xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

WIADOMOŚCI – TUDÓSÍTÁSOK – ZPRÁVY

 

Gazeta członków Ruchu Politycznego Coexistentia-Wspólnota

A Coexistentia-Együttélés Politikai Mozgalom tagjainak lapja

Noviny členů Politického hnutí Coexistentia-Soužití

www.coexistentia.cz

 

nr 56  (7/2012)              13.12.2012

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

 

Miloš Zeman kontynuuje kampanię przedwyborczą – z córką Kateřiną w stacji kolejowej Křivoklát. Ruch Polityczny COEXISTENTIA popiera Miloša Zemana w wyborach prezydenta Republiki Czeskiej * Inny prezydencki kandydat Karel Schwarzenberg wynajął tramwaj w Brnie – śpiewa kolędy. / Miloš Zeman pokračuje ve předvolební kampani – s dcerou Kateřinou v železniční stanici Křivoklát. Politické hnutí COEXISTENTIA podporuje Miloše Zemana ve volbách na prezidenta České republiky * Jiný kandidát na prezidenta Karel Schwarzenberg si pronajal brněnskou šalinu – zpívá  koledy.

 

Kandydaci w wyborach prezydenta republiki

Kandidáti ve volbách prezidenta republiky

 

Znamy już kandydatów na prezydenta republiki, mających poparcie wśród posłów i senatorów Parlamentu Republiki Czeskiej lub tych, którzy zebrali co najmniej 50 tysięcy podpisów obywateli. Są to  w porządku alfabetycznym / Známe už jména kandidátů po volbu prezidenta republiky, kteří mají podporu mezi poslanci a senátory Parlamentu České republiky nebo těch, kteří získali nejméně 50 tisíc podpisů občanů. Jsou to v abecedním pořadí: Jana Bobošíková, Jiří Dienstbier, Vladimír Dlouhý, Jan Fischer, Táňa Fischerová, Vladimír Franz, Tomio Okamura, Zuzana Roithová, Karel Schwarzenberg, Přemysl Sobotka i / a Miloš Zeman. Kandydaturę Bobošíkowej, Dlouhégo i Okamury zakwestionowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych RC, decydował będzie sąd. Pierwsza tura wyborów odbędzie się 11.-12.1.2013 r. Jeżeli żaden z kandydatów nie uzyska co najmniej 50 % głosów wyborców, dwaj kandydaci z największą liczbą głosów rywalizować będą w drugiej turze, która odbędzie się 25.-26.1.2013 r. / Kandidaturu Bobošíkové Dlouhého a Okamury zpochybnilo Ministerstvo vnitra ČR, rozhodovat bude soud. První kolo voleb se bude konat ve dnech 11.-12.1.2013. Pokud žáden z kandidátů nezíská nejméně 50 % hlasů voličů, dva kandidáti s největším počtem hlasů budou soupeřit ve druhém kole, které se bude konat 25.-26.1.2013.

 

Barack Obama powtórie wybrany

Barack Obama opět zvolen

 

Kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki wybrany był ponownie 7.11. br. Barack Obama. W wyrównanych wyborach pokonał swego republikańskiego rywala Mitta Romneya. W czasie kampanii wyborczej Obama nie zdradził wiele z tego, co zamierza forsować w ciągu nadchodzących czterech lat. Na pewno będzie musiał uporządkować sprawy dotyczące oświaty, zdrowia i infrastruktury publicznej w ramach kraju, sprawy polityki zagranicznej będą prawdopodobnie w cieniu spraw krajowych. / Následujícím v pořadí prezidentem Spojených států amerických byl 7.11. tr. zvolen opětovně Barack Obama. Ve vyrovnaném souboji porazil svého republikánského soupeře Mitta Romneye. V průběhu volební kampaně Obama neprozradil mnoho z věcí, které chce prosazovat v následujících čtyřech letech. Určitě bude muset dát do pořádku záležitostí týkající se osvěty, zdravotnictví a veřejné infrastruktury v rámci země, záležitostí zahraničně-politické budou pravděpodobně ve stínu vnitrostátních záležitostí.

 

Polskojęzyczna mapa Zaolzia

Polskojazyčná mapa Zaolzí

 

Na rynku księgarskim pojawiła się polskojęzyczna turystyczno krajoznawcza mapa Zaolzia. Redaktorem mapy jest mieszkaniec Czeskiego Cieszyna Kazimierz Gajdzica, wydawcą Książnica Cieszyńska. Zdaniem Krzysztofa Szelonga, dyrektora Książnicy Cieszyńskiej, chodzi o wydawnictwo wyjątkowe co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to pierwsza po drugiej wojnie światowej mapa wydana dla szerokiej publiczności, na której wszystkie czeskie nazwy występują w języku polskim. A po drugie, obejmuje wszystkie obiekty, które mogą być interesujące z polskiej perspektywy, obiekty ważne dla Polaków. Na mapie wyznaczono wszystkie Domy PZKO łącznie z informacją o możliwości wynajęcia sali i miejscach noclegowych, są przedszkola, szkoły pełne i małoklasowe, miejsca pamięci związane z historią Polaków oraz miejsca tradycyjnych większych polskich imprez o charakterze ponadlokalnym. Zaolzie na mapie mieści się w granicach z 5.11.1919 r. Oprócz tego została też zaznaczona granica po korekcie z przełomu 1938 i 1939 r. oraz granica aktualna. / Na knižním trhu se ukázala polskojazyčná turisticko-vlastivědná mapa Zaolzí. Jejím redaktorem je občan Českého Těšína, Kazimierz Gajdzica, vydavatelem Těšínská knižnice. Podle Krzysztofa Szelonga, ředitele Těšínské knižnice, jde o vyjímečné vydání a to nejméně z dvou důvodů. Za prvé, je to první po druhé světové válce mapa vydána pro širší čtenářskou obec, ve které všechny české názvy jsou uvedeny v jazyce polském. A za druhé, obsahuje všechny objekty, které z polského pohledu mohou být zajímavé, budovy pro Poláky důležité. Na mapě jsou vyznačeny všechny Domy PZKO včetně informace možnosti pronájmu sálu a počtech lůžek pro nocleh, jsou mateřské školy, úplné základní školy a málotřídky, památná místa spojená s dějinami Poláků a místa tradičních větších polských akcí, které jsou nadlokálního charakteru. Zaolzí je na mapě zobrazeno v rozmezí hranice z 5.11.1919 r. Kromě toho byla vyznačena také hranice po korekci na přelomu let 1938 a 1939 a hranice současná.

 

Pomnik zbrodniarza odsłonięty w Nydku

Pomník zločince odhalen v Nýdku

 

27.10 br. na terenie katastralnym Nydku (na szczycie Połedni na granicy z Bystrzycą) odsłonięty został pomnik czechosłowackiego generała Josefa Šnajdárka, dowódcy wojsk czechosłowackich w czechosłowacko-polskim konflikcie zbrojnym o Śląsk Cieszyński w 1919 roku. Oficjalnym inicjatorem budowy pomnika jest niejaki Adolf Kaleta, mieszkaniec Gródka, były przewodniczący oddziału Czechosłowackiej Gminy Legionistów w Frydku Mistku. Pomnik sfinansowany był podobno przez bliżej nieokreślone osoby prywatne. Nieoficjalnie mówi się, że pomnik powstał z inicjatywy Petra Majera, członka rady republikowej Czechosłowackiej Gminy Legionistów  i  przewodniczącego oddziału Czechosłowackiej Gminy Legionistów w Frydku Mistku, który jest kronikarzem gminy Bystrzyca.

