Krótka informacja o Bogusławie Kalecie

 

Byłem zapytany (w roku 2014) przez panią dyrektor Centrum Pedagogicznego dla Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego w Czeskim Cieszynie (CP), mgr Martę Kmeť, kim właśnie jestem i kto mi dał prawo wtrącać się w sprawy szkolnictwa polskiego na Zaolziu. Odpowiedziałem jej w e-mailu.

Jestem Polakiem żyjącym od urodzenia na Zaolziu i absolwentem Jedenastoletniej Szkoły Średniej z Polskim Językiem Nauczania w Czeskim Cieszynie, którą ukończyłem z samymi notami celującymi. Jej kontynuatorem jest obecne Gimnazjum z Polskim Językiem Nauczania w Czeskim Cieszynie. Nie jest mi więc obojętne, jaką haniebną nazwą na jego budynku ono się, już kilkanaście lat, prezentuje. Ukończyłem Wydział Elektrotechniczny Wyższej Szkoły Transportu i Łączności w Pradze. Zostałem tam pracować a później w Żylinie ─ obecna nazwa Żyliński Uniwersytet w Żylinie ─ ponad 33 lata jako pracownik naukowo-pedagogiczny na stanowisku asystenta, adiunkta oraz docenta. Podpisanie przeze mnie platformy kontrrewolucyjnej “2000 Słów” w roku 1968 oraz petycji „Kilka Zdań” w roku 1989 było przyczyną blokowania, przez Partię Komunistyczną Słowacji, mej formalnej kariery osobistej ponad 23 lata. Nie miałem życia usłanego na różach. Duża liczba członków mej rodziny, to byli lub są jeszcze nauczycielami ─ mój ojciec, jego brat, moja matka, moja siostra i jej córka, szwagier, moja małżonka, dwie nasze córki i ja. Jestem członkiem MK PZKO w Jabłonkowie, gdzie staram się pomagać tam, gdzie trzeba. Nieraz występuję na piśmie z przyczynkami dyskusyjnymi, w których pochwalę dobrze wykonaną pracę, ale czasem też użyję ostrzejszych słów nagany za nieodpowiedzialną lub spartaczoną pracę. Szkoda, że ci których oceniłem w negatywny sposób, ale na podstawie niezbitych dowodów, niektórzy z nich mogą się czuć obrażeni i tkwią nadal w swych błędach! Mieliby mi za to podziękować i postarać się o niezwłoczną naprawę swych poważnych uchybień!

 

Przytoczę tutaj jeszcze kilka zdań z mej działalności na rzecz szkolnictwa naszej polskiej mniejszości narodowej na Zaolziu.

„Do chyba największego zagrożenia dla szkolnictwa polskiej mniejszości narodowej w RC dochodzi w 1990 r., kiedy szkolnictwo to utraciło 5 etatów metodyków, pracujących w Instytucie Pedagogicznym w Ostrawie, i od 1.4.1991 r., kiedy doszło do likwidacji 3 etatów polskich inspektorów (wizytatorów) szkolnych, w związku z delimitacją zarządzania szkolnictwem podstawowym z urzędów powiatowych na urzędy szkolne we Frydku-Mistku (USF-M) i w Karwinie (USK).

Wynikiem kilkuletnich usilnych i żmudnych starań przedstawicieli Towarzystwa Nauczycieli Polskich w Republice Czeskiej (TNP w RC), Macierzy Szkolnej w RC (MS w RC), Zarządu Głównego PZKO (ZG PZKO), Wspólnoty-Coexistentii oraz posłów do Parlamentu RC, została w końcu powołana Filia Urzędu Szkolnego w Karwinie do Zarządzania Szkolnictwem Mniejszości Narodowych (FUSK) z siedzibą w Czeskim Cieszynie. Jej kierownikiem został 1.8.1991 r., w Konsulacie Generalnym RP w Ostrawie, mianowany przez ministra Ministerstwa Szkolnictwa, Młodzieży i Wychowania Fizycznego RC (MSMiWF RC), Petra Vopienkę, pracownik naukowo-pedagogiczny Wyższej Szkoły Transportu i Łączności w Żylinie, mgr inż. Bogusław Kaleta, CSc. Ten 7.8.1991 r. mianował swego zastępcę, mgr. inż. Emila Macurę, który pracował w FUSK-u tylko do końca 1991 r., i to jeszcze na niepełnym etacie. USK nie zgodził się na dalszą kontynuację etatu zastępcy kierownika FUSK-u!

