. Po pierwsze z powodu asymilacji, po drugie dlatego, że przyrost naturalny w Czechosłowacji był dużo niższy od przyrostu w Polsce (….).

 

 

 

Tadeusz Siwek

Bez narodowości – nowe zjawisko w Republice Czeskiej i na Zaolziu

 

Referat wygłoszony na konferencji „Zaolzie i Zaolziacy: genius loci i genius populi” w Czeskim Cieszynie i Jabłonkowie (1-2.8.2014 r.), którą organizowały następujące instytucje: Instytut Politologii Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego Warszawa, Światowa Rada Badań nad Polonią, Wyższa Szkoła Biznesu Dąbrowa Górnicza oraz PZKO w RC.

 

Abstrakt

W ostatnim czeskim spisie ludności jedna czwarta mieszkańców kraju nie podała swojej narodowości. Nie inaczej było na Zaolziu, gdzie odsetek ten wyniósł 21,4%. Artykuł analizuje motywy tak masowego odrzucania deklarowania narodowości. Tak duża liczba nie może być wynikiem problemów z określeniem własnej tożsamości, jak było dawniej, ale jest przejawem globalnego zjawiska niechęci do deklarowania czegokolwiek, a zwłaszcza narodowości w pojęciu przynależności etnicznej. Będzie to miało istotne konsekwencje w kształtowaniu praw mniejszości narodowych.

Słowa kluczowe:

deklaracja narodowości, narodowość nieokreślona, tożsamość hybrydyczna, narodowość na Zaolziu, spis ludności

 

1.     Narodowość jako składnik tożsamości człowieka

Narodowość jest jedną z istotnych składowych tożsamości współczesnego człowieka. Nie można jednak twierdzić, że jest charakterystyką stałą. W starożytności, w średniowieczu a nawet na początku czasów nowożytnych praktycznie nie istniała a znaczenie uzyskała dopiero w czasach ukonstytuowania się idei państw narodowych, a więc na przełomie XVIII i XIX w. Sto lat później, a więc na przełomie XIX i XX wieku, jej znaczenie wzrosło do nadzwyczajnego poziomu, ponieważ w tym czasie władzę nad terytorium najskuteczniej legitymizowała żyjąca tam ludność. O ile pochodziła z tej samej lub bliskiej grupy etnicznej, był to mocny argument do zjednoczenia zamieszkanego przez nią obszaru z obszarem innego państwa. W ten sposób usprawiedliwiano większość zmian granic w XX wieku a jesteśmy świadkami tego, że ta argumentacja bywa nadal w użyciu, o czym świadczy przypadek Krymu z początku roku 2014. XX wiek był epoką dążenia do etnicznej homogeniczności państw, co nieraz pociągało za sobą drastyczne ingerencje do życia mieszkańców, które w skrajnym przypadku przybierały postać czystek etnicznych.

Druga połowa XX wieku jest, jednak również czasem nieustannie rosnących migracji, które powodują zmniejszanie się etnicznej homogeniczności regionów. Obszary etnicznie jednorodne pozostają dziś na marginesie cywilizacji i są to zwykle peryferyjne, gospodarczo gorzej rozwinięte regiony. Obserwujemy zmniejszanie się znaczenia przynależności etnicznej na rzecz obywatelstwa państwa – przeważnie coraz bardziej etnicznie różnorodnego.

Wskutek tego ulega zmianie stosunek do deklarowania narodowości jako kategorii etnicznej w spisach ludności. Kwestia ta była dawniej bardzo ważna i na wyniki spisu oczekiwano z niecierpliwością zwłaszcza na obszarach narodowościowo mieszanych, gdyż zmiany liczebne konkretnej narodowości były argumentem w dyskusji nad organizacją życia społeczeństwa na danym terenie, ponieważ z liczebności konkretnej grupy wynikała jej pozycja i uprawnienia (Bubeník – Křesťan 1995).

 

2.     Sytuacja na Śląsku Cieszyńskim

Nie inaczej było na Śląsku Cieszyńskim, gdzie rywalizowały ze sobą trzy a nawet cztery grupy etniczne: Polacy, Czesi, Niemcy i Żydzi. Liczebność tych grup była argumentem przetargowym przy organizowaniu szkolnictwa – chodziło o kardynalną sprawę, w jakim języku będzie prowadzone nauczanie, w dalszej kolejności liczba ta miała wpływ na język urzędowy, na wydawanie prasy, organizację imprez kulturalnych itp.

Jeszcze większe znaczenie miała deklaracja narodowości w okresie drugiej wojny światowej. Zróżnicowana polityka niemieckich władz okupacyjnych wobec różnych grup etnicznych przesądzała nie tylko o poziomie życia czy drobnych korzyściach, lecz była nieraz rzeczywiście kwestią życia lub śmierci. Np. zadeklarowanie narodowości śląskiej otwierało możliwość przyjęcia obywatelstwa niemieckiego (Volkslisty), które mieszkańcom Śląska dawało z jednej strony lepsze możliwości przetrwania wojny, ale było wykupione obowiązkiem służby w wojsku niemieckim, co spowodowało śmierć ok. tysiąca młodych mężczyzn z Zaolzia.   

W okresie komunistycznym (1948-1989) deklaracje narodowościowe miały mniejsze znaczenie. Ważniejsza była lojalność ideologiczna, choć władza opierała się w tym okresie na statystyce narodowości, kiedy decydowała o rozmiarach ich wspierania. Na ogół jednak dochodziło do minimalnych zmian, ponieważ stosunki społeczne były zamrożone i bez dynamiki.

Znaczenie deklaracji narodowości wzrosło w pewnym sensie po powrocie do demokracji. Aktualna czeska ustawa o mniejszościach z roku 2002 uzależnia możliwość ubiegania się mniejszości o realizację pewnych praw właśnie od jej liczebności, która z reguły powinna obejmować co najmniej 10% mieszkańców danej miejscowości. Jedynym regionem, w którym prawa te są realizowane na szerszą skalę jest czeska część Śląska Cieszyńskiego, czyli Zaolzie i dotyczy w praktyce wyłącznie mniejszości polskiej (Srb, Ziegenfuss, Bulíř 1990). Dla polskiej mniejszości jest więc nadal ważne, aby przynależność do niej zadeklarowało jak najwięcej miejscowych Polaków, ponieważ jedynie to daje im prawo do domagania się własnych szkół, prasy, teatru, audycji telewizyjnych i radiowych, napisów w gminach itp.

 

3.     Niechęć do deklarowania narodowości

W przeszłości występowały sporadyczne przypadki unikania deklarowania narodowości. Podczas czechosłowackich spisów ludności do roku 1991 zjawisko to występowało sporadycznie. Brak danych w rubryce narodowość – pomijając jednostkowe błędy lub przeoczenia – był zwykle spowodowany trudnościami w określeniu własnej tożsamości i występował u ludzi z rodzin narodowościowo mieszanych lub ogólnie z pograniczy etnicznych.

W XXI wieku zjawisko to znacznie się powiększyło. W warunkach demokracji zaczęto przywiązywać większą wagę do ochrony prywatności i danych osobowych. Rubryczkę „narodowość” usunięto z dowodów osobistych i ankiet personalnych. Pozostała tylko w spisach ludności, gdzie jej zadaniem jest właśnie udokumentowanie praw mniejszościowych na podstawie liczebności.