     Josef Šnajdárek urodził się w 1875 r. w Napajedlach (zmarł w 1945 r. w Casablance), walczył w pierwszej wojnie światowej w ramach Francuskiej Legii Cudzoziemskiej, w ostatnich latach pierwszej wojny światowej organizował Korpus Czechosłowacki we Francji. 19.1.1919 r. objął dowództwo nad wojskami czechosłowackimi w siedmiodniowym konflikcie granicznym na Śląsku Cieszyńskim. Walczył przeciwko polskim oddziałom, którym dowodził Franciszek Latinik. Jedna z bitew, w której poległo kilku polskich hutników broniących polskich pozycji, odegrała się w Bystrzycy. W Stonawie żołnierze Šnajdárka zamordowali dwudziestu polskich żołnierzy. Odsłonięcie pomnika jest w sprzeczności z historią tego terenu. Josef Šnajdárek „wyzwalał“ Śląsk Cieszyński przy pomocy bagnetów czeskich legionistów, prześladowań miejscowych obywateli a nawet morderstw. W Orłowej był na nim dokonany nieudany zamach. Šnajdárek dowodził też w walkach koło Zwolenia przeciwko Węgierskiej Republice Rad.

     Kongres Polaków w RC w tej sprawie przyjął uchwałę następującej treści: „Rada Przedstawicieli Kongresu Polaków w imieniu wszystkich organizacji zobowiązuje swojego przewodniczącego do wystosowania listu do władz Bystrzycy i zainteresowanych instytucji z wyrazami ubolewania, że doszło do incydentu, jakim jest wzniesienie pomnika Šnajdárka, przygotowanego przez niejasne źródła, a który może spowodować zbyteczne napięcia narodowe. W liście tym powinno się znaleźć zapytanie o formalne zaplecze incydentu.“ Uchwałę przyjął również Polski Związek Kulturalno-Oświatowy: „Konwent Prezesów ZG PZKO w RC wyraża ubolewanie nad sytuacją zaistniałą w Bystrzycy związaną z odsłonięciem pomnika gen. Šnajdárka. Utożsamiamy się i popieramy działania Kongresu Polaków w RC“.

    Ruch Polityczny COEXISTENTIA proponuje następujące działania: w koordynacji z przewodniczącym Komitetu ds. Mniejszości Narodowych w Nydku stwierdzić, czy są w gminie listy dotyczące wyrażenia zgody na budowę obelisku według ustawy budowlanej, czy była przekazana gminie opinia Urzędu ds. Pamiątek, czy transport obelisku był przeprowadzony środkami komunikacji, będącymi własnością gminy i czy gmina partycypowała finansowo przy zakupie surowca na budowę obelisku. Będzie wystosowana skarga ministrowi spraw wewnętrznych Janowi Kubice w związku z listem otwartym Pavla Skácela, przewodniczącego komisji ds. wychowania patriotycznego Czechosłowackiej Gminy Legionistów, który nosi znamiona „popierania, propagacji i sympatii z ruchem, który jednoznacznie zmierza w kierunku tłumienia praw i swobód obywatelskich lub głosi nienawiść narodowościową wobec jednostki albo grupy obywateli w sprzeczności z ustawą.

 

27.10 br. na katastrálním území Nýdku (na vrcholku Poledné na hranicí s Bystřicí) byl odhalen pomník československého generála Josefa Šnajdárka, velitele československých vojsk v československo-polském ozbrojeném konfliktu o Těšínské Slezsko v 1919 roce. Oficiálním iniciátorem výstavby pomníku je nějaký Adolf Kaleta, občan Hrádku, bývalý předseda Československé obce legionářů ve Frýdku Místku. Pomník byl financován údajně blíže neurčenými soukromými osobami. Neoficiálně se hovoří, že pomník vznikl z iniciativy Petra Majera, člena republikové rady Československé obce legionářů a předsedy Československé obce legionářů ve Frýdku Místku, který je kronikářem obce Bystřice.

     Josef Šnajdárek se narodil v 1875 roce v Napajedlích (zemřel v 1945 roce v Casablance), bojoval v první světové válce v rámci Francouzské cizinecké legie, v posledních letech první světové války organizoval Československý sbor ve Francii. 19.1.1919 se ujal velení československých vojsk v sedmidenní válce o Těšínské Slezsko. Bojoval proti polským oddílům, kterým velel Franciszek Latinik. Jeden z bojů, ve kterém padlo několik polských hutníků, kteří bránili polské pozice, se odehrál v Bystřici. Ve Stonavě vojáci Šnajdárka zavraždili dvacet polských vojáků. Odhalení pomníku je v rozporu s dějinami tohoto území. Josef Šnajdárek „osvobozoval“ Těšínské Slezsko pomoci bodáků českých legionářů, pronásledováním místních občanů a dokonce pomoci vražd. V Orlové byl na něm spáchán neúspěšný atentát. Šnajdárek velel také československým vojskům v bojích u Zvolena proti Maďarské republice rad.

     Kongres Poláků v ČR přijal v této záležitosti usnesení následujícího znění: „Rada představitelů Kongresu Poláků jménem všech organizací ukládá svému předsedovi zaslat dopis vedení obce Bystřice a zájemcům z řad institucí s projevem lítosti, že došlo k incidentu, kterým je postavení pomníku Šnajdárka, připraveného nejasnými zdroji a který může způsobit zbytečné národnostní napětí. Tento dopise má obsahovat otázku týkají se formálního zázemí incidentu.“ Usnesení přijal také Polský kulturně-osvětový svaz: „Konvent předsedů HV PZKO v CR vyjadřuje lítost v souvislostí se situací, jaká nastala v Bystřicí po odhalení pomníka gen. Šnajdárka. Ztotožňujeme se a podporujeme kroky Kongresu Poláků v ČR“.

    Politické hnutí COEXISTENTIA navrhuje následující úkony: V koordinaci s předsedou Výboru pro národnostní menšiny v Nýdku zjistit, zda byly obci zaslány týkající se souhlasu se stavbou pomníku dle stavebního zákona, zda obci bylo předáno vyjádření Památkového úřadu, zda doprava pomníku byla provedena dopravními prostředky v majetku obce a zda obec finančně přispěla na nákup surovin na výstavbu pomníku. Ministrovi vnitra Janovi Kubice bude zaslána stížnost v souvislosti s otevřeným dopisem Pavla Skácela, předsedy komise pro vlasteneckou výchovu Československé obce legionářské, který jeví známky „podpory, propagace a sympatizování s hnutím, které prokazatelně směřuje k potlačování práv a svobod člověka nebo hlásí národnostní zášť vůčí jednotlivci nebo skupině obyvatel“ v rozporu se zákonem.