Dzięki pomocy ZG PZKO, siedzibą FUSK-u stało się jedno małe pomieszczenie w Klubie PZKO przy ulicy Bożka 16 w Cz. Cieszynie. Od 22.10.1991 r. została przyjęta do FUSK-u, jako pracownik administracyjno-gospodarczy, pani Elżbieta Szturc (Kantor), która pracowała w nim do połowy 1994 r. Po wywalczeniu skromnego wyposażenia (kilka stołów, komputer, telefon, fax i kserokopiarka) rozpoczęła się trudna i odpowiedzialna praca na rzecz szkolnictwa mniejszości narodowych w RC, przede wszystkim polskiego. Na drzwiach FUSK-u widniała nazwa w języku czeskim, polskim, słowackim i niemieckim.

Początkowo głównym zadaniem FUSK-u było opracować:

            a) we współpracy USK podkłady prawne, ekonomiczne i organizacyjne do powołania samodzielnego Urzędu Szkolnego do Zarządzania Szkolnictwem Mniejszości Narodowych z siedzibą w Cz. Cieszynie (USC),

            b) we współpracy USF-M i USK podkłady prawne do przygotowywanej delimitacji przedszkoli oraz szkół podstawowych z polskim i słowackim językiem nauczania z kompetencji USK i USF-M na przyszły USC,

            c) we współpracy USF-M i USK zasady współpracy tych urzędów z USC,

            d) wszelkie dane potrzebne do rozwiązywania problematyki szkolnictwa mniejszości narodowych (Polaków, Słowaków, Romów, Niemców, Węgrów) dla potrzeb MSMiWF RC.

            Przy rozwiązywaniu wymienionych zadań należało ściśle współpracować z Wydziałami nr 23 i nr 25 MSMiWF RC.“

 

Ciąg dalszy o pracy FUSK-u mogę udostępnić na żądanie z pliku FUSK(1). Po zlikwidowaniu FUSK-u 31.12.1994 r. doszło do powołaniu od 1.1.1995 r. przez MSMiWF RC instytucji „Pedagogiské centrum pro polské národnostní školství Český Těšín” ― „Centrum Pedagogiczne dla Polskiego Szkolnictwa Mniejszościowego w Czeskim Cieszynie”. O wiele lepiej brzmiałaby wtenczas nazwa:

 

Centrum Pedagogiczne dla Szkolnictwa Polskiej Mniejszości Narodowej

w Czeskim Cieszynie

(dalej CP) a jeszcze lepiej byłoby dążyć do nowej nazwy:

 

Polské pedagogické centrum Český Těšín
Polskie Centrum Pedagogiczne w Czeskim Cieszynie

 

Nikomu zresztą, tak jak dzisiaj, nie zależało na godnej nazwie tej placówki oraz na godnych nazwach naszych polskich placówek szkolnych (PS). Pracowałem potem ponad 4 lata jako sekretarz Urzędu Miejskiego w Jabłonkowie, gdzie oprócz swej odpowiedzialnej pracy sekretarza, wykonywałem poza swym etatem, również ponad cztery lata, funkcję przewodniczącego Komisji Szkolnej Zarządu Miejskiego w Jabłonkowie (zarząd jest w języku polskim odpowiednikiem czeskiej nazwy rada, a rada jest odpowiednikiem w języku polskim zastupitelstva).