Jednak w XXI wieku wśród znacznej liczby mieszkańców pojawiła się niechęć do samych spisów. I to nie tylko w Republice Czeskiej i w krajach postkomunistycznych, gdzie zbieranie szczegółowych danych kojarzyło się z praktykami totalitarnej władzy, ale zjawisko to wystąpiło nawet w krajach z dłuższym demokratycznym stażem, jak np. w Niemczech. Aktywny opór tamtejszego społeczeństwa przeciwko urzędowemu gromadzeniu danych spowodował, że spis ludności w roku 1983 został odwołany na podstawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i przeprowadzono go w okrojonej formie dopiero w roku 1987 (Bergmann 2009). Od tego czasu spisu w Niemczech nie było. Dla potrzeb statystyki Unii Europejskiej Niemcy przeprowadzili dopiero w r. 2011 zbieranie danych dotyczących ludności kraju bez odwiedzania każdego domu przez rachmistrzów spisowych. Dane zebrano z oficjalnych baz danych, które w Niemczech są na wysokim poziomie i dlatego są wiarygodne.

W krajach postkomunistycznych niechęć do podawania jakichkolwiek danych ma ponadto pewne tło ekonomiczne. W przemianach gospodarczych po upadku komunizmu niejedna nowa fortuna powstała niezupełnie zgodnie z prawem. Nic dziwnego, że nowobogaccy, których majątki są niejasnego pochodzenia i którzy pamiętają spisy komunistyczne, podczas których w celach propagandowych spisywano m.in. dane o wyposażeniu mieszkań, prowadzą ostrą walkę przeciwko spisom, zyskując na swoją stronę część prasy a nawet posłów.

W tej sytuacji urzędy statystyczne odpowiedzialne za przeprowadzenie spisów ludności reagują podobnie: jeżeli nie chcą zupełnie zaniechać praktyki spisywania ludności jak miało to miejsce w Niemczech, starają się ograniczyć listę stwierdzanych faktów do minimum. Ma to na celu odparcie zarzutów, że zbiera się nadmiar danych, które mogłyby być wykorzystane na niekorzyść obywateli. Tak też postąpił Czeski Urząd Statystyczny, który w ostatnich spisach ludności w latach 2001 i 2011 usunął z arkuszy spisowych pewne pytania a inne przeniósł do kategorii dobrowolnych, na które odpowiedzieli tylko ci obywatele, którzy chcieli. Do tej kategorii należały również narodowość i wyznanie.

 

4.     Liczba ludności Republiki Czeskiej nieokreślonej narodowości w spisach ludności

Podczas spisu ludności w roku 1991 na terenie Republiki Czeskiej nie podało narodowości 0,2% a w roku 2001 już 1,7% ludności całego kraju (Šamanová 2000). W roku 2011 kampania przeciw spisowi była jeszcze ostrzejsza i w sumie skuteczniejsza, że w jej efekcie nie podało swej narodowości aż 25,3% wszystkich mieszkańców kraju. To już tak duża liczba, że praktycznie pozbawia wartościdane o strukturze narodowościowej. Dla porównania polski spis ludności przeprowadzony w tym samym roku (2011) wykazał 1,35% osób, u których nie udało się stwierdzić narodowości, ale tam w większości wypadków chodziło o osoby przebywające co najmniej 12 miesięcy za granicą (Barwiński 2014).

Analizując przestrzenne rozmieszczenie tego zjawiska widzimy wyraźnie, że występuje ono mniej więcej równomiernie na całym obszarze Republiki Czeskiej oscylując koło 20%, przy czym wartości minimalne wynoszą ok. 10% a maksymalne 30%.

Kim są ludzie, którzy nie podali narodowości? Na to pytanie jest kilka hipotetycznych odpowiedzi.

1)   Ludzie z pogranicza etnicznego, pochodzący z mieszanych rodzin i mający trudności z określeniem własnej tożsamości,

2)   Ludzie uważający, że narodowość jest prywatną sprawą każdego człowieka, której nie należy publicznie ujawniać,

3)   Kosmopolici, dla których narodowość nie ma żadnego znaczenia a nawet jest czymś negatywnym,

4)   Ludzie uważający, że narodowość jest zjawiskiem historycznym, którego czas minął i które dziś jest coraz bardziej bez znaczenia,

5)   Ludzie z grup etnicznych, postrzeganych jako problematyczne (np. Romowie), którzy chcą uniknąć zaszeregowania do niekorzystnych dla nich kontekstów,

6)  Przeciwnicy idei spisu, którzy nie posunęli się tak daleko, by go zupełnie zbojkotować, ale postanowili wypełnić arkusz spisowy w najmniejszym możliwym stopniu, tzn. pomijając wszystko, co nie było obowiązkowe.

Bez badań socjologicznych nie można w pełni odpowiedzieć na zadane pytania. Jest bardzo prawdopodobne, że w jakimś stopniu w grę wchodzą wszystkie podane wyżej motywacje. Np. połączenie motywacji 1), 3) i 4) może doprowadzić do tzw. tożsamości hybrydycznej, tzn. nowej, łączącej w jakimś stopniu tradycyjne tożsamości danego regionu z wpływami globalizowanego świata (Leavy 2008). W jakim stopniu dochodzi do takiego łączenia motywacji, można na razie tylko szacować.

W każdym razie dwa i pół miliona ludzi o nieokreślonej narodowości świadczy o tym, że nie mogą to być tylko ludzie, którzy mają problemy z określeniem swojej tożsamości, bo tacy występowali już wcześniej i nie było ich tak dużo. Ani członków problematycznych grup etnicznych nie jest w całym kraju aż tylu. Pozostają więc powody ideowe, bo te może sobie przyswoić każdy. Kosmopolitów i ludzi uważających, że narodowość nie jest atrybutem nowoczesnego człowieka może być sporo. Na to, że niedeklarowanie narodowości jest przejawem pewnej postawy światopoglądowej i stylu życia, wskazuje geograficzne rozmieszczenie osób, które się na to zdecydowały. Choć narodowość nieokreślona występuje zaskakująco równomiernie na całej powierzchni kraju, najczęściej spotykamy ją w wielkich miastach a najmniej w regionach wiejskich. Świadczy to najprawdopodobniej o tym, że niedeklarowanie narodowości uważane jest za przejaw modernizmu, podczas kiedy jej deklarowanie można określić jako zjawisko tradycyjne.

 

5.     Nieokreślona narodowość na Zaolziu w ostatnim spisie z roku 2011

W kontekście powyższego należy analizować sytuację na Zaolziu. Dane z wszystkich gmin Zaolzia zawiera tabela 1., w której miejscowości są ułożone wg liczby mieszkańców. Tabela pokazuje wyraźnie, że narodowość nieokreślona wystąpiła w ostatnim spisie ludności na Zaolziu w podobnej skali, jak na pozostałym obszarze Republiki Czeskiej, co oznacza, że skład narodowościowy ani inne wyróżniki regionalne nie miały najprawdopodobniej większego wpływu na podjęcie decyzji o niepodawaniu narodowości. Tabela pokazuje jednak pomimo wszystko, że drobne różnice między zaolziańskimi gminami tu i tam wystąpiły i żeby je opisać, podzielono je wg charakteru oraz liczby ludności na sześć grup. Konkretnie na duże miasta (ponad 50 tys. mieszkańców), średnie miasta (od 20 do 50 tys. mieszkańców), małe miasta (od 5 do 20 tys. mieszkańców oraz na duże gminy (od 4 do 6 tys. mieszkańców), średnie gminy (od 1,5 do 4 tys. mieszkańców) i małe gminy (poniżej 1,5 tys. mieszkańców.