 

Temat MUR-u: Jan Kiepura i jego żona Marta Eggert

Téma MUR: Jan Kiepura a jeho žena Marta Eggert

 

Listopadowe spotkanie działającego przy Zarządzie Głównym PZKO Międzygeneracyjnego Uniwersytetu Regionalnego odbyło się 7.11. br. w czeskocieszyńskiej „Strzelnicy“. Było poświęcone słynnemu polskiemu śpiewakowi, Janowi Kiepurze oraz jego żonie Marcie Eggert. Prelegent, Zbigniew Studencki, historyk i dyrektor Muzeum w Sosnowcu, autor wielu publikacji na temat Górnego Śląska zaprezentował nowo wydaną monografię o Sosnowcu, jednak głównie skrótowo, ale w ciekawy sposób przypomniał życiorys i kilka zabawnych anegdot z życia Kiepury. Zaprosił też na wystawę pn. „Szalone lata 20. i 30. Kultura i lata II Rzeczypospolitej“, którą sosnowieckie muzeum prezentuje w Gimnazjum Polskim w Czeskim Cieszynie. Podczas spotkania można było zakupić dwie książki o Kiepurze. Wyświetlono też węgierski film dokumentalny o Marcie Eggert, żonie artysty, nakręcony przed dziewięcioma laty z okazji 90. urodzin węgierskiej piosenkarki, która w swoim czasie mogła stać się nawet wielką gwiazdą Hollywood. Natomiast pieśni z repertuaru Kiepury zaśpiewał Władysław Czepiec z Mostów koło Jabłonkowa, na fortepianie akompaniowała mu Danuta Palowska. / Listopadové setkání působící při Hlavním výboru PZKO Mezigenerační regionální univerzitě se konalo 7.11 tr. v českotěšínské „Střelnici“. Bylo věnováno slavnému polskému zpěvákovi, Janovi Kiepurovi a jeho ženě Martě Eggert. Přednášející Zbigniew Studencki, historik a ředitel Muzea v Sosnovci, autor mnoha knih na téma Horního Slezska prezentoval nově vydanou monografii o Sosnovci, avšak hlavně stručně, ale zajímavým způsobem připomněl životopis a několik zábavných anekdot ze života Kiepury. Pozval také na výstavu pn. „Šílená léta 20-tá a 30-tá. Kultura a léta II Polské republiky“, kterou sosnovecké muzeum zřídilo v Polském Gymnáziu v Českém Těšíně. V průběhu setkání bylo umožněno zakoupit si dvě knihy o Kiepurovi. Byl promítnut také maďarský dokumentární film o Martě Eggert, ženě umělce, který byl natočen před devíti léty u příležitosti 90-tých narozenin maďarské zpěvačky, která ve své době mohla se stát dokonce hvězdou Hollywoodu. Naproti tomu písně z repertoáru Kiepury zazpíval Władysław Czepiec z Mostů u Jablunkova, na klavír ho doprovázela Danuta Palowská.

 

Stanowisko Ruchu Politycznego COEXISTENTIA w sprawie analizy wyborczej ČSSD

Názor Politického hnutí COEXISTENTIA v záležitosti volební analýzy ČSSD

 

      W „Głosie Ludu“ z 20.10. br. w artykule „Wiele polskich głosów przepadło“ Paweł Kawulok wybrany do Przedstawicielstwa Województwa Morawsko-Śląskiego z listy ČSSD analizuje wyniki wyborów wojewódzkich ze swego partyjnego punktu widzenia. Redakcja pozwoli, że w imieniu ruchu politycznego WSPÓLNOTA-COEXISTENTIA odniosę się do jego słów, mianowicie że … wiele głosów przepadło, gdyż wyborcy oddali je na partie, które można było przypuszczać, nie przekroczą 5-procentowego progu wyborczego oraz …. że polskiej mniejszości narodowej w RC brakuje szerszej koncepcji wyborczej. Tego typu koncepcja powinna być oparta o dokładną analizę poprzednich wyborów. Kolejnym dużym problemem jest spadająca frekwencja wyborcza (koniec cytatu).

     Naszemu polskiemu radnemu za ČSSD stwierdzającemu, że wiele głosów przepadło, chodzi chyba o polskie głosy oddane na listę SPOZ-Zemanovci. Naszym zdaniem były to głosy sprawiedliwe i szczere.  Nie można było przypuszczać, że lista SPOZ-Zemanovci nie przekroczy 5-procentowego progu wyborczego. Moglibyśmy odwrócić rozumowanie, że nie przekroczenie 5-procentowego progu zawiniła kampania wyborcza ČSSD. Polskie głosy oddane na ČSSD i te preferencyjne na Pawła Kawuloka, temuż nie pomogły, bo i tak byłby wybrany z wysokiego miejsca listy, natomiast zabrakły liście SPOZ-Zemanovci z kandydatami-Polakami. Było by wtedy nie trzech, a sześciu Polaków w przedstawicielstwie wojewódzkim. Ale priorytetem Pawła Kawuloka nie był sukces polskiej mniejszości narodowej, ale wynik swej macierzystej partii.

    Problemem jest też stosunek ČSSD do wniosków, które w przeszłości wysuwaliśmy, aby zamieściła na swych listach w wyborach komunalnych kandydatów proponowanych przez nasz ruch polityczny, którzy reprezentowaliby polskie interesy. Wnioski takie składaliśmy w Boguminie (lider listy Petr Vícha), Karwinie (Tomáš Hanzel), Hawierzowie (Zdeněk Osmanczyk), jednak ČSSD nie zgodziła się, aby na jej listach, nawet na miejscu teoretycznie niewybieralnym kandydowała osoba bezpartyjna, nie mówiąc już o członku innej partii lub ruchu politycznego. Politycy ČSSD mówili wręcz, że cieszy ich poparcie COEXISTENTII, ale oni nie mogą się w ten sposób odwzajemnić. Pełnomocnik bogumiński (był nim Josef Plášil) stwierdził nawet, że taki kandydat zaszkodziłby liście ČSSD. I jak tu potem poważnie myśleć o współpracy z ČSSD.

   A co do koncepcji wyborczych, te są opracowane, były nawet publikowane („WTZ“, www.coexistenia.cz). Brak jednak woli politycznej do ich dyskutowania i wdrożenia. Z Pawłem Kawulokiem zgodzić się możemy jedynie, że problemem jest spadek frekwencji wyborczej. Przepadniętymi głosami są te głosy niespełna 70 % obywateli, które zamiast w urnie wyborczej skończyły w koszu na śmieci. Dlatego dziękujemy tym, którzy wykorzystali swe prawo wyborcze i oddali głos na swego kandydata.

     WSPÓLNOTA-COEXISTENTIA jest otwarta na rzeczowe dyskusje dotyczące wyborów.

W imieniu ruchu politycznego COEXISTENTIA

Karol Madzia, przewodniczący Polskiej Sekcji Narodowej

W Czeskim Cieszynie, 5.11.2012 r.

 

      V „Glosu Ludu“ ze dne 20.10. tr. v článku „Wiele polskich głosów przepadło“ („Mnoho polských hlasů propadlo“) Pavel Kawulok zvolen do Zastupitelstva Moravskoslezského kraje z listiny ČSSD analyzuje výsledky krajských voleb ze svého stranického pohledu. Redakce dovolí, že jménem politického hnutí SOUŽITÍ-COEXISTENTIA se vyjádřím k jeho slovům, jmenovitě, že … mnoho hlasů propadlo, protože je voliči odevzdali na ty strany, u nichž bylo možno se domnívat, že nepřekročí 5-procentní volební práh a .... že polské národní menšině v ČR chybí širší volební koncepce. Tato koncepce má být zpracována na základě přesné analýzy předešlých voleb. Dalším velkým problémem je klesající volební účast (konec citátu).