Teraz, jestem już na emeryturze i widzę, jak raptownie topnieje liczba dzieci uczęszczających do naszych polskich przedszkoli i szkół podstawowych, że mamy już praktycznie tylko jedną, samodzielną szkołę średnią z polskim językiem nauczania ― Gimnazjum z Polskim Językiem Nauczania w Czeskim Cieszynie, która nad wejściem swego budynku prezentuje się już kilkanaście lat niechlujną nazwą, w której, w porównaniu z możliwą nazwą urzędową, znajduje się w części napisanej w języku czeskim 10 błędów, a w części napisanej w języku polskim 8 błędów! Bliżej o tej sprawie można znaleźć w pliku Błędy w nazwie gimnazjum2. Szkole Podstawowej i Przedszkola im. Gustawa Przeczka z Polskim Językiem Nauczania w Trzyńcu, Rada Miasta w Trzyńcu uchwaliła tylko część jej nazwy i to tylko w języku czeskim (złamanie ustawy szkolnej!) Jej nazwa oficjalna brzmi: Základní škola a mateřská škola Gustawa Przeczka s polským jazykem vyučovacím, Třinec, Nádražní 10, příspěvková organizace. Mamy też wielką szkołę podstawową, gdzie nastała wręcz odwrotna sytuacja, kiedy to sama jej dyrekcja wyparła się części swej nazwy w języku polskim i zażądała drogą oficjalną (rada, MSMiWF RC) jej wymazania z oficjalnych rejestrów szkolnych, co zostało, oczywiście, bez trudu zrealizowane! Jakie powody do tego miała dyrekcja dokładnie nie wiemy. Pod tą dyrekcją pracują klasy elokowane, przedtem innej samodzielnej szkoły w Łomnej Dolnej, gdzie nikt nie pytał się rodziców dzieci, do tych klas uczęszczających, o zgodę na przeprowadzenie takiej niefortunnej zmiany nazwy. Pod niektórymi dyrekcjami szkół pracuje i więcej, kiedyś samodzielnych, szkół i przedszkoli. Niektóre grupy naszych przedszkolaków wychowują się i pod dyrekcjami czeskimi. Taka sytuacja wcale nie może nas cieszyć!

 

Pracowałem również jako członek zarządu firmy Carland Poland spółka z o.o, z siedzibą w Cieszynie, jako dyrektor firmy Moravia Gran Lift, s. r. o., oraz jako menedżer firmy BYT-interier, s. r. o. w Trzyńcu.

Udzielam się od początku i pracuję jeszcze jako członek Rady Republikowej Ruchu Politycznego COEXISTENTIA-WSPÓLNOTA oraz członek zarządu Polskiej Sekcji Narodowej ruchu politycznego COEXISTENTIA-WSPÓLNOTA, która od początku wspierała działalność TNP w RC i Macierz Szkolną w RC w walce o powołanie samodzielnego Urzędu Szkolnego do Zarządzania Szkolnictwem Mniejszości Narodowych w Czeskim Cieszynie (USC), a później i o CP. Dzięki tej COEXISTENTII-WSPÓLNOCIE z jej listy kandydatów do wyborów komunalnych, posiadamy znaczącą liczbę członków w radach gminnych, którzy tam starają się pilnować i bronić naszych praw mniejszości narodowych z różną skutecznością. Zasługą WSPÓLNOTY jest działanie na rzecz implementacji europejskich praw ds. ochrony mniejszości narodowych do prawodawstwa RC, np. Konwencja ramowa o ochronie mniejszości narodowych, Europejska karta języków regionalnych lub mniejszościowych, możliwość uzyskania obywatelstwa Rzeczypospolitej Polskiej bez utraty obywatelstwa Republiki Czeskiej. Jej zasługą jest również możliwość wprowadzania nazw w języku polskim przed wjazdami do niektórych gmin i miast, w pociągach osobowych i pośpiesznych, na dworcach i przystankach kolejowych, na budynkach publicznych, w tym oczywiście i na budynkach naszych PS, wprowadzania w języku polskim nazw oficjalnych w dokumentach szkolnych (i świadectwach), oficjalnych rejestrach wojewódzkich, ministerialnych, handlowych, w innych rejestrach oraz w innych jeszcze instytucjach, stowarzyszeniach, towarzystwach, związkach, różnego rodzaju kronikach, itp. Nie będę tutaj dokładniej opisywał bogatej działalności WSPÓLNOTY. Tę można znaleźć na jej stronach internetowych www.coexistentia.cz. Jestem również Przewodniczącym Rady Nadzorczej Koexistencji o.p.p., która szerzy oświatę przez informacje WTZ, umieszczane na tychże stronach internetowych.

 

Problematykę oficjalnych zmian nazw naszych PS konsultowałem 19 grudnia 2012 r. z dyrektorem Gimnazjum z Polskim Językiem Nauczania w Czeskim Cieszynie, mgr. Andrzejem Bizoniem, 7 stycznia 2013 r. z prof. dr. hab. Danielem Kadłubcem oraz 10 stycznia 2013 r. z byłym, doświadczonym dyrektorem Szkoły Podstawowej i Przedszkola im. Gustawa Przeczka z Polskim Językiem Nauczania w Trzyńcu („zapomniałem”, że takiej polskiej, oficjalnej nazwy jej Rada Miasta w Trzyńcu w ogóle nie udzieliła! Tutaj doszło do naruszenia ustawy szkolnej!) i zarazem z byłym inspektorem szkolnym, mgr. Tadeuszem Szkucikiem.