 

Tabela 1

Miasto/gmina

Liczba

mieszkańców

Bez narodowości

%

Charakter

 

 

 

 

 

Hawierzów

76694

18 396

24,0

Duże miasto

Karwina

56897

12 957

22,8

Duże miasto

Trzyniec

36263

6 478

17,9

Średnie miasto

Orłowa

29896

7 209

24,1

Średnie miasto

Czeski Cieszyn

24394

4 525

18,5

Średnie miasto

Bogumin

21649

5 256

24,3

Średnie miasto

Rychwałd

7093

1 634

23,0

Małe miasto

Pietwałd

6848

1 535

22,4

Małe miasto

Jabłonków

5732

880

15,4

Małe miasto

Piotrowice

5446

1 249

22,9

Duża gmina

Bystrzyca

5197

726

14,0

Duża gmina

Lutynia Dolna

4966

1 091

22,0

Duża gmina

Cierlicko

4343

869

20,5

Duża gmina

Sucha Górna

4333

845

19,5

Duża gmina

Wędrynia

4137

587

14,2

Duża gmina

Dziećmorowice

3953

845

21,4

Średnia gmina

Mosty k. Jabłonkowa

3830

608

15,9

Średnia gmina

Olbrachcice

3795

698

18,4

Średnia gmina

Nawsie

3743

520

13,9

Średnia gmina

Nydek

1990

326

16,4

Średnia gmina

Gródek

1768

244

13,8

Średnia gmina

Piosek

1757

313

17,8

Średnia gmina

Stonawa

1728

434

25,1

Średnia gmina

Ropica

1486

231

15,5

Mała gmina

Gnojnik

1479

261

17,6

Mała gmina

Bukowiec

1339

198

14,8

Mała gmina

Dąbrowa

1310

379

28,9

Mała gmina

Milików

1275

164

12,9

Mała gmina

Ligotka Kameralna

1250

161

12,9

Mała gmina

Kocobędz

1122

211

18,8

Mała gmina

Dobracice

1117

259

23,2

Mała gmina

Trzanowice

1057

189

17,9

Mała gmina

Trzycież

981

204

20,8

Mała gmina

Pioseczna

899

129

14,3

Mała gmina

Sobieszowice

808

192

23,8

Mała gmina

Smiłowice

714

101

14,1

Mała gmina

Toszanowice Górne

498

128

25,7

Mała gmina

Rzeka

495

79

16,0

Mała gmina

Boconowice

426

68

16,0

Mała gmina

Koszarzyska

354

56

15,8

Mała gmina

Łomna Górna

354

60

17,0

Mała gmina

Toszanowice Dolne

325

54

16,6

Mała gmina

Wielopole

281

56

19,9

Mała gmina

Hyrczawa

250

40

16,0

Mała gmina

ZAOLZIE

334 272

71 445

21,4

 

Dane z Czeskiego Urzędu Statystycznego

 

W drugiej tabeli wyniki ułożone są inaczej. Są uszeregowane wg odsetka ludności, która nie podała narodowości bez względu na absoluntą ich liczbę. Widzimy, że w żadnej z zaolziańskich miejscowości odsetek nie podających narodowości nie przekroczył 29% a minimum znajdowało się koło 15%.Aby porównać wyniki także z geograficznego punktu widzenia, do charakterystyki gminy dodano jeszcze jej geograficzną lokalizację – tzn. przynależność do północnej uprzemysłowionej części regionu (powiat Karwina) lub do południowej, górskiej części regionu (powiat Frýdek-Místek). Hipotezą były oczekiwane różnice w tak rozgraniczonych regionach.

 

Tabela 2

Miasto/gmina

Liczba

mieszkańców

Bez narodowości

%

Charakter

Powiat

 

 

 

 

 

 

Dąbrowa

1310

379

28,9

Mała gmina

Karwina

Toszanowice Górne

498

128

25,7

Mała gmina

Frýdek-Místek

Stonawa

1728

434

25,1

Średnia gmina

Karwina

Bogumin

21649

5 256

24,3

Średnie miasto

Karwina

Orłowa

29896

7 209

24,1

Średnie miasto

Karwina

Hawierzów

76694

18 396

24,0

Duże miasto

Karwina

Rychwałd

7093

1 634

23,0

Małe miasto

Karwina

Piotrowice

5446

1 249

22,9

Duża gmina

Karwina

Karwina

56897

12 957

22,8

Duże miasto

Karwina

Pietwałd

6848

1 535

22,4

Małe miasto

Karwina

Lutynia Dolna

4966

1 091

22,0

Duża gmina

Karwina

Dziećmorowice

3953

845

21,4

Średnia gmina

Karwina

Trzycież

981

204

20,8

Mała gmina

Frýdek-Místek

Cierlicko

4343

869

20,5

Duża gmina

Karwina

Wielopole

281

56

19,9

Mała gmina

Frýdek-Místek

Sucha Górna

4333

845

19,5

Duża gmina

Karwina

Kocobędz

1122

211

18,8

Mała gmina

Karwina

Czeski Cieszyn

24394

4 525

18,5

Średnie miasto

Karwina

Olbrachcice

3795

698

18,4

Średnia gmina

Karwina

Trzyniec

36263

6 478

17,9

Średnie miasto

Frýdek-Místek

Trzanowice

1057

189

17,9

Mała gmina

Frýdek-Místek

Piosek

1757

313

17,8

Średnia gmina

Frýdek-Místek

Gnojnik

1479

261

17,6

Mała gmina

Frýdek-Místek

Łomna Górna

354

60

17,0

Mała gmina

Frýdek-Místek

Toszanowice Dolne

325

54

16,6

Mała gmina

Frýdek-Místek

Nydek

1990

326

16,4

Średnia gmina

Frýdek-Místek

Rzeka

495

79

16,0

Mała gmina

Frýdek-Místek

Boconowice

426

68

16,0

Mała gmina

Frýdek-Místek

Hyrczawa

250

40

16,0

Mała gmina

Frýdek-Místek

Mosty k. Jabłonkowa

3830

608

15,9

Średnia gmina

Frýdek-Místek

Koszarzyska

354

56

15,8

Mała gmina

Frýdek-Místek

Ropica

1486

231

15,5

Mała gmina

Frýdek-Místek

Jabłonków

5732

880

15,4

Małe miasto

Frýdek-Místek

Bukowiec

1339

198

14,8

Mała gmina

Frýdek-Místek

Pioseczna

899

129

14,3

Mała gmina

Frýdek-Místek

Wędrynia

4137

587

14,2

Duża gmina

Frýdek-Místek

Smiłowice

714

101

14,1

Mała gmina

Frýdek-Místek

Bystrzyca

5197

726

14,0

Duża gmina

Frýdek-Místek

Nawsie

3743

520

13,9

Średnia gmina

Frýdek-Místek

Gródek

1768

244

13,8

Średnia gmina

Frýdek-Místek

Milików

1275

164

12,9

Mała gmina

Frýdek-Místek

Ligotka Kameralna

1250

161

12,9

Mała gmina

Frýdek-Místek

ZAOLZIE

334 272

71 445

21,4

 

 

Dane z Czeskiego Urzędu Statystycznego

 

Z prostego porównania obydwu tabel można wyciągnąć następujące wnioski:

1.   Niechęć do deklarowania narodowości na Zaolziu jest większa w środowisku miejskim, co oznacza, że jest to zjawisko – podobnie jak w całym kraju – wywołane przez tendencje modernistyczne, które pojawiają się z reguły najwcześniej w dużych miastach. Miasto jest też na pewno lepszym środowiskiem dla ukształtowania tożsamości hybrydycznej aniżeli wieś.

2.   Z powyższą tezą nie są sprzeczne wysokie liczby niedeklarowanych narodowości w stosunkowo małych miejscowościach, o ile są położone w pobliżu większych miast i wchodzą w skład ich aglomeracji: jak np. Dąbrowa i Stonawa.