     Našemu polskému zastupiteli za ČSSD, když hovoří, že mnoho hlasů propadlo, jde zřejmě o hlasy odevzdané na listinu SPOZ-Zemanovci. Dle našeho názoru tyto hlasy byly spravedlivé a upřímné.  Nemohli jsme se domnívat, že listina SPOZ-Zemanovci nepřekročí 5-procentní volební práh. Mohli bychom obrátit myšlenkový pochod, že nepřekročení 5-procentního volebního prahu má na svědomí volební kampaň ČSSD. Polské hlasy odevzdané na ČSSD i ty preferenční pro Pavla Kawuloka, témuž nepomohly, protože stejně by byl zvolen z volitelného místa kandidátky, tyto hlasy naopak chyběly kandidátům – Polákům na listině SPOZ-Zemanovci. Potom by byli zvoleni do krajského zastupitelstva nikoliv tři, ale šest Poláků. Ale prioritou Pavla Kawuloka nebyl úspěch polské národní menšiny, ale výsledek své mateřské strany.

    Problémem je také postoj ČSSD k návrhům, které jsme v minulosti předkládali, aby obsadila na svých kandidátkách pro komunální volby kandidáty, navrhované naším politickým hnutím, kteří by zastupovali polské zájmy. Tyto návrhy jsme předložili v Bohumíně (lídr kandidátky Petr Vícha), Karviné (Tomáš Hanzel), Havířově (Zdeněk Osmanczyk), avšak ČSSD nesouhlasila, aby na jejich kandidátkách, dokonce na místech teoreticky nevolitelných kandidovaly osoby bez politické příslušnosti, to už nemluvíme o členech jiné politické strany nebo hnutí. Politici ČSSD mluvili přímo, že je těší podpora COEXISTENTIE, ale oni se nemohou takto oplatit. Bohumínský zmocněnec (byl nim Josef Plášil) prohlásil dokonce, že takový kandidát by poškodil kandidátku ČSSD. A potom jak můžeme vážně myslet o spolupráci s ČSSD.

   A pokud jde o volební koncepce, tyto jsou zpracovány, byly dokonce zveřejněny („WTZ“, www.coexistenia.cz). Bohužel chybí politická vůle pro jejich diskusi a uvedení do života. S Pavlem Kawulokem můžeme souhlasit pouze, že problémem je pokles volební účastí. Propadnutými hlasy jsou ty hlasy  téměř 70 % občanů, které místo ve volební urně skončily v odpadkovém koši. Proto děkujeme těm, kteří využili své volební právo a odevzdali hlas pro svého kandidáta.

     SOUŽITÍ-COEXISTENTIA je otevřeno na věcnou diskusi týkající se voleb.

Jménem politického hnutí COEXISTENTIA

Karel Madzia, předseda Polské národní sekce

V Českém Těšíně, 5.11.2012.

 

Wybory do przedstawicielstw wojewódzkich 12-13.10.2012 r. – wyniki

Volby do krajských zastupitelstev 12-13.10.2012 – výsledky

 

     W „WTZ 55“ zamieściliśmy dokładne wyniki wyborów w Województwie Morawsko-Śląskim. Dziś prezentujemy wyniki w pozostałych województwach / Ve „WZT 55“ jsme zveřejnili přesné výsledky voleb k Moravskoslezském kraji. Dnes přinášíme výsledky v ostatních krajích:

Województwo Środkowoczeskie / Středočeský kraj: ČSSD – 20 mandatów / mandátů, KSČM – 19, ODS – 16, TOP 09+STAN – 10

Województwo Południowoczeskie / Jihočeský kraj: ČSSD – 18, KSČM – 13, Jihočeši 2012 – 9, ODS – 8, KDU-ČSL – 4,  TOP 09+STAN – 3

Województwo Pilzeńskie / Plzeňský kraj: ODS – 15, ČSSD – 15, KSČM – 12, TOP 09+STAN – 3

Województwo Karlowarskie / Karlovarský kraj: KSČM – 14, ČSSD – 13, ODS – 5, Hnutí nezávislých za harmonický rozvoj obcí a měst – 5, TOP 09+STAN – 4, Alternativa – 4

Województwo Usteckie / Ústecký kraj: KSČM – 20, ČSSD – 13, Severočeši.cz – 9, ODS – 7, Hnutí pro kraj – 6

Województwo Libereckie / Liberecký kraj: Starostové pro Liberecký kraj – 13, KSČM – 10, Změna pro Liberecký kraj – 10, ČSSD – 7, ODS – 5

Województwo Pardubickie / Pardubický kraj: ČSSD – 12, KSČM – 11, Koalice pro Pardubický kraj – 10, ODS – 6, TOP 09+STAN – 3, SPOZ-Zemanovci – 3

Województwo Kralowohradeckie / Královohradecký kraj: ČSSD – 12, KSČM – 11, Koalice pro Královohradecký kraj + KDU-ČSL+Volba pro město – 7, ODS – 6, TOP 09+STAN – 5, Východočeši – 4

Wysoczyna / Vysočina: ČSSD – 17, KSČM – 11, KDU-ČSL – 7, ODS – 3, Pro Vysočinu – 3, TOP 09+STAN – 2

Województwo Południowomorawskie / Jihomoravský kraj: ČSSD – 23, KSČM – 16, KDU-ČSL – 14, ODS – 7, TOP 09+STAN – 5

Województwo Zlińskie / Zlinský kraj: ČSSD – 12, KDU-ČSL – 10, KSČM – 9, TOP 09+STAN – 5, ODS – 5, SPOZ-Zemanovci – 4

Województwo Ołomunieckie / Olomoucký kraj: ČSSD – 19, KSČM – 16, Koalice pro Olomoucký kraj a starostové – 8, ODS – 8,  TOP 09+STAN – 4

 

Ankieta nt. Spisu Powszechnego 2011 w Republice Czeskiej

Dotazník nt. Sčítání lidu 2011 v České republice

 

W miesięczniku „ZWROT“ ukazały się odpowiedzi na pytania ankietowe dotyczące Spisu Powszechnego w RC w 2011 roku: 1. Co Pan(i) sądzi o jego wynikach w zakresie liczby osób deklarujących przynależność do narodowości polskiej? 2. Jakie są, Pana(i) zdaniem, przyczyny spadku ilości Polaków na Zaolziu? Zamieszczamy pełną odpowiedź Józefa Stańka, byłego długoletniego wiceprezesa Federacji Organizacji Kresowych w Warszawie i byłego pełnomocnika Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych ds. implementacji konwencji ramowej Rady Europy. / V měsíčníku „Zwrot“ byly zveřejněny odpovědi na dotazník týkající se Sčítání lidu v ČR v 2011 roce: 1. Co soudíte o jeho výsledcích nt. početnosti osob hlásících se polské národní příslušnosti? 2. Jaké jsou podle Vás příčiny poklesu počtu Poláků na Zaolzí? Zveřejňujeme úplnou odpověď Józefa Stańka, bývalého dlouholetého místopředsedu Federacji Organizacji Kresowych (Federace pohraničních organizací) ve Varšavě a bývalého zmocněnce Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych (Evropská unie soužití polských komunit) ve věci implementace rámcové úmluvy Rady Evropy.