Moim doradcą i pomocnikiem w tej sprawie był z początku również, przewodniczący Sekcji Historii Regionu przy ZG PZKO oraz członek zarządu Polskiej Sekcji Narodowej WSPÓLNOTY, dr inż. Stanisław Gawlik.

 

Problematykę nazewnictwa naszych PS przedstawiłem również na zebraniu Okrągłego Stołu (OS) w dniu 21 października 2013 r. Dyskusję prowadzili na przemian inż. Jan Ryłko, prezes PZKO oraz pan Karol Madzia, przewodniczący Polskiej Sekcji Ruchu Politycznego WSPÓLNOTA. W dyskusji wystąpiła duża liczba członków naszych licznych organizacji na najbardziej palące tematy. Z ramienia WSPÓLNOTY dyskutowali dr inż. Stanisław Gawlik, pan Karol Madzia, inż. Tadeusz Toman oraz ja, Bogusław Kaleta. Poruszyłem na 6 stronach A4 sprawę dużego bałaganu w nazewnictwie naszych PS oraz możliwe, legalne sposoby nadania im krótszych i godniejszych nazw w języku czeskim i polskim. Te polegają m.in. na usunięciu narzuconych nam wyrazów s polským jazykem vyučovacím w nazwach w języku czeskim i zastąpienia ich wyrazami Polská, Polské. W nazwach w języku polskim na usunięciu wyrazów z Polskim Językiem Nauczania i zastąpienia ich wyrazami Polska, Polski. Przy tych proponowanych przeze mnie zamianach nie dochodzi do naruszenia ustawy o szkolnictwie! Dochodzi ale do istotnego skrócenia nazw PS. O szkolnictwie dyskutowały również jeszcze inne osoby. Przy OS, w uchwale zapadła decyzja, aby sprawami szkolnictwa na Zaolziu, w tym i wyżej wymienioną, poważną sprawą, zajęła się odpowiednia grupa robocza (dyskusyjna). Według mojego rozeznania mieliby w niej pracować członkowie TNP w RC, MS w RC, Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej w RC (SMP w RC), Kongresu Polaków w RC (KP w RC), Komisji Szkolnej KP (KSKP), PZKO w RC, inspektor szkolny, pracownicy CP, pracownik Ośrodka Dokumentacyjnego KP (który już mi pomaga), historycy, prawnicy, pedagodzy uczelni wyższych, członkowie Komitetu ds. Mniejszości Narodowych Sejmiku Województwa Morawsko-Śląskiego, Rady Rządu ds. Mniejszości Narodowych RC, inicjatorzy tej sprawy ─ członkowie WSPÓLNOTY, Koexistencji o.p.p i jeszcze inni, którym sprawy szkolnictwa polskiego na Zaolziu nie są obce. Szkoda, że już wtedy, przy OS, nie było przedstawiciela CP! Drugie z kolei zebranie przy OS odbyło się w środę 26.3.2014 r. Liczba zebranych osób była bardzo mała z powodu spóźnionego zaproszenia umieszczonego w Głosie Ludu, dopiero 25.3.2014 r. Tak się poważnej sprawy nie załatwia! Należałoby, z zebrań przy OS, zawsze zrobić protokoły i podjęte uchwały, potwierdzane jego weryfikatorem, aby nie doszło do takiej sytuacji, aby tematy, które zostały już uchwalone na poprzednim zebraniu OS ─ np. w kategorii Szkolnictwa polskiego na Zaolziu ─ nie znalazły się już w tematach na następnych dwu zebraniach OS!

Temat ten nazywał się:

 

Ujednolicenie oficjalnego nazewnictwa polskich placówek szkolnych na Zaolziu.

O tym poważnym uchybieniu od razu poinformowałem prowadzącego OS, prezesa PZKO, inż. Jana Ryłkę, który przyjął do wiadomości moją uwagę. W tej kategorii, z powodu tego poważnego uchybienia organizatorów, pozostały tylko dwa tematy:

 

Posługiwanie się w szkołach językiem literackim oraz

Współpraca z placówkami edukacyjnymi w Polsce.