3.   Fakt, że w gminach, o porównywalnej wielkości mniej deklaracji narodowościowych występuje na północy regionu, a więc w jego przemysłowej części, również potwierdza tezę podobieństwa do sytuacji w całym kraju. Południe z małymi beskidzkimi wioskami jest środowiskiem z mocniejszymi tradycjami i ma o wiele mniejsze szanse na hybrydyzację tożsamości swych mieszkańców aniżeli uprzemysłowiona północ.

4.   Ekstremalne wyniki bardzo małych wiosek – jak np. Toszonowic Dolnych – nie leżących ponadto w strefie aglomeracji żadnego większego miasta należy traktować jako przykład oddziaływania małych liczb. W tak małej miejscowości kilkudziesięciu mieszkańców stanowi już ok. 10% z całości, w związku z czym mała liczba mieszkańców może znacząco wpłynąć na ostateczny wynik.

5.   Nie można jednak wykluczyć, że przyczyną małej liczby zdeklarowanych narodowości na Zaolziu były trudności z deklarowaniem narodowości w środowiskach narodowościowo mieszanych. Miasta i gminy z powiatu Karwina, w których znaczny procent ludności odmówił deklarowania narodowości są akurat tymi, w których odnotowano największe ubytki deklaracji narodowości polskiej. W podbeskidzkich wioskach Zaolzia zjawisko to wystąpiło w o wiele mniejszej skali.

Wyżej wymienione wnioski są pierwszą próbą interpretacji zjawiska odmowy deklarowania narodowości w czeskim spisie ludności z roku 2011. Z samych danych statystycznych nie można wyciągnąć ostatecznych wniosków. Do tego potrzebne są uzupełniające badania i trzeba mieć nadzieję, że zostaną wkrótce podjęte.

 

 

 

6.     Literatura i źródła

Barwiński, Marek (2014): Struktura narodowościowa Polski w świetle spisu powszechnego z 2011 roku. Przegląd Geograficzny, rok 86, nr 2, str. 217-241.

Bergmann, Nicole (2009): VolkszählungundDatenschutz. Proteste zurVolkszählung 1983 und 1987 in der BundesrepublikDeutschland. Hamburg (pracadyplomowa)

Bubeník, Jaroslav – Křesťan, Jiří (1995): Zjišťování národnosti jako problém statistický a politický. Zkušenosti ze sčítání lidu za první republiky. Paginaehistoriae: sborník Státního ústředního archivu v Praze, nr 3, str. 119-140.

ČSÚ: Definitivní výsledky sčítání lidu, domů a bytů 2011.

Leavy, E. I. (eds.) (2008):Hybrid identities: theoretical and empirical examinations. Leiden: Brill Academic Publishers.

Srb, V. – Ziegenfuss, V. – Bulíř, M. (1990): Národnostnípolitika a národnostníškolství. Demografie,rok32, nr3, str. 204-218,

Šamanová, Gabriela (2005): Národnost ve sčítání lidu. Naše společnost, rok 3, nr 1, str. 10-15.

 

 

 

Vystoupení v diskusi na semináři „Národnostní menšiny a sčítání lidu 2011: Právo nebo povinnost”

 

    Pane předsedo výboru, Paní předsedkyně Českého statistického úřadu, Pane senátore, Dámy a Pánové! Jsem velice poctěn, že mohu dnes vystoupit k tak závažné pro polskou menšinu v České republice, problematice, jaké se na tomto semináři projednává. Na úvod bych chtěl upozornit na některé nedostatky, jaké jsme zaznamenali při předávání sčítacích archů pracovníky České pošty.

     Na požádání o návod na vyplnění sčítacích archů v polském jazyce sčítací komisař nebyl schopen předat tento návod, přestože podle zákona o obcích a zákona ochraně národnostních menšin má občan nárok na informace ve svém mateřském jazyce. Sdělil, že při školení nebyli informování o této možnosti. Otázka zní: kdo byl zodpovědný za přeškolení sčítacích komisařů v obcích, kde je více jak 10 % občanů jiné než české národnosti a proč se opomnělo zmínit o tom, že mají právo na obdržení informací ve svém mateřském jazyce. Taktéž není jasné, kdo rozhodl o tom, že obdobně jako při Sčítání lidu v roce 2001, kdy byly k dispozici sčítací archy v polštině, v tomto Sčítání lidu nejsou k dispozici, i když Česká republika je vázána ratifikovanými evropskými úmluvami jako Rámcová úmluva o ochraně národnostních menšin a Evropská charta regionálních či menšinových jazyků?

    Na základě dostupných informací týkajících se metodiky vyhodnocení výsledků Sčítání lidu 2011 je zřejmé, že pro bod 11 – národnost, je interpretace dosažených výsledků velmi zavádějící. Zákon č. 158/1999 Sb. o sčítání lidu, domů a bytů, který v § 6 v odst. 4 v souvislosti s povinností poskytnout údaje, jmenovitě u dvou otázek – národnosti a náboženství – uvádí, že údaje v těchto dvou otázkách vyplní každý podle svého rozhodnutí. V otázce národností je ještě dána možnost uvést vice národností než jednu, národností se rozumí příslušnost k národu, národnostní nebo etnické menšině, pro určení národnosti není rozhodující mateřská řeč, ani řeč, kterou občan převážně používá nebo lépe ovládá, ale jeho vlastní rozhodnutí. Hlásí-li se k více národnostem nebo k žádné, budiž to zaznamenáno. Národnost dětí do 15 let se řídí podle rodičů. Zjišťování národnosti připouští tedy v rámci „rozhodnutí o vyplnění národností“ i variantu nezodpovězení otázky. V případě, kdy rozhodnutí o náboženství není limitováno žádným dalším zákonným ustanovením, rozhodnutí o národnosti nese za sebou další opatření ošetřená zákony jako zákon č. 273/2001 Sb., který určuje rozmezí práv, ale v přílohách podmiňuje tato práva výsledkem sčítání, a zákon č. 128/2000 Sb., kde v § 29 (2), a také v § 117 (3) zmíněného zákona.

    Při srovnání dikce citovaných odstavců zákona č. 158/1999 Sb. a zákonů č. 273/2001 Sb., č. 182/2000 Sb. je zřejmé, že liberální přístup a benevolence při určování národností v zákoně o sčítání lidu (ospravedlňována, že svoboda volby národnosti je tradičně zaručena tím, že otázka se vyplňuje slovním zápisem, občan tedy může uvést národnost bez jakéhokoliv omezení) je předurčen ke striktnímu vymezení procentuální hranice určující možnost výkonu práv vycházejících z ústavního pořádku a ratifikovaných evropských úmluv. Tato disonance navíc zvětšuje pochybnosti a připouští si položit otázky, jako: 1. Jakým způsobem bude vyhodnocováno určení dvojí národnosti spojené s českou – tedy většinovou a jakým způsobem bude vyhodnocováno určení dvojí národnosti, ve které většinový cenzus nebude zahrnut? 2. Proč je do součtu národností zahrnut výsledek těch, kteří neurčují žádnou národnost? ð je to diskriminace národnostních menšin, 3. Kdo bude o konečném výsledku počtu jednotlivých národností, vyplývající se sčítaní lidu rozhodovat a podle jaké metodiky?, 4. Zda interpretace striktního určení procentuální hranice výkonů práv na základě benevolentně postavené možností určování národností není v rozporu s ústavním pořádkem – Listinou základních práv a svobod a dikcí evropských dohod, jako Rámcová úmluva o ochraně národnostních menšin a Evropská charta regionálních či menšinových jazyků? 