 

     Kiedy w r. 2009 przeczytałem przesłaną do Komisji Europejskiej (KE) wypowiedź pani Vicenové, ówczesnej ambasador Republiki Czeskiej (RC) przy Unii Europejskiej (UE), a było to oficjalne stanowisko właściwych czynników w czeskiej Pradze, w sprawie mojej petycji nr 0620/2008 do UE nt. sytuacji narodowościowej na Zaolziu, zaś w r. 2010 – w tej samej sprawie – pismo do mnie, naszego śmiłowickiego Rodaka, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego (PE) pana Jerzego Buzka, zrozumiałem ostatecznie, że Polacy na Zaolziu mają nikłe szanse na poszanowanie swych praw mniejszości narodowych.

    Pani Vicenová oświadczyła wtedy, że wszelkie moje zarzuty w petycji, dotyczące niedotrzymywania praw mniejszości na Zaolziu, łącznie z danymi ze spisów ludności, są nieprawdziwe. Pan prof. Buzek napisał natomiast do mnie, że poszanowanie praw człowieka w UE jest tylko i wyłącznie sprawą kraju, w którym ta mniejszość żyje, choć to właśnie za jego rządów polski parlament wyraził zgodę na ratyfikację Konwencji Ramowej Rady Europy o Ochronie Mniejszości Narodowych, wraz z jego integralną częścią – deklaracją rządu RP na ochronę Polaków w krajach ościennych. Z opinią pana Buzka się oczywiście nie zgadzałem, bo art. 13 Traktatu Lizbońskiego mówi co innego, lecz moja opinia nie miała tu naturalnie większego znaczenia, jeśli wziąć pod uwagę, że panu Waldemarowi Tomaszewskiemu, eurodeputowanemu z Litwy, występującemu w obronie praw swoich polskich rodaków, choć jest bliżej brukselskiego świecznika niż ja, szary polski obywatel, również nie udało się nic dla wileńskich Polaków załatwić. Jest to oczywiście sprzeczne ze stwierdzeniem, który w piśmie do mnie wyraził ówczesny Wysoki Komisarz KE, pan Günter Verheugen, że w UE nie ma miejsca na dyskryminację narodową. Stwierdził on wszak wtedy równolegle, że gdyby jednak takowa zaistniała, należy się zwrócić do Sekretarza Generalnego Rady Europy (był nim  wtedy pan Walter Schwimmer), co jednak okazało się bezskuteczne.

     W ramach ubiegłorocznej kampanii wyborczej w RP zwróciłem się o opublikowanie na łamach www.zaozie.org Apelu Wyborczego z linkami do programów wyborczych partii w RP. Jedynym ugrupowaniem, które wtedy zapowiedziało walkę o prawa polskich mniejszości narodowych w krajach sąsiednich był PiS, ale ten wyborów nie wygrał.

     Co wspólnego ma to wszystko z ankietą, pytaniami: 1. Co sądzę o wynikach spisu powszechnego w RC 2011 i deklarowaniu narodowości polskiej? 2. Jakie są przyczyny spadku liczby Polaków na Zaolziu?

     Ad 1 Ujmując zwięźle: Zaolzie nie znajduje się w kraju o demokracji typu USA, gdzie narodowości nikt nikomu nie wypomina. Polacy na Zaolziu niestety – nie żyją w USA. Często słyszą oni: tu jest republika – jesteśmy w republice czeskiej, choć res = rzecz, publica = pospolita, powszechna. Powszechna, ale dla kogo, czyżby nie dla każdego obywatela? To chichot historii.

     Zaprzaństwo narodowe nikogo nie usprawiedliwia. Najlepiej świadczy o tym postawa samych Czechów, którzy na tle swej czeskości są bardzo wrażliwi i są dumni z tego, że są Czechami. Niestety są jednak zarazem bardzo nietolerancyjni wobec polskości zaolziańskich autochtonów. Jednym z wyrazów tej nietolerancji jest namawianie ich do oddawania dzieci do czeskich szkół, gdzie młodzież jest bezpowrotnie, programowo wynaradawiana, co znajduje w arkuszach spisowych wyraźne odbicie. Robią tak, twierdząc, że zanikające polskie szkolnictwo, a przecież to oni je sukcesywnie likwidują, nie daje młodzieży żadnych perspektyw. Wystarczyłoby poddać wnikliwej analizie polskie brzmienie wielu nazwisk z deklarowaną czeską narodowością.

     Fakty wymienione na wstępie nie są powszechnie znane, jednak Polak na Zaolziu podświadomie czuje, że w obszarze swej tożsamości narodowej nikt i nic go nie chroni, że jest osamotniony! Do wypowiedzi pani ambasador Vicenové, złożonej moim zdaniem w złej wierze oraz do pana J.Buzka i wyników wyborów 2011 w RP, odwołałem się jako do faktów symbolicznych w swej wymowie, ilustrując atmosferę, w jakiej Polakom na Zaolziu żyć przypada, atmosferę sprzyjającą swoistej korupcji społecznej. Sądzę, że przeciętny Polak na Zaolziu żyje pod presją psychiczną, która – choć nie usprawiedliwia – determinuje jego deklarację narodowości. Jeśli podaje, że nie jest Polakiem, nie jest to deklaracja do końca obiektywna. Jest wymuszona pewnymi obawami bytowymi, bo – czy ktoś na co dzień, metodą kropla po kropli, skłania np. Czecha, podającego swą narodowość, aby się do swej czeskości nie przyznawał?

     Ad 2 Symbolicznie – rok 1919, rok 1945, rok 1989. O ile powyżej wydaje się, że ta „zdrada narodowa“ ma pewne wytłumaczalne przesłanki, to w tym punkcie przyczyny spadku liczby Polaków zaolziańskich nie są tak jednoznaczne. Jaki wpływ na spadek liczebności polskiej ludności za Olzą miała czeska okupacja Zaolzia z r. 1919, tak szczerze potępiona na łamach Lidových novin przez pana Bohumila Doležala, znakomitego czeskiego publicystę i byłego doradcę prezydenta Republiki Czeskiej pana Václava Klausa, nie trzeba podkreślać. Dotyczy to również decyzji Stalina o przydzieleniu Zaolzia do CSR w r. 1945.