 

Nie można się dziwić, że, tym razem, obecna dyrektor CP, mgr Marta Kmeť, od razu zanegowała utworzenie grupy roboczej ds. polskiego szkolnictwa na Zaolziu. Nie cytuję jej wypowiedzi, ale wolnymi słowami postaram się powiedzieć, o co jej chodziło. Ale przecież my to wszystko robimy (te wyżej wymienione punkty, (ale bez tego opuszczonego tematu, o opuszczeniu którego chyba nie wiedziała) i nie potrzebujemy żadnej grupy OS ds. polskiego szkolnictwa na Zaolziu ani nikogo, kto by mieszał się w nasze sprawy! Jej stosunek do tej sprawy był zbyt pochopny, jak w jej znanym e-mailu do mej osoby. Z takim poglądem nie wszyscy obecni się zgadzali, ponieważ nikt nie jest nieomylny, błędy się i tutaj pojawiają. I tutaj może dochodzić do zniekształceń profesjonalnych. Nasze społeczeństwo polskie, a szczególnie rodzice, członkowie PZKO w RC, MS w RC, KP w RC, SMP w RC oraz inne organizacje, zrzeszone w KP w RC, mają prawo wiedzieć, co dzieje się w naszym szkolnictwie, jaka jest jego perspektywa, jakie tam są problemy (finansowanie, łączenie lub likwidacja naszych PS, ich nieodpowiednie nazewnictwo oficjalne, narkotyki, pedofilia, hazard, palenie papierosów, zabezpieczenie szkoły przed niebezpiecznymi intruzami, przestrzeganie przepisów BHP, ocena działalności szkół przez inspektorów szkolnych, ich założycieli itp.) i w czym może nasza polska społeczność temu szkolnictwu pomóc. Przy obecnych cięciach budżetowych i likwidacji naszych PS, może wkrótce dojść do istotnych cięć budżetowych i dla CP lub do jego całkowitej likwidacji! I tutaj może się przydać również pomoc kogoś niezależnego spoza branży nauczycielskiej! W końcu jednak zaakceptowała tematy ds. szkolnictwa, zgodziła się, aby taka grupa OS powstała i w dyrektywny sposób wyznaczyła KSKP w RC (bez jej uprzedniej zgody!), która obejmie patronat nad grupą roboczą OS ds. szkolnictwa, w której mogą pracować przedstawiciele wyżej wymienionych organizacji. Na to w końcu zgodził się, zmęczony całodziennym trudem, poprzednim zebraniem grupy 3 x 3 i bez pomocy drugiego prowadzącego OS, przewodniczącego WSPÓLNOTY (pan Karol Madzia usprawiedliwił się, ale mógł go przecież ktoś zastąpić), prezes PZKO, mgr inż. Jan Ryłko. Obiecał również, że zaproszenie do następnego OS oznajmi 3 tygodnie przed jego zebraniem! Następne zebranie, które miało się odbyć 14.5.2014 r. OS zostało naprędce odwołane z wyznaczeniem zbyt odległego terminu aż na 25.6.2014 r. W materiałach na to zebranie znów zabrakło opuszczonego tematu w sprawach szkolnictwa polskiego na Zaolziu, a mianowicie

 

Ujednolicenie oficjalnego nazewnictwa polskich placówek szkolnych na Zaolziu!

 

Nikt z KSKP, do dnia dzisiejszego 31.8.2014 r. w ogóle nie reagował na jej dyrektywne powierzenie przez dyrektor CP ani dyrektor nie podała OS do 31.8.2014 r. żadnej informacji w tej sprawie! Na ostatnim wspólnym zebraniu OS 25.6.2014 r. zostały utworzone 3 grupy robocze oraz wybrane osoby, które będą koordynować prace grup dyskusyjnych poszczególnych tematów dyskusyjnych. Powierzenie koordynacji trzech tematów w sprawach szkolnictwa polskiego na Zaolziu otrzymał od obecnych na tym zebraniu Bogusław Kaleta. Informacja z ostatniego zebrania OS jest w pliku  Obrady Zaolziańskiego Okrągłego Stołu ruszyły pełną parąx.

 

W Jabłonkowie, 31 sierpnia 2014 r.                                                  Bogusław Kaleta