Za Polský kulturně-osvětový svaz v ČR, dr. Ing. Stanisław Gawlik

 

Odpověď Ministerstva vnitra: „Informace o postoupení podání”

 

Ministerstvu vnitra byl doručen Váš dotaz, který se týká jazykové úpravy formulářů pro sčítání obyvatelstva v České republice Vzhledem k tomu, že Ministerstvo vnitra není příslušné zodpovězení, postoupili jsme Vaše podání Českému statistickému úřadu, Na padesátém 3268/81, 100 00 Praha 10 – Strašnice, jimž budete v uvedené záležitosti vyrozuměni.

Ing. Jan Souček, ředitel kanceláře ministra vnitra

Praha, 9. února 2011,  č.j. MV-10149-2/KM-2011

 

 

 

Przedspisowa ulotka

 

W marcu 2011 r. na terenie Republiki Czeskiej

odbędzie się Spis Powszechny.

 

Jego wyniki mogą zaważyć na dalszych losach polskiej mniejszości narodowej i innych mniejszości narodowych zamieszkujących Republikę Czeską.

 

    Głos Ludu z 20 listopada 1010 r. zamieścił artykuł Stanisława Zahradnika „Z historii spisów ludności na Zaolziu 1869-1991 r.“. Spisy ludności przebiegają na terenie zachodniego Śląska Cieszyńskiego regularnie co 10 lat, kiedy teren ten wchodził w skład Monarchii Austro-Węgierskiej (1869, 1880, 1890, 1900, 1910 r.), Republiki Czechosłowackiej (1921, 1930 r.), Rzeszy Niemieckiej (1939 r.), ponownie Republiki Czechosłowackiej (1950, 1961, 1970, 1980, 1991 r.), wreszcie Republiki Czeskiej (2001 r.).

    Artykuł uzupełniamy o wyniki ostatniego Spisu Powszechnego z 1.3.2001 r. Temat jest aktualny, bo w 2011 roku zaplanowano spis kolejny. Wyniki ostatniego spisu jeśli chodzi o kryterium narodowości najobszerniej przedstawiła samizdatowa publikacja z czerwca 2004 r. „Spis ludności – 1.3.2001, kryterium: narodowość“, której wydawcą jest Organizacja Pożytku Publicznego Koexistencia o.p.s. Przedstawiono w niej wyniki ogólnopaństwowe i szczegółowe wyniki we wszystkich gminach Województwa Morawskośląskiego. W publikacji wykorzystano prace Stanisława Zahradnika „Nasz byt narodowy w spisach ludności“ i Tadeusza Siwka „Porównania liczebności ludności polskiej w latach 1991-2001“. Redaktorzy współpracowali z ostrawską filią Czeskiego Urzędu Statystycznego. Podstawą prawną akcji spisowej była ustawa numer 158/2000 Dz.U. Obligowała ona obywatela przekazać komisarzowi spisowemu w ustalonym terminie na określonych formularzach wszystkie dane zgodne z prawdą. Wyjątkiem były punkty dotyczące narodowości i wyznania, tu deklaracja była dobrowolna. Decydował stan o północy z 28.2.2001 na 1.3.2010 r.

    W Republice Czeskiej zamieszkiwało razem 10 230 060 osób, z tego 9 249 777 (90,4%) Czechów, 380 474 Morawian (3,7%), 193 190 Słowaków (1,9%), 51 968 Polaków (0,5%), 39 106 (0,4%) Niemców, 22 112 (0,2%) Ukraińców, 17 462 (0,2%) Wietnamczyków, 14 672 (0,1%) Węgrów, 12 369 (0,1%) Rosjan, 11 746 (0,1%) Romów, 10 878 (0,1%) Ślązaków, 4 363 Bułgarów, 3 219 Greków, 1801 Serbów, 1585 Chorwatów, 1238 Rumunów, 1106 Rusinów, 609 Albańczyków. Inną narodowość zgłosiło 26 499 osób, podwójną narodowość 12 978 osób a żadnej narodowości nie zadeklarowało 172 827 (1,7%) osób.

    Czeski spis ludności z 2001 roku wykazał ubytek 8311 Polaków w Republice Czeskiej w porównaniu z poprzednim spisem ludności 10 lat temu. Oznacza to spadek o 10 procent, co jest największym spadkiem procentowym ludności polskiej w historii Republiki Czeskiej i Czechosłowackiej. Spadek ten w rzeczywistości jest jeszcze większy, bo w związku z zaleconą przez  Unię Europejską zmianą metod spisu w 2001 roku po raz pierwszy liczono także cudzoziemców mających w Republice Czeskiej pobyt stały. Z drugiej strony jednak po raz pierwszy od czasów Monarchii Austro-Węgierskiej podanie narodowości nie było obowiązkowe, w związku z czym kilkakrotnie więcej osób niż zwykle nie podało wcale swej narodowości. Że chodziło najczęściej o osoby z pograniczy etnicznych i narodowościowych potwierdza fakt, że ubytek zanotowały wszystkie mniejszości narodowe w Republice Czeskiej. W porównaniu z innymi mniejszościami, Polaków ubyło jeszcze stosunkowo najmniej.

    W byłym powiecie Karwina narodowość polską zadeklarowało 19 040 osób, Frydek-Mistek 18 077 osób, Ostrawa-Miasto 950 osób. Wyniki spisu potwierdzają zależność spadku liczebności Polaków od położenia gminy. W zasadzie można stwierdzić, iż największe względne ubytki zanotowały gminy na północy Zaolzia znajdujące się w byłym powiecie Karwina nie licząc Czeskiego Cieszyna (na przykład Bogumin, Pietwałd, Orłowa, Stonawa, Karwina, Hawierzów). Wyjątki są dwa – Dziećmorowice, gdzie ubytek jest znikomy i Piotrowice koło Karwiny, które są jedyną gminą na Zaolziu, gdzie liczba Polaków wzrosła – to efekt wliczenia polskich robotników, mieszkających na stałe w hotelu robotniczym na terenie Piotrowic. W gminach na południe od Czeskiego Cieszyna, tzn. w byłym powiecie Frydek-Mistek spadek liczby Polaków nie był tak dramatyczny (na przykład Boconowice, Rzeka, Trzycież, Jabłonków, Kocobędz, Wędrynia) i wyniósł tylko 13%, podczas gdy w byłym powiecie Karwina ubyło aż 22,2% Polaków. Absolutnie i procentowo najwięcej Polaków ubyło w dekadzie 1991-2001 w mieście Trzyńcu, tam wartości są porównywalne z ubytkiem zanotowanym przykładowo w Karwinie, czy Hawierzowie.