     W związku z pytaniem o przyczyny spadku liczby zaolziańskich Polaków w Spisie Powszechnym 2011 warto jednak przede wszystkim poruszyć pewne aspekty przełomu z r. 1989. Wtedy to zaczęto realizować założenia tzw. Koncepcji Jerzego Giedroycia, twórcy i redaktora Paryskiej Kultury, sprowadzającej się w zasadzie do całkowitego przekreślenia opieki Polski nad Polakami w krajach ościennych z Zaolziem włącznie. Prawdopodobnie na tej fali doszli też ponownie do głosu agenci przestępczych służb specjalnych okresu komunistycznego. Bez świadectw lustracyjnych objęli kierownicze stanowiska w życiu organizacji społecznych. Dopiero teraz, po latach pojawiają się w prasie kryptonimy tajnych współpracowników STB i SB. Do dziś nie są wyjaśnione przypadki współpracy z komunistyczną bezpieką zarówno w CSRS, jak i w PRL człowieka o kryptonimach „Magistr“ i „Kasztelanin“, i choć była ta sprawa poruszana m.in. i w zaolziańskiej prasie, człowiek posługujący się tymi ksywkami nadal piastuje w zaolziańskim i nie tylko zaolziańskim środowisku odpowiedzialne stanowiska. Wydaje się, że i władzom jest to na rękę, zaś przedstawiciele Rady Kongresu Polaków w RC przechodzą nad tym do porządku, lekceważąc komunistyczną przeszłość agenturalną. Ta bezkarność też wiele osób zraża. Bez szczegółowej analizy, do której brak wystarczających danych, trudno jednak określić udział tych faktów w spadku liczby osób deklarujących na Zaolziu swoją polskość.

     Do przyczyn wymienionego spadku należy też brak tutaj znaczącej, niezależnej organizacji polskiej, która krzewiłaby poczucie polskiej godności narodowej. Wszak nawet w Polsce nie jest z tym za dobrze. Obserwatorzy, którzy z Polski śledzą polskie zaolziańskie życie społeczne twierdzą, że działalność niektórych tutejszych liderów staje się coraz bardziej interesowna. Brakuje też znaczącej miejscowej, niezależnej codziennej prasy polskiej.

     Najbardziej brakuje jednak realizacji postanowień umów międzynarodowych typu Konwencja Ramowa Rady Europy o Ochronie Mniejszości Narodowych, realizacji Traktatu Lizbońskiego, wynegocjowania Umowy Ochronnej wg art. 18 wymienionej Konwencji… To wszystko odbija się na kondycji psychicznej Zaolziaków. Realizacja tych postulatów dałaby Polakom poczucie bezpieczeństwa. Bez tego każdy działa wg własnego rozeznania, często nawet w konsekwencji wbrew własnemu interesowi. Nic dziwnego, że władze czeskie nie garną się do realizacji wymienionych postanowień.

    Brakuje konkretnej opieki ze strony Polski. Brak skutecznego monitoringu istniejących ustaleń ochronnych prawa do tożsamości i zwłaszcza ich egzekwowania z strony Polski. Brak zainteresowania ze strony Macierzy, którego trudno się spodziewać od rządzących w Kraju liberałów, też na pewno nie sprzyja pielęgnowaniu zdrowej dumy narodowej. Stroną sprawującą pieczę nad daną autochtoniczną mniejszością narodową musi być partner o równym statusie, a więc państwo wobec państwa. Brak tej równowagi działa destabilizująco i w dużej mierze jest również przyczyną naszego zanikania.

    Trudno oczywiście wymienić wszystkie braki. Bardziej celowe byłoby określenie sposobu wyjścia z tego impasu. Jedno jest pewne: uwzględniając wymienione na wstępie fakty, trzeba na początek liczyć wyłącznie na siebie. Należy powołać niezależną siłę koordynującą działania społeczne miejscowej ludności polskiej w celu utrzymania co najmniej status quo w szkolnictwie oraz podnoszeniu świadomości patriotycznej i kulturowej. Powinna ona opracować plan działania, bilansując jak w księgowości – WINIEN i MA. Na razie tylko w oparciu o własne siły. Taka jest cena niezależności. Z czasem, po sprawdzeniu woli przeżycia, dołączą sponsorzy – sami! 

     Reasumując można powiedzieć w skrócie:

-                     po styczniowej napaści zbrojnej z roku 1919 nastało na Zaolziu apogeum polskiej świadomości narodowej, rosnącej, na przekór wszystkiemu, w siłę w obronie przed jawnymi prześladowaniami, znajdującej silne wsparcie w Macierzy (Józef Piłsudski – My o Was nigdy nie zapomnimy!),

-                     po roku 1945 – lata komunistycznej indoktrynacji, pozornych swobód, wpajania kosmopolityzmu oraz zafałszowania historii pozostawiły w świadomości wielu zaolziaków głęboką rysę obojętności narodowej,

-                     spotęgowaną po roku 1989 przez indolencję ze strony rodaków zza Olzy oraz brakiem zainteresowania ze strony kolejnych władz w Warszawie. Przyczyn należy szukać jak wyżej, w okresie komunistycznej indoktrynacji. W powszechnym starciu pomiędzy dwoma trendami w systemie wartości – być czy mieć – również i na Zaolziu szala ciężkości coraz bardziej przechyla się w kierunku tej drugiej opcji. Choć pogardzana przez wielu (w tym i tych zasiadających na najwyższych stołkach władzy) opcja bycia Człowiekiem wiernym tradycjom Ojców stała się dziś niemodna, nie tyle „mieć“, co własne „być“ – czyli myśleć – jest naczelną cechą cywilizowanego człowieczeństwa. Miło było usłyszeć dewizę „Fajnie być sobą“ z ust Ewy Farnej, znanej już szerszej publiczności, młodziutkiej zaolziańskiej piosenkarki, jakże inną od słów nieco starszej „polskiej“ piosenkarki Haliny Mlynkové z zaolziańskiego Nawsia, która – jak powiedziała w którymś z wywiadów – została wykolebana w kołysce z „czeskiego drewna“!

     Powyższy tekst jest oczywiście tylko próbą skrótowego zbilansowania polskiego życia narodowego na Zaolziu. Warszawa, 12 stycznia 2012 

 

     Když jsem v 2009 r. přečetl vyjádření paní Vicenové, tehdy velvyslankyně České republiky (ČR) při Evropské unií (EU) zaslanou Evropské komisi (EK), a bylo to oficiální stanovisko příslušných činitelů v české Praze, v záležitostí mé petice č. 0620/2008 do EU nt. národnostní situace na Zaolzí, a pak v 2010 roce – ve stejné záležitostí – dopis, který mi byl adresován našim smilovickým Rodákem, předsedou Evropského parlamentu (EP) panem Jerzy Buzkem, pochopil jsem definitivně, že Poláci na Zaolzí mají mizivé šance na dodržování práv příslušejících národním menšinám.

    Paní Vicenová tehdy prohlásila, že veškeré mé námitky v petici, týkající se nedodržování práv menšin na Zaolzí, včetně údajů ze sčítání lidů, jsou nepravdivé. Pan prof. Buzek mi naopak napsal, že dodržování lidských práv v EU je pouze a výlučně právem země, ve kterém tato menšina žije, přestože vlastně za jeho vlády polský parlament souhlasil s ratifikací Rámcové úmluvy Rady Evropy o ochraně národních menšin, včetně jeho nedílné součástí – deklarace vlády Polské republiky na ochranu Poláků v sousedních zemích. S názorem pana Buzka jsem samozřejmě nesouhlasil, protože čl. 13 Lisabonské smlouvy mluví něco jiného, avšak můj názor neměl tu samozřejmě větší význam, jestliže vezmeme v potaz, že ani panu Waldemaru Tomaszewskému, europoslanci z Litvy, který vystupuje na obranu práv svých polských krajanů, i když je blíže bruselského svícnu než já, obyčejný polský občan, se nepodařilo nic pro vilenské Poláky zařídit. Je to samozřejmě v rozporu s prohlášením, které mi písemně zaslal tehdejší Vysoký komisař EK, pan Günter Verheugen, že v EU není místo pro národnostní diskriminaci. Souběžně však tehdy také prohlásil, že kdyby přece jen se taková vyskytla, je nutno se obrátit na Generálního tajemníka Rady Evropy (byl nim tehdy pan Walter Schwimmer), což se však ukázalo jako bezvýsledné.

     V rámci loňské volební kampaně v PR jsem se obrátil o zveřejnění na stránkách www.zaozie.org Volební výzvy včetně odkazů na soubory do programů volebních stran v Polské republice. Jediným seskupením, které tehdy oznámilo, že bude bojovat za práva polských národních menšin v sousedních státech bylo PiS, avšak to volby nevyhrálo.

     Co má všechno společného toto s dotazníkem, otázkami 1. Co soudíte o výsledcích sčítání lidu v ČR 2011 a přihlášením se k polské národností? 2. Jaké jsou příčiny poklesu počtu Poláků na Zaolzí?

     Ad 1 Formulováno stručně: Zaolzí není v zemi s demokracii typu USA, kde národnost se nikomu nevytýká. Poláci na Zaolzí – bohužel nežijí v USA. Často slyší: zde je republika – jsme v české republice, i když res = věc, publica = obyčejná, všeobecná. Všeobecná, ale pro koho, cožpak nikoliv pro každého občana? To je výsměch dějin.

     Národní odpadlictví nikoho neospravedlňuje. Nejlépe o tom svědčí postoj samotných Čechů, kteří na pozadí svého češství jsou velmi citliví a jsou hrdí na to, že jsou Čechy. Bohužel jsou přesto současně velmi netolerantní vůči polskosti zaolzianských autochtonů. Jedním z projevů této netolerance je přemlouvání Poláků, aby posílali dětí do českých škol, kde je mládež nenávratně odnárodňována, což se zřejmě odráží ve sčítacích arších. Činí tak, přičemž současně tvrdí, že zanikající polské školství, přestože je sami postupně likvidují, nedává mládeží žádné perspektivy. Stačilo by podrobit důkladné analýze polské znění mnoha jmen s deklarovanou českou národností.

     Vyjmenovaná na začátku fakta nejsou všeobecně známá, avšak Polák na Zaolzí podvědomě cítí, že v oblasti své národní identity nechrání ho nikdo a nic, že je osamocen! K vyjádření paní velvyslankyně Vicenové učiněné dle mého názoru ve zlém úmyslu a do pana J.Buzka a výsledků voleb 2011 v Polské republice, jsem se odvolal jako do symbolických faktů, jako názorný doklad, jak jsou nuceni Poláci na Zaolzí žít v prostředí,  které je příznivé svérazné společenské korupci. Míním, že průměrný Polák na Zaolzí žije pod psychickým nátlakem, který – i když neospravedlňuje – rozhoduje o jeho prohlašované národnosti. Jestliže oznamuje, že není Polákem, není tato deklarace úplně objektivní. Je vynucena jistým existenčním strachem, protože – nutí někdo denně, metodou kapka ke kapce, např. Čecha, aby se ke své národnosti nehlásil?

     Ad 2 Symbolicky – rok 1919, rok 1945, rok 1989. Pokud výše uvedená fakta, jak se zdá, pro tuto „národní zrada“ mají  jisté vysvětlující předpoklady, to v tomto bodě příčiny poklesu počtu zaolzanských Poláků nejsou tak jednoznačné. Jaký měla vliv na pokles počtu polského obyvatelstva za Olzou česká okupace Zaolzí v 1919 roce, tak upřímně odsouzena v Lidových novinách panem Bohumilem Doležalem, významným českým publicistou a bývalým poradcem prezidenta České republiky pana Václava Klause, není třeba zdůrazňovat. Týká se to také rozhodnutí Stalina o připojení Zaolzí do ČSR v roce 1945.

     V souvislosti s otázkou k příčinám poklesu počtu zaolzanských Poláků ve Sčítání lidu 2011 je hodno především zmínit jisté aspekty přelomu z 1989 roku. Tehdy se začaly uskutečňovat zásady tzv. Koncepce Jerzy Giedroycie, zakladatele a redaktora „Paryskiej Kultury“ („Pařížská kultura“), omezující se v zásadě do úplného vyškrtnutí péče Polska o Poláky v sousedních zemích včetně Zaolzí. Pravděpodobně na této vlně se dostali ke slovu opět agenti zločineckých tajných služeb komunistického období. Bez lustračních osvědčení se zmocnili vedoucích míst ve společenských organizacích. Teprve teď, po letech se objevují v tisku krycí hesla tajných spolupracovníků StB a SB. Dodnes nejsou objasněny případy spolupráce s komunistickou estébé jak v ČSSR, tak v PLR člověka o krycích heslech „Magistr“ a „Kasztelanin“, i když tato záležitost byla zmiňována mezi jinými i v zaolzanském tisku, člověk který používal tato krycí hesla nadále zastává v zaolzanském a nejen zaolzanském prostředí zodpovědné postavení. Zdá se mi, že také vládám je to na ruku, a zástupci Rady Kongresu Poláků v ČR zase přecházejí na tím do denního pořádku, podceňují komunistickou agenturální minulost. Tato beztrestnost také mnoho osob znechucuje. Bez důkladné analýzy, ke které chybí dostatek údajů, se složitě určuje vliv těchto faktorů na počet osob hlásících se na Zaolzí k polskosti.

     K příčinám výše uvedeného poklesu zde patří také scházející významná, nezávislá polská organizace, která by šířila smysl pro polskou národní hrdost. Vždyť dokonce v Polsku není s tím moc dobře. Pozorovatelé, kteří z Polska sledují polský zaolzanský společenský život tvrdí, že činnost některých zdejších lídrů se stává stále více zištná. Chybí zde významný  místní nezávislý denní polský tisk.

     Avšak nejvíce chybí plnění ustanovení mezinárodních smluv typu Rámcová úmluva Rady Evropy o ochraně národních menšin, plnění Lisabonské smlouvy, dohodnuté Ochranné smlouvy dle čl. 18 výše jmenované Úmluvy… To vše se odráží na psychické kondici zaolzaků. Plnění těchto požadavků by poskytl Polákům pocit bezpečí. Bez toho každý působí dle své orientace, často dokonce v důsledku proti vlastnímu zájmu. Potom se nemůžeme divit, že česká vláda se nehrne plnit výše jmenované požadavky.

    Chybí konkrétní péče ze strany Polska. Chybí účinný monitoring existujících ochranných dohod práva na identitu a především jejích vymáhání ze strany Polska. Scházející zájem ze strany mateřského státu, který těžko můžeme očekávat od vládnoucích v Zemi liberálů, také určitě nepůsobí příznivě na péčí o zdravou národní hrdost. Stranou která pečuje o danou autochtonní národní menšinu musí být partner o stejném statusu, a proto stát vůčí státu. Pokud tato rovnováha není, působí to destabilizačně a je ve velké míře také příčinou našeho zániku.