    Wyniki Spisu Powszechnego mają decydujące znaczenie przy wprowadzaniu dwujęzycznego nazewnictwa. Warunkiem zainstalowania czesko-polskich tablic topograficznych jest co najmniej 10-procentowa mniejszość polska. Komitet ds. Mniejszości Narodowych gmina jest zobligowana powołać, jeśli zamieszkuje ją co najmniej 10% wszystkich mniejszości narodowych. Trzeba jednak brać pod uwagę fakt, że tzw. narodowości morawską i śląską wlicza się do narodowości czeskiej i co ciekawe – również osoby które nie zadeklarowały żadnej narodowości wliczane są do narodowości czeskiej. To spowodowało, że Komitetu nie można powołać przykładowo w Hawierzowie i Boguminie. W tej sprawie wypowiedziało się czeskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

 

Wykaz 31 gmin Województwa Morawsko-Śląskiego, w których więcej jak 10 procent obywateli zgłosiło narodowość polską:

 

Gródek                               42,9%                            Olbrachcice                           23,6%

Milików                              41,2%                            Ligotka Kameralna                21,9%

Koszarzyska                       39,9%                            Rzeka                                    21,5%

Wędrynia                            35,5%                            Kocobędz                             21,4%

Bukowiec                           33,7%                            Trzanowice                            21,4%

Łomna Dolna                      31,3%                            Piosek                                   21,2%

Boconowice                        31,1%                            Jabłonków                             20,9%

Bystrzyca                            30,1%                            Trzycież                                 19,3%

Ropica                                29,1%                            Wielopole                              19,3%

Łomna Górna                      28,6%                            Mosty koło Jabłonkowa        18,6%

Pioseczna                            27,8%                            Trzyniec                                17,9%

Śmiłowice                           26,9%                            Piotrowice koło Karwiny       16,4%

Nydek                                26,7%                            Czeski Cieszyn                      16,3%

Stonawa                             26,2%                            Cierlicko                               13,0%

Nawsie                               24,3%                            Gnojnik                                 11,4%

Sucha Górna                       23,7%

 

Spis Powszechny 2001 r.

http://www.czso.cz/xt/edicniplan.nsf/t/F70044BE60/$File/13-812003.pdf

066 B.3.Uszeregowanie według narodowości w poszczególnych gminach

 

 

razem

czeska

morawska

śląska

 słowacka

 romska

 polska

niemiecka

Inne

Niepodane

Powiat  F- M

226 818

190 744

4 561

1 617

6 728

135

18 077

200

1 690

3066

Boconowice   

428

282

1

9

132

4

Bukowiec    

356

863

1

13

16

 0

455

1

2

5

Bystrzyca   

4991

3263

22

59

58

1

1481

36

71

Gnojnik 

1446

1188

13

28

33

166

9

9

Gródek

1756

941

16

20

15

1

751

9

3

Jabłonków

5934

4374

31

91

121

1228

4

10

75

Koszarzyska

365

209

1

4

3

141

2

5

Ligotka Kameralna

1097

799

 0

17

25

235

9

12

Łomna Dolna

867

564

2

1

19

269

4

8

Łomna Górna

394

262

1

3

13

112

3

Milików

1300

725

1

22

11

534

4

3

Mosty k.Jabł.

3997

3106

17

39

77

729

9

20

Nawsie      

3765

2698

15

60

62

902

5

7

16

Nydek  

1952

1351

8

34

22

518

9

10

Pioseczna

804

557

6

12

6

215

8

Piosek   

1783

1342

10

11

9

373

11

27

Ropica

1348

885

5

13

42

389

3

11

Rzeka    

466

340

8

6

99

2

3

8

Śmiłowice

581

397

6

5

6

153

1

13

Toszonowice D.

279

258

1

6

10

1

3

x

Trzanowice

932

658

13

21

34

197

1

1

7

Trzycież

996

744

7

6

22

 0

187

5

25

Trzyniec

38953

28974

192

518

1468

20

6892

57

338

494

Wędrynia

3842

2309

13

31

60

  0    

1353

4

13

59

Wielopole     

206

161

1

 0

1

 0    

39

     0     

4

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

razem

czeska

morawska

śląska

 słowacka

 romska

 polska

niemiecka

Inne

niepodane

Powiat Karwina

279 436

229 658

3 591

1 963

15 948

287

19 040

467

3 000

5 482

Bogumin

23 284

20 314

276

147

1036

64

756

74

268

324

Olbrachcice

4071

2846

36

30

145

957

2

24

31

Czeski Cieszyn

26429

19716

219

390

1155

22

4257

69

233

368

Cierlicko

4126

3355

39

41

88

533

3

33

34

Dąbrowa

1811

1562

2

5

76

121

1

18

26 x

Hawierzów

85855

72681

1478

437

4518

47

2881

143

936

   2734  x

Karwina

65141

51250

699

454

5546

97

5250

97

876

872 x

Kocobędz

1033

768

2

11

18

220

1

9

4

Lutynia Dolna

4771

4224

64

46

109

 0

252

6

29

41

Orłowa

34856

29848

491

188

2148

43

1215

45

313

565 x

Pietwałd

6811

6061

98

32

270

4

95

3

53

195

Piotrowice k.Karwiny

4517

3518

20

49

134

1

732

5

26

32

Rychwałd

6769

6065

71

69

244

5

188

11

55

61

Stonawa

1809

1106

11

12

140

466

2

41

31

Sucha Górna

4370

2940

43

23

202

4

1013

1

42

102

 

 

razem

czeska

morawska

śląska

 słowacka

 romska

 polska

niemiecka

Inne

niepodane

Powiat Ostrawa

316 744

283 955

7 278

915

11 016

658

950

574

4 232

7 166

 

UWAGA: x oznacza iż inne narodowości razem przekraczają w gminie pułap 10% i mogą domagać się ustanowienia Komitetu do Spraw Mniejszości Narodowych.

 

Analizując tę tabelę można domniemywać (uwzględniając aktualne stany liczbowe obywateli w gminach,  liczbę dzieci w przedszkolach polskich oraz uczniów w szkołach polskich), że utrzymanie statusu quo będzie wymagało intensywnego działania na rzecz uświadamiania wszystkich naszych pobratymców do wpisywania w punkcie 10 Arkusza Spisu Powszechnego narodowości polskiej. Każda inna proponowana możliwość, podparta benewolencją dobrowolności tego zapisu, będzie w trakcie podliczania stanu procentowego Polaków w gminach, podliczana na naszą niekorzyść. Dotyczy to zarówno wpisywania podwójnej narodowości (sic!) jak również nie wpisywania tej narodowości. Ważne jest także, by rodzice z małżeństw mieszanych uświadomili sobie, że ich dzieci do wieku 15 lat będą miały zapisaną narodowość swoich rodziców (ale tutaj nie można sprawdzić którego – czy matki Polki, lub ojca Czecha i odwrotnie matki Czeszki czy ojca Polaka).  Dlatego zwracamy się do wszystkich działaczy organizacji polskich na Zaolziu by uczulali swoich członków oraz ich rodziny na te sprawy. Bo zaniedbania będą miały bardzo negatywne konsekwencje. Jednak poprzez nie powołanie Komitetu do Spraw Mniejszości Narodowych w tych gminach gdzie odsetek ludności polskiej spadnie poniżej 10%  a w dalszym dziesięcioleciu również na stan szkolnictwa polskiego na Zaolziu. Dbajmy o swoje sprawy, ponieważ do tego mamy pełne prawo. Zarazem jest to obowiązkiem nas dorosłych wobec naszych dzieci i wnuków oraz naszej wspólnej przyszłości.

 

Za Polską Sekcję Narodową ruchu politycznego COXISTENTIA-WSPÓLNOTA, Stanisław Gawlik, prezes

 

Tak należy prawidłowo wypełnić punkt 10. i 11. spisu.

 

 

 

Statystyka (rok szkolny 2014/2015)

Przedszkola z polskim językiem nauczania

 

Szkoły podstawowe z polskim językiem nauczania

 

Źródło: Polskie Centrum Pedagogiczne w Czeskim Cieszynie

 

Program wyborczy ruchu politycznego COEXISTENTIA (COEX) przygotowany na kadencję wyborczą 6/2015 – 5/2017

      1. Podstawowym celem jest forsowanie zmian w systemie prawnym Republiki Czeskiej wynikających z zobowiązań sygnatariusza Umowy Ramowej o Ochronie Mniejszości Narodowych i Europejskiej Karty Języków Regionalnych czy Mniejszościowych, oraz związane z tym cele wtórne, jakimi są
  1. śledzenie kroków organów administracji państwowej w sprawie implementacji traktatów europejskich do systemu prawnego Republiki Czeskiej,
  2. działania wspierające kroki organów samorządu terytorialnego podczas wdrażania traktatów europejskich (dwujęzyczne tablice nazw topograficznych, możliwość korzystania z języka mniejszości narodowych w urzędach).