    Samozřejmě nelze vyjmenovat všechny nedostatky. Důležitější by bylo definovat způsob jak se dostat z této bezvýchodné situace Jedno je jisté: když přihlédneme k vyjmenovaným v úvodu skutečnostem, musíme pro začátek počítat pouze na sebe. Je nutno zřídit nezávislou organizací, která by koordinovala společenskou činnost místního polského obyvatelstva s cílem alespoň udržet status quo ve školství a pozvednout národní vlastenecké a kulturní uvědomění. Měla by zpracovat plán činnosti, s bilancí jako v účetnictví  – MÁ DÁTI a DAL. Prozatím pouze na základě vlastních možností. Taková je cena nezávislosti. Později, po prověření správnosti, se připojí také sponzoři – sami! 

     Zkrácené můžeme shrnout:

-                     po lednovém ozbrojeném vpádu v 1919 roce nastalo na Zaolzí apogeum polského národního uvědomění, které rostlo, vzdor všemu, v sílu na obranu před zjevným pronásledováním a které mělo silnou podporu mateřského státu (Józef Piłsudski – My o Vás nikdy nezapomene!),

-                     po 1945 roce – léta komunistické indoktrinace, zdánlivých svobod, vštěpování kosmopolitismu a falšování dějin ponechaly ve svědomí mnoha zaolzáků hlubokou rýhu národní lhostejnosti,

-                     umocněnou po roce 1989 netečností ze strany krajanů za Olzou a scházejícím zájmem, ze strany následujících postupně vlád ve Varšavě. Příčiny je třeba hledat, jako výše, v období komunistické indoktrinace. Ve všeobecném střetu mezi dvěma trendy v hodnotovém systému – být nebo mít – také i na Zaolzí se miska vah stále více přechyluje ve směru této druhé opce. I když opovrhována mnohými (včetně těch, kteří zasedají na nejvyšších stupních moci) opce být Člověkem věrným tradicím Otců se stále více stává dnes nemódní, ne toliko „mít“, jako vlastně „být“ – to je myslet – je hlavním znakem civilizované lidskosti. Příjemně bylo slyšet devizu „Fajnie być sobą“ („Prima být sebou“) z úst Ewy Farné, známé již širšímu obecenstvu, mladičké zaolzanské zpěvačky, avšak jiné od slov o něco starší „polské“ zpěvačky Haliny Mlynkové ze zaolzanského Návsí, která – jak řekla v jednom rozhovoru – byla vykolébaná v kolébce z „českého dřeva“!

Výše uveden text je samozřejmě pouze pokusem udělání zkrácené bilance polského národního života na Zaolzí. Varšava, 12 ledna 2012 

 

„Złoty jestem 2012“ dla aktorów z Milikowa

„Złoty jestem 2012“ pro herce z Milíkova

 

Laureatem tegorocznej edycji konkursu „Tacy Jesteśmy“ ogłoszono podczas wieczoru galowego, który odbył się 24.11.2012 r. Zespół Teatralny MK PZKO Milików-Centrum – nominowany za popularyzację współczesnej twórczości zaolziańskiej. Wybrali go w głosowaniu SMS-owym oraz korespondencyjnie czytelnicy „Głosu Ludu“. Oprócz zwycięzcy w gali udział wzięli pozostali nominowani – piosenkarka Noemi Bocek, Roman Burda – autor książki z podróży do Afryki, aktor Maciej Cymorek, sportowiec Marek Grycz, chór studencki „Collegium Iuvenum“, działacz społeczny Władysław Kristen, Tadeusz Łakota – student znany z swoich pasji gawędziarskich, zespół taneczny „Skotniczka" i śpiewak operowy Klemens Słowioczek. Organizatorem imprezy jest Kongres Polaków w RC. / Laureátem letošního ročníku soutěže „Tacy jesteśmy“ byl vyhlášen na slavnostním večírku dne 24.11.2012 Divadelní soubor MK PZKO Milíkov-Centrum, který byl nominován za popularizaci současné zaolzanské tvorby. Zvolili ho v SMS-ovém hlasování a korespondenčně čtenáři „Głosu Ludu“. Kromě vítěze se slavnosti účastnili ostatní navrhování – zpěvačka Noemi Bocek, Roman Burda – autor knihy z cest do Afriky, herec Maciej Cymorek, sportovec Marek Grycz, studentský pěvecký sbor „Collegium Iuvenum“, funkcionář Władysław Kristen, Tadeusz Łakota – student známy ze svých vypravěčských zaujetí, taneční soubor „Skotniczka" a operní pěvec Klemens Słowioczek. Pořadatelem akce je Kongres Poláků v ČR.

 

 

Szyld na trzynieckim dworcu autobusowym jeden dzień był dwujęzyczny

Nápis na třineckém autobusovém nádraží byl jeden den dvojjazyčný

 

 

Tylko jeden dzień – 26.8.2012 r. wisiał na fasadzie budynku dworca autobusowego w Trzyńcu dwujęzyczny czesko polski szyld, wykonany zgodnie z projektem w ramach modernizacji budynku. Niestety to nie spodobało się to pani burmistrz, która na łamach prasy poinformowała mieszkańców, że był on tu umieszczony „bez wiedzy zarządu miasta“ i że „była to pomyłka“. Polski napis zdemontowano z pieniędzy podatnika. Trzyniec jest miastem, w którym zgodnie z ustawą dwujęzyczne czesko polskie nazewnictwo powinno być obowiązkowe. / Pouze jeden den – 26.8.2012 byl umístěn na fasádě budovy autobusového nádraží v Třinci dvojjazyčný česko-polský nápis, zřízen zde podle projektové dokumentace v rámci modernizace budovy. Bohužel to se znelíbilo paní starostce, která prostřednictvím tisku informovala občany, že nápis byl zde zřízen „bez vědomí rady města“ a že „to byla chyba“. Polský nápis byl demontován z peněž daňového poplatníka. Třinec je městem, kde podle zákona česko-polské názvosloví je povinné.

 

W dniach 7-9.12. br. członkowie WSPÓLNOTY-COEXISTENTII zorganizowali wycieczkę do stolicy Węgier – Budapesztu. / Ve dnech 7.-9.12. tr. členové SOUŽITÍ-COEXISTENTIE uspořádali výlet do hlavního města Maďarska – Budapešti.      Więcej zdjęć patrz:   http://www.coexistentia.cz/wizyta.htm

 

„Wiadomości – Tudósítások – Zprávy“, wydawca / vydavatel: Organizacja Wyższego Pożytku Publicznego / Obecně prospěšná společnost Koexistencia o.p.s., IČO: 68899289, adres wydawcy /  adresa vydavatele: 737 01 Český Těšín / Czeski Cieszyn, Střelniční / Strzelnicza 28, rada redakcyjna / redakční rada: Tadeusz Toman (redaktor naczelny / šéfredaktor), Zoltán Domonkos, Józef Toboła, Władysław Drong, Stanisław Gawlik, zamknięcie numeru / uzávěrka čísla: 10.12.2012, treść numeru jest zamieszczona na stronach internetowych www.coexistentia.cz, w formie drukowanego zeszytu gazeta jest przekazywana instytucjom i archiwom, czytelnikom wyłącznie na zamówienie / obsah čísla je zveřeněn na webových stránkách www.coexistentia.cz, v tištěné podobě noviny jsou poskytovány institucím a archívům, čtenářům pouze na objednávku