1.    Zgodnie ze statutem COEX realizować podstawowe cele COEX, którymi są

  1. prawo na korzystanie z własnego języka w kontaktach urzędowych,
  2. prawo na wykształcenie w języku ojczystym, gwarantowane przez państwo,
  1. prawo na udział w rozwiązywaniu spraw dotyczących mniejszości narodowych,
  2. prawo do szerzenia informacji w własnym języku,
  3. prawo na rozwój istotnych tradycji kulturowych,
  4. prawo do zachowania własnych pamiątek kulturalnych i majątków.

1.      Problematyka związana z punktami 1) i 2) powinna być omawiana podczas obrad komitetu ds. mniejszości narodowych w miastach i gminach i przedstawiana do akceptacji radzie i zarządowi miast i gmin. Kompetencje komitetu ds. Mniejszości narodowych powinny być dane ustawą.

2.      Priorytetem jest zachowanie i rozwój szkolnictwa narodowościowego w Republice Czeskiej, szczególnie przedszkoli, szkół podstawowych, średnich ogólnokształcących i zawodowych autochtonicznej polskiej mniejszości narodowej w Województwie Morawsko-Śląskim.

3.      Domagamy się opracowania i wdrożenia programu kształcenia społeczeństwa większościowego na terenach zamieszkałych przez autochtoniczną mniejszość narodową, przede wszystkim nauki języka mniejszości narodowej i jej historii.

4.      Zapobieganie zanieczyszczeniom atmosfery oraz pogorszenia warunków środowiska naturalnego i krajobrazowego w Województwie Morawsko-Śląskim powinno być zadaniem nie tylko Rządu i Urzędu Województwa, ale również samorządów. Członkowie samorządów powinni być włączeni do prac grup roboczych omawiających stan zanieczyszczenia środowiska. Środowisko naturalne w Województwie Morawsko-Śląskim powinno być chronione ustawą.

5.      Popieramy udoskonalenie współpracy szkolnictwa zawodowego, średniego oraz uczelni wyższych z przedsiębiorstwami.

6.      Popieramy modernizację komunikacji kolejowej, szczególnie poszerzenie trakcji elektrycznej, wprowadzenie integrowanego systemu podróżowania w obrębie całego województwa i jak najszybsze dobudowanie dróg szybkiego ruchu oraz obwodnic.

7.      Popieramy rozwój przedsiębiorczości z wykorzystaniem możliwości wolnego przepływu kapitału w ramach Unii Europejskiej i Strefy Schengen oraz współpracy transgranicznej między Republiką Czeską, Rzeczypospolitą Polską i Republiką Słowacką.

8.      Popieramy

  1. poprawę korzystania z usług komunalnych na wsiach,
  2. rozwiązywanie budowy sieci kanalizacyjnych oraz oczyszczalni ścieków na wsiach,
  3. udoskonalenie działania sieci okręgowych, publicznych i prywatnych instytucji służby zdrowia,
  4. wytworzenie funduszu dla finansowania odrestaurowania miejscowych zabytków – kapliczki, krzyże, zabytki techniki, historyczne drzewa.

1.      Domagamy się uproszczenia struktur policji, aby liczba policjantów włączonych do działań operacyjnych w terenie nie malała.

2.      Fundusze samorządów lokalnych powinny w większym stopniu zapewnić finansowanie grantów stowarzyszeń obywatelskich mniejszości narodowych w zakresie kultury, sportu oraz turystyki.

3.      Zapewnimy radnym COEX w miastach i gminach serwis polityczny, m.in. za pośrednictwem stron internetowych www.coexistentia.cz, oraz gazety “Wiadomości-Tudósítások-Zprávy” wydawanej przez organizację pożytku publicznego Koexistencia o.p.s., będziemy zapraszać radnych COEX na zebrania i spotkania tematyczne i brać udział w zebraniach w gminach.

4.      Będziemy współpracować z stowarzyszeniami obywatelskimi mniejszości narodowych, brać udział w obchodach wspomnieniowych z okazji znaczących rocznic polskiej tożsamości narodowej na Zaolziu i osobistości historycznych, troszczyć się o miejsca pamięci narodowej.

Volební program politického hnutí COEXISTENTIA (COEX)

připraven na volební období 6/2015 – 5/2017

1.      Základním cílem je prosazování změn v právním řádů České republiky vyplývající ze závazků signatáře Rámcové úmluvy o ochraně národnostních menšin a Evropské charty regionálních či menšinových jazyků, a související s tím vedlejší cíle, kterými jsou

  1. sledování postupu orgánů státní správy ve věci implementace evropských úmluv do právního řádu České republiky,
  2. činnosti podporující postupy orgánů územní samosprávy při zavádění evropských úmluv (dvojjazyčné tabule s topografickými názvy, možnost používání jazyka národnostní menšiny na úřadech).

1.      V souladu se stanovami COEX plnit základní cíle COEX, kterými jsou

  1. právo na používání vlastního jazyka v úředním styku,
  2. právo na vzdělávání v mateřském jazyce, garantované státem,
  3. právo na účast na řešení věcí týkajících se národních menšin,
  4. právo na šíření informací ve vlastním jazyce,
  5. právo na rozvoj vlastních kulturních tradic,
  6. právo na zachování vlastních kulturních tradic a statků.

1.      Problematika související s body 1) i 2) má být projednávána na jednání výboru pro národnostní menšiny ve městech a obcích a předložena ke schválení zastupitelstvu a radě měst a obcí. Kompetence výboru pro národnostní menšiny mají být dány zákonem.

2.      Prioritou je zachování a rozvoj národnostního školství v České republice, zejména mateřských škol, základních škol, středních škol všeobecně vzdělávacích a odborných učilišť autochtonní polské národní menšiny v Moravskoslezském kraji.

3.      Požadujeme zpracovat a uvést do života program vzdělávání většinové společnosti na území obývaném autochtonní národní menšinou, především výuky jazyka národní menšiny a její historie.

4.      Omezení znečišťování ovzduší a poškozování životního prostředí a krajiny v Moravskoslezském kraji má být úkolem nejen Vlády a Krajského úřadu, ale také samospráv. Členové samosprávy mají být zapojení po činnosti pracovních skupin projednávajících stav znečištění životního prostředí. Životní prostředí v Moravskoslezském kraji má být chráněno zákonem.

5.      Podporujeme posílení spolupráce odborných učilišť, středních a vysokých škol s podnikatelskou sférou.

6.      Podporujeme modernizaci železniční trakce, především zvětšení podílu elektrifikované trakce, zavedení integrovaného dopravního systému v rámci celého kraje a urychlení výstavby rychlostních komunikací a obchvatů.

7.      Podporujeme rozvoj podnikatelské sféry s využitím možnosti volného pohybu kapitálu v rámci Evropské unie a Schengenského prostoru a přeshraniční spolupráce mezi Českou republikou, Polskou republikou a Slovenskou republikou.

8.      Podporujeme

  1. zlepšení využití komunálních služeb v obcích,
  2. řešení výstavby kanalizace a čistíren odpadních vod v malých obcích,
  3. vytvoření fungující, kvalitní a časově dostupné sítě krajských, soukromých a státních zdravotnických zařízení,
  4. založení fondu na obnovu místních památek – kapličky, kříže, technické památky, významné stromy.

1.      Požadujeme zjednodušení policejních struktur, aby počet policistů využitých pro operativní činnost v terénu neklesal.

2.      Finance územních samospráv mají ve větší míře zajistit financování grantů občanských sdružení národních menšin v oblasti kultury, sportu a turistiky.

3.      Zajistíme zastupitelům COEX ve městech a obcích politický servis, m.j. prostřednictvím internetových stránek www.coexistentia.cza novin “Wiadomości-Tudósítások-Zprávy” vydávané obecně prospěšnou společnosti Koexistencia o.p.s., budeme zvát zastupitele COEX na schůze a tématická setkání a účastnit se schůzí v obcích.

4.      Budeme spolupracovat s občanskými sdruženími národních menšin, účastnit se vzpomínkových slavností u příležitostí významných výročí polské národní svébytnosti na Zaolzí a historických osobností, pečovat o místa národní památky.

 

Spis treści i spis załączników

 

Słowo redaktora i dyrektora organizacji pożytku publicznego Koexistencia o.p.s.                         3

Wyniki Spisu Powszechnego 2011 r. / Výsledky Sčítání lidu 2011: Republika Czeska /              5-6

Česká republika narodowość / národnost, język ojczysty / mateřský jazyk

Wyniki Spisu Powszechnego 2011 r. / Výsledky Sčítání lidu 2011: Województwo                     7-8

Morawsko-Śląskie / Moravskoslezský kraj – narodowość / národnost, narodowość

polska – wyznanie / polská národnost – vyznání, narodowość czeska – wyznanie /

česká národnost – vyznání

Statystyka – Wyniki w gminach Województwa Morawsko-Śląskiego                                        9-15

Polská národnost, včetně kombinace národností, z nichž jedna je polská v obcích                16

Część tekstowa – Wyniki Spisu Powszechnego w 2011 roku                                                     17

Kampania przedspisowa „Postaw na Polskość” (Spis powszechny już w marcu – Przed               17-28

nami Powszechny Spis Ludności w 2011 r. – Elegia o Spisie 2011 – Decyduje 10 procent

– Stawiamy na polskość – Konferencja na temat Spisu Powszechnego 2011 r. – Wniosek

z konferencji: Stawiajmy na polskość – Spis Powszechny: podwójna narodowość? –

W spisie musimy zadeklarować polskość – Seniorzy z Nawsia stawiają na polskość –

Warto być dumnym i nie kłamać – Jak widzą Spis Powszechny z drugiego brzegu Olzy?

– Cztery argumenty, dlaczego wpisać polską narodowość – Gra o czternastu Polaków –

Nam musi się chcieć – Zaolziańskie Fado – Rozważania o Spisie Powszechnym – Czy

warto być Polakiem na Zaolziu? – Farna, Martynek i tancerze „Suszan” twarzami

kampanii – Wątpliwości pozostały – „Postaw na polskość” na Fecebooku – Kto pyta

nie błądzi – Pytanie do...)

Wstępne wyniki Spisu Powszechnego (Znane są wstępne wyniki Spisu Powszechnego                 28-32

– Najwięcej Polaków w Trzyńcu – Luksus, na który mniejszości nie mogą sobie

pozwolić – „MF Dnes” o Spisie Powszechnym – Komentarze dotyczące wyników Spisu

Powszechnego – Polacy na Zaolziu na podstawie Spisów Ludności. Dlaczego nas

ubywa? – Polaków mogłoby być 400 tysięcy 

Tadeusz Siwek: „Bez narodowości – nowe zjawisko w Republice Czeskiej i na Zaolziu”            33-40

– referat wygłoszony na konferencji „Zaolzie i Zaolziacy: genius loci i genius populi”

1-2.8.2014 r.

Załączniki                                                                                                                                  41

Zákon č. 296 ze dne 22.7.2009 o sčítání lidu, domů a bytů v roce 2011                                  41-50

Sčítání lidu, domů a bytů 2011 – Sčítací list osoby (vzor)                                                        51

Raport: Przed Spisem Powszechnym („Zwrot”, 2/2011 r.)                                                           52

Věc: Příspěvek COEX do veřejné diskuse k přípravě sčítání lidu (dopis předsedy                  53

COEX, PhDr. Ladislava Kocsise Českému statistickému úřadu)

Vystoupení v diskusi na semináři „Národnostní menšiny a sčítání lidu 2011”: Právo            54

nebo povinnost (dr. Ing. Stanislav Gawlik), Odpověď Ministerstva vnitra ČR:

„Informace o postoupení podání”

Konkurs na logo Spisu Powszechnego, ogłoszony przez redakcję „Głosu Ludu”...,                       55-56

Polskie organizacje wydały plakaty agitacyjne „Postaw na polskość”...

Rozwiano wątpliwości czy zasiano niepokój? („Głos Ludu”, 5.2.2011 r.)                                     57

Spis o szczególnej randze i znaczeniu” („Głos Ludu”, 8.1.2011 r.)                                                58

Ulotka – W marcu 2011 r. na terenie Republiki Czeskiej odbędzie się Spis Powszechny.             59-62

Jego wyniki mogą zaważyć na dalszych losach polskiej mniejszości narodowej i innych

mniejszości narodowych zamieszkujących Republikę Czeską

Liczba Polaków w zaolziańskich gminach wg Spisu Powszechnego 2011 r. („Głos                       63

Ludu”, 19.12.2011 r.), Gdzie żyją Polacy („Głos Ludu”, 26.1.2012 r.)

Trendy, počty obyvatel, vzdělání, rodinný stav, národnost, domy, byty a jejich                      64

vytápění („Karviský deník”, 16.12.2011)

Polaków mogłoby być 400 tysięcy („Głos Ludu”, 1.2.2014 r.)                                                     65

Luksus, na który mniejszości nie mogą sobie pozwolić („Głos Ludu”, 20.12.2011 r.)                    66

Města se vylidňují, některým obcím počet obyvatel roste („Karvinsko”, 17.3.2015),               67

Přistěhovalci ze zahraničí („Karvinský deník”)

Město Karviná je v mnoha směrech specifické také z pohledu statistik („MF Dnes”)              68

Statystyka (rok szkolny 2014/2015) – Przedszkola z polskim językiem nauczania                         69

(źródło: Centrum Pedagogiczne dla  Polskiego Szkolnictwa  Narodowościowego

w Czeskim Cieszynie), Wyniki zapisów uczniów do klas pierwszych polskich szkół

podstawowych w Republice Czeskiej w roku szkolnym 2015/2016

Szkoły podstawowe z polskim językiem nauczania – rok szkolny 2014/2015 (źródło:                   70

Centrum Pedagogiczne dla  Polskiego Szkolnictwa  Narodowościowego w Czeskim

Cieszynie)

Program wyborczy ruchu politycznego COEXISTENTIA (COEX) przygotowany na                   71-72

kadencję wyborczą 6/2015-5/2017 / Volební program politického hnutí COEXISTENTIA

připraven na volební období 6/2015-5/2017

 

SPIS POWSZECHNY 2011 r., wydawca / vydavatel: Organizacja Pożytku Publicznego / Obecně prospěšná společnost Koexistencia o.p.s., IČO: 68899289, adres wydawcy / adresa vydavatele: 737 01 Český Těšín / Czeski Cieszyn, Střelniční / ul. Strzelnicza 28, redaktor: Tadeusz Toman, zamknięcie / uzávěrka: 10.6.2015, treść zamieszczona na stronach internetowych www.coexistentia.cz / obsah zveřejněn na webových stránkách www.coexistentia.